Matnia recenzja

Walka o zakazany owoc

Autor: @beata.stefanek ·1 minuta
2021-09-02
Skomentuj
3 Polubienia
Pewnie większość z nas, czytając zakończenie „Marionetki” została z ogromnym niedosytem, zastanawiając się co będzie dalej. Ja z pewnością należałam do tych osób i z niecierpliwością oczekiwałam dalszego rozwoju wypadków. No bo jak można zostawić czytelnika w takim momencie?!
Ostatni tom zaczynamy bardzo intensywnie. Całość podzielona jest na dwie części. W pierwszej autorka opisuje porwanie i walkę o życie Marty w domu niejakiego Rzeźnika. Poziom napięcia jest tutaj utrzymany na stałym poziomie, ale bardzo wysokim, przez co kolejne strony pochłaniałam z zaciekawieniem. Plusem jest także to, że możemy zajrzeć w myśli Izjasława. Jego zmiany nastrojów, obsesja na punkcie siostry i brutalność działań sprawiały, że czytanie było fascynującym przeżyciem. W kolejnej części główną rolę grał Nikołaj. I tutaj możemy poznać odpowiedzi na wiele pytań, które nie dawały nam spokoju przy poprzednich tomach.
Wielkie brawa należą się za świetny reasearch, który pozwala na zapoznanie się z rosyjską, ale tym razem też i gruzińską kulturą. Natomiast „fachowe” nazewnictwo pozwala na to, byśmy choć na chwile poczuli się, jakbyśmy należeli do mafijnej rodziny.
Miałam obawy, czy ostatni tom będzie równie fascynujący, co poprzedni i przyznam, że trochę się zawiodłam. Mimo wielu emocji i dynamicznej fabuły, brakowało mi tej małej iskierki, która tak bardzo zachwyciła mnie w „Marionetce”. Co wcale nie znaczy, że mi się nie podobało, bo na pewno będę zachęcała do przeczytania całego cyklu „Rosyjska Mafia”.
Jeśli chodzi o bohaterów… Postać Rzeźnika to mistrzostwo świata. Chyba tylko Paulina Jurga potrafi sprawić, że zakochujemy się w psychopacie, w dodatku wiedząc o wszystkich jego wadach i krwawych doświadczeniach. Przy nim Marta i Nikołaj stają się nieco bledsi i nie zachwycają mnie już tak bardzo, jak na samym początku.
Kończąc ten słodko-gorzki romans mafijny, wyjaśnimy wiele tajemnic z poprzednich tomów. Ale czy wszystkie? Paulina Jurga to mistrzyni zakończeń, które wbijają w fotel i sprawiają, że chcemy więcej i więcej. Tak będzie również i tym razem, więc szykujcie się na niesamowitą przygodę i duże emocje!
Cieszę się, że autorka i Wydawnictwo Otwarte dali mi okazję do przeczytania tej genialnej serii i dzięki temu dostarczyli mi wiele wrażeń. A pozostałym czytelnikom życzę wciągającej lektury!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-28
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Matnia
2 wydania
Matnia
Paulina Jurga
9.1/10
Cykl: Rosyjska Mafia, tom 3

Los nie jest dla Marty łaskawy. Wszystko wskazuje na to, że na zawsze będzie musiała pożegnać się ze swoją polską tożsamością, a imię i nazwisko Marta Małecka zobaczy ostatni raz na dokumentach podpi...

Komentarze
Matnia
2 wydania
Matnia
Paulina Jurga
9.1/10
Cykl: Rosyjska Mafia, tom 3
Los nie jest dla Marty łaskawy. Wszystko wskazuje na to, że na zawsze będzie musiała pożegnać się ze swoją polską tożsamością, a imię i nazwisko Marta Małecka zobaczy ostatni raz na dokumentach podpi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cykl Rosyjska mafia autorstwa Pauliny Jurgii kończy “Matnia”, trzeci tom tego cyklu. “Matnia” była tak dobra, że podczas lektury było mi smutno, że ta historia się kończy. Obecnie autorka wydała pi...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Trzeci i ostatni tom serii wcale nie kończy historii bohaterów, a zapowiada kontynuację w kolejnej. Szczerze mi ulżyło, bo gdyby na tym miała się zakończyć ta historia miałabym syndrom odstawienia. K...

@Logana @Logana

Pozostałe recenzje @beata.stefanek

Budujemy odporność w żłobku i przedszkolu
Lek na całe zło?

Czy Wam też lepiej pisze się o książkach, które Was czymś zachwyciły? Do takich z pewnością należy najnowsza pozycja od Marcina Korczyka, którą miałam przyjemność zrece...

Recenzja książki Budujemy odporność w żłobku i przedszkolu
Planer zdrowia dziecka
Niezbędnik kazdego rodzica

Mamy wrzesień, czyli czas, w którym dużo się dzieje. Dla mnie to też czas dużych zmian, więc dobra organizacja to podstawa. Jestem zwolenniczką wszystkich "ułatwiaczy", ...

Recenzja książki Planer zdrowia dziecka

Nowe recenzje

Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
Pan Slaughter
Trzyma poziom!
@czytanie.na...:

Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszy...

Recenzja książki Pan Slaughter
© 2007 - 2024 nakanapie.pl