Gruzowisko recenzja

Warszawa po wojnie

Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·1 minuta
2020-07-18
1 komentarz
13 Polubień
Bóg.
Honor.
Ojczyzna.
Dla jednych banały, utarte nieaktualne frazesy. Dla innych drogowskazy, którymi wybrukowana jest ścieżka, którą podążają przez życie.
Powinno być jeszcze czwarte hasło - poszanowanie godności drugiego człowieka. Bo powyższe trzy aż proszą się o uzupełnienie. Bo, jak życie samo pokazuje, a nasza historia tym bardziej, częstokroć jeden zapomina o poszanowaniu drugiego. Często bowiem słowem można tak ugodzić drugiego człowieka, że owa zadra tkwi w nim przez całe życie. Do śmierci aż. I chowa się takiego z tą zadrą, w trumnie, robiąc znak krzyża nad usypaną mogiłą.
Takim słowem-sztyletem celuje w Ewę Lerską pracownik NKWD, Iwan Sergiej Gujew. Nakazuje jej „szpiclowanie” i donoszenie na warszawskich artystów z teatru, w którym powstała i działa orkiestra Olgiera Staszyńskiego. Teatr skupia bowiem ludzi, którzy z pewnością szerzy propagandę i to, czego władza nie toleruje, wzmaga bunt i chęć działania konspiracyjnego. „Musimy znać myśli godnych pożałowania artystów”, powiedział. Takie osoby zabrudzają zdobyte ziemie i przeszkadzają, dlatego należy je wykluczyć. Oczyścić środowisko, jak to się najczęściej mówiło. I tu skończę to, co co można znaleźć w treści...
I ryzykuję, ale pośród innych, samych pozytywnych opinii, napiszę swoją. Krytykującą ową powieść. Jest to mdła, niezbyt głęboka treścią książka. Osadzona w czasach powojennych bazuje bardziej na uwrażliwieniu czytelnika aniżeli swoich bohaterów. Postaci są nijakie, nikogo nie darzysz czymś więcej poza stwierdzeniem faktu, że jest, ale nie ma mowy o jakiejkolwiek personifikacji, czy bliższym zżyciu. Historia miłosna? Absolutnie. Książka historyczna? Nic z tego. Pojawiają się wprawdzie autentyczne osoby, jak choćby Zofia Komorowska, Jarosław Iwaszkiewicz, czy Władysław Szpilman, ale... To jest po prostu powieść, którą czytasz i równie szybko zapominasz. Niestety. Nawet fabuła, którą z pewnością autorka wcześniej przemyślała i rozrysowała sobie skupiając się na losach swoich bohaterów jest nic nie warta. Niby rozdarte serca między matką i córką, brak nadziei, stale obecny strach i niepewność. I miłość męża do świeżo poślubionej żony i do dziecka, które pojawia się na świecie. Żaden z tych zabiegów nie wpływa na osobowe przywiązanie do „Gruzowiska” . Trochę szkoda, bo dobrze się zapowiadało.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-16
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gruzowisko
Gruzowisko
Katarzyna Maludy
6.2/10

Kiedy Leon Zarzeczny w styczniu 1945 roku wrócił do Warszawy, miasto przypominało jedno wielkie gruzowisko. Gdy znalazła się tu Ewa Lerska, jej życie także legło w gruzach. Koniec wojny dla nich oboj...

Komentarze
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad 4 lata temu
A chciałam czytać...
Gruzowisko
Gruzowisko
Katarzyna Maludy
6.2/10
Kiedy Leon Zarzeczny w styczniu 1945 roku wrócił do Warszawy, miasto przypominało jedno wielkie gruzowisko. Gdy znalazła się tu Ewa Lerska, jej życie także legło w gruzach. Koniec wojny dla nich oboj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Ludzie zwykle tak koncentrują się na swoim własnym cierpieniu, że nie mają już siły na cudze." (str.251) Piękna, poruszająca powieść, chwytająca za serce. Choć bohaterowie są fikcyjni to możemy odn...

@asach1 @asach1

„To miasto jest gruzowiskiem, my jesteśmy gruzowiskiem, bo nie potrafimy żyć, tylko wspominamy i wspominamy.” „Gruzowisko” Aleksandry Katarzyny Maludy to opowieść o odradzającej się po wojennych doś...

@recenzja_na_tacy @recenzja_na_tacy

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Imperium kłamstw
Kim jesteś, dziewczyno?

Jutro bez wczoraj… Dziś bez jutra… Wczoraj bez dziś… I siedemnaste urodziny Eleny Amherst, które miały tak wiele zmienić, a nie zmieniły nic. Siedemnaste urodzi...

Recenzja książki Imperium kłamstw
Październikowa pralnia
Bycie razem

Zaczyna się od prostokąta, podwórza przy Daszyńskiego, do którego dostęp mają wszyscy mieszkańcy – a ci, co nie mają, przychodzą tu i siadają razem i gawędzą i żyją raze...

Recenzja książki Październikowa pralnia

Nowe recenzje

Południca
Czeski kryminał po raz pierwszy
@Strusiowata:

Kiedy sięgam po kryminał oczekuję super lektury: wciągającej akcji, nietuzinkowych bohaterów oraz intrygi, która zachęc...

Recenzja książki Południca
Lista życzeń
Lista zakupów listą wierszy
@adam_miks:

Ewa Szumowska, Lista Życzeń, seria poetycka „Leśna pszczoła”, tom 8, Fundacja czAR(T) Krzywogońca, 2024 Ewa Sz...

Recenzja książki Lista życzeń
Nigdy nie jest za późno na siebie
Odkryj na nowo siebie
@zaczytaniwm...:

Hej wszystkim w ten poniedziałkowy wieczór. Przychodzę do was z propozycją od Izabeli Zeiske autorki książki,, Nigdy ni...

Recenzja książki Nigdy nie jest za późno na siebie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl