Bój się sąsiada swego… recenzja

Bój się sąsiada swego

Autor: @Monika_2 ·1 minuta
4 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
Współpraca barterowa z Wydawnictwem Skarpa Warszawska
"Przez większość życia walczyła o to, by przeżyć. Nie traciła nadziei pomimo okropności, jakich doświadczyła dorastając w rodzinach zastępczych i na ulicy."
Alison Marshall prowadzi koczownicze życie. Pewnego dnia skuszona wyjątkową okazją postanawia osiedlić się na wyspie Palmetto w uroczym domku na plaży. Mała społeczność wyspiarska wydaje się idealna dla kobiety, która poszukuje ciszy i spokoju. Jednak tajemnice, które skrywają mieszkańcy postawią pod znakiem zapytania dalszy pobyt Alison na wyspie. Czy przyjazd do tej miejscowości okaże się dla kobiety błędem?
Przyznaję, że ta historia wciągnęła mnie od pierwszych stron mimo pewnych niedociągnięć. Postać Alison jest bardzo dobrze wykreowana. Chyba najlepiej ze wszystkich bohaterów. Postacie drugoplanowe są potraktowane trochę po macoszemu. Część informacji serwuje nam autorka, jednak niektórych musimy się domyślać.
Podoba mi się motyw nierozwiązanej tajemnicy sprzed lat, którą Alison przypadkowo odkrywa na wyspie. Pomysł ciekawy, jednak jego potencjał nie został w pełni wykorzystany. Niektóre wątki wydają się urwane i ciekawość czytelnika nie zostaje do końca zaspokojona. Natomiast część wydarzeń rozgrywa się zdecydowanie zbyt szybko.
Historia przeplatana jest retrospekcjami z dzieciństwa Alison. Nie wnoszą one nic do aktualnych wydarzeń rozgrywających się na wyspie Palmetto, pokazują nam jednak sytuacje, które zmusiły kobietę do takiego, a nie innego trybu życia. W sumie jest to bardzo fajny zabieg, który pozwala nam lepiej poznać główną bohaterkę.
Szkoda, że autorka nie poświęciła więcej uwagi Val i Kitowi zwłaszcza, że sprawa nad którą pracuje mężczyzna dodałaby książce tak potrzebnego dreszczyku emocji, gdyby ją bardziej rozwinąć. Podobnie jest w przypadku tajemnicy mieszkańców wyspy. Trochę za szybko otrzymujemy rozwiązanie pomimo, że jest ono nieco zaskakujące. Ta historia byłaby lepsza, gdyby była o połowę dłuższa.
Bój się sąsiada swego nie jest typowym thrillerem. Powiedziałabym, że jest to raczej powieść obyczajowa z elementami thrillera i kryminału. Styl pisania autorki jest przyjemny w odbiorze, dzięki czemu książkę czyta bardzo szybko. Niestety pozostaje nam pewien niedosyt po jej przeczytaniu. Jak dla mnie przydałoby się poświęcić więcej uwagi wątkowi kryminalnymi, ale cóż...
Mimo wszystko polecam wam tą historię.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-03-03
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bój się sąsiada swego…
Bój się sąsiada swego…
Fern Michaels
6.2/10

Wciągający thriller bestsellerowej autorki! Alison Marshall jest gotowa, by w końcu znaleźć miejsce, które nazwie domem. Gdy dociera na wyspę Palmetto, myśli, że już go znalazła. Mała, zżyta społe...

Komentarze
Bój się sąsiada swego…
Bój się sąsiada swego…
Fern Michaels
6.2/10
Wciągający thriller bestsellerowej autorki! Alison Marshall jest gotowa, by w końcu znaleźć miejsce, które nazwie domem. Gdy dociera na wyspę Palmetto, myśli, że już go znalazła. Mała, zżyta społe...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Witajcie Kochani 😉😊Zapraszam Was na recenzję książki Fern Michaels pt. ,,Bój się sąsiada swego". Książkę przeczytałam dzięki #współpracabarterowa z wydawnictwem @skarpawarszawska Al...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

Podobno każdy ma jakiś talent, pasję, coś, w czym jest bezkonkurencyjnie dobry. Alison jest mistrzem w zacieraniu za sobą śladów. Odkąd opuściła ostatnią z rodzin zastępczych, żyje jak wolny ptak, ni...

VI
@violetowykwiat

Pozostałe recenzje @Monika_2

Bezkost
Historia, która mnie wciągnęła...

Współpraca barterowa z Wydawnictwem @Link "Demony stworzone... cóż, to, że za życia z całą pewnością dopuściły się cięższych grzechów, było prawdą. Natura, Bóg czy inna...

Recenzja książki Bezkost
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Wciągająca historia

Współpraca barterowa z Wydawnictwo Mięta "Jeśli możesz zaufać wszystkim, nie możesz zaufać nikomu." 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy jest połączeniem literatury młodzi...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy

Nowe recenzje

Demon luster
Niepamięć to wybawienie
@Nastka_diy_...:

Znacie Martynę Raduchowską? Uwielbiam jej twórczość, a najbardziej lubię trylogię Szamanki od umarlaków. Wydawnic...

Recenzja książki Demon luster
Jak zrozumieć kota
Kot i jego niezwykłość...
@maciejek7:

Odkąd pamiętam, w moim domu zawsze był kot (a czasem nawet kilka jednocześnie), być może dlatego stałam się ich miłośni...

Recenzja książki Jak zrozumieć kota
Pudełko pełne starych spraw
"Pudełko pełne starych spraw" Anna Janiak
@Wiejska_bib...:

Tytuł: „Pudełko pełne starych spraw” Autor: Anna Janiak Gatunek literacki: powieść obyczajowa, romans Wydawnictwo: Prós...

Recenzja książki Pudełko pełne starych spraw
© 2007 - 2025 nakanapie.pl