Wakacje w wielkim mieście recenzja

W wielkim mieście nie można się nudzić

Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2021-06-10
Skomentuj
3 Polubienia
Blurb na tylnej stronie okładki książki Marcina Pałasza „Wakacje w wielkim mieście” obiecuje, że nie czytałam jeszcze tak zabawnej książki. Nie minę się wiele z prawda, kiedy przyznam, że tak właśnie było. A wszystko z powodu próby ugotowania jednego rosołu przez tatę…

Bąbel, czyli Bartek właśnie zaczyna wakacje. W pierwszy dzień budzi go hałas młota pneumatycznego, gdyż rozpoczął się remont jego ulicy. Na pobliskim podwórku bezustannie gdaka kura, a połączone hałasy doprowadzają do rozpaczy mamę Bąbla, która miała nadzieję na wypoczynek w ciszy i spokoju po roku szkolnym – jest nauczycielką. Zapowiadającą się nudę przerywa przyjazd nowych lokatorów do bloku chłopca – wprowadza się tam Kaja, rówieśniczka, która od razu przyciąga jego uwagę i chęć bliższego poznania, a okazje do tego znajdują się szybko, bo Kaja ma świnkę morską, która wiecznie ucieka i wiecznie trzeba jej szukać. Jest jeszcze Krzysiek – Don Trabanto, szesnastoletni właściciel prawa jazdy i kultowego pojazdu, zaciekły wróg Bąbla, jak i postać małostkowa i złośliwa dla każdego, kto wejdzie mu w drogę.

Ale najlepsze zaczyna się wtedy, gdy mama wyjeżdża, zostawiając Bąbla i jego tatę, wcześniej budząc u tego ostatniego wewnętrzny przymus ugotowania rosołu. Doprowadzająca wszystkich do szału kura plus rosół w wykonaniu kogoś, kto nie zna się na gotowaniu – wydawać by się mogło, że zajdzie tu jakaś krwawa sytuacja, ale nie, będzie z tego niezły ubaw, gwarantuję.

To naprawdę śmieszna książka i bawiłam się przy niej przednio. Autor ma wspaniały talent do wychwytywania absurdów życia i przeciwności losu, które potrafią uprzykrzyć życie. To my sami wpędzamy się często w niechciane sytuacje, bo próbujemy coś udowodnić albo nie chcemy, z różnych powodów, prosić o pomoc. Bohaterów na każdym kroku spotyka coś śmiesznego, a wiele z tych sytuacji powodują zwierzęta.

Oprócz wywoływania mnóstwa śmiechu książka zachęca do rozejrzenia się wokół siebie i zaoferowania pomocy osobom, które jej potrzebują. Pani Palińska to osoba starsza, której stan zdrowia nie pozwala na wychodzenie z domu, dlatego Bąbel i Kaja postanawiają zajmować się jej zakupami, a przy okazji chronić przed głupimi żartami Krzyśka, któremu sąsiadka zwróciła kiedyś uwagę, a teraz się na niej mści. Dostajemy więc dwa w jednym – mnóstwo zabawy i trochę nauki. Bardzo sympatycznie zostały też pokazane emocje Bąbla, który za wszelką cenę chce przypodobać się Kai, chce, żeby dziewczyna go lubiła. Opowiada o sobie szczerze, a wszystko, co innym mogłoby wydawać się w nim dziwne, Kaja akceptuje bez słowa. To też pewna nauka, że w relacjach z innymi nie powinniśmy udawać kogoś, kim nie jesteśmy.

Książka jest przezabawną wakacyjną lekturą dla dzieci 8+. Polecam serdecznie.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wakacje w wielkim mieście
2 wydania
Wakacje w wielkim mieście
Marcin Pałasz
9/10

Młodzieżowa książka przepełniona humorem, pełna niespodziewanych zdarzeń i wartkiej akcji. W pierwszy dzień wakacji Bąbla budzi straszliwy hałas za oknem. Gdy chwilę później pojawiają się nowi sąsiedz...

Komentarze
Wakacje w wielkim mieście
2 wydania
Wakacje w wielkim mieście
Marcin Pałasz
9/10
Młodzieżowa książka przepełniona humorem, pełna niespodziewanych zdarzeń i wartkiej akcji. W pierwszy dzień wakacji Bąbla budzi straszliwy hałas za oknem. Gdy chwilę później pojawiają się nowi sąsiedz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Wszyscy zakochani nocą
Japonia nie jest kobietą

Polska jest krajem konserwatywnym. Jeśli chodzi o pozycję kobiety w społeczeństwie, wciąż istnieją głęboko zakorzenione przekonania o roli, jaką powinna pełnić ona w życ...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą
Dzień
Co się może wydarzyć pomiędzy ludźmi

Moją pierwszą myślą po przeczytaniu książki „Dzień” Michaela Cunninghama jest to, że zwykłe, przeciętne życie może dostarczać bardzo bogatych motywów literackich. Nie ...

Recenzja książki Dzień

Nowe recenzje

Delirium
Oj ile cierpienia, bólu i samotności jest w dra...
@g.sekala:

Oj ile cierpienia, bólu i samotności jest w dramacie Macieja Kapuścińskiego "Delirium". Wchodzimy w umysł bohatera, któ...

Recenzja książki Delirium
Murdle. Tom 2. 100 zagadek kryminalnych do rozwikłania przy użyciu logiki, wiedzy oraz sztuki dedukcji
Mistrzowie dedukcji – intelektualna uczta z zag...
@sylwiacegiela:

Książka „Murdle. 100 zagadek kryminalnych do rozwikłania przy użyciu logiki, wiedzy oraz sztuki dedukcji. Tom 2 autorst...

Recenzja książki Murdle. Tom 2. 100 zagadek kryminalnych do rozwikłania przy użyciu logiki, wiedzy oraz sztuki dedukcji
Podróż w świat nadprzyrodzony
Gdy szatan mówi "Nie ma Boga"
@aniabruchal89:

„Zło zawsze czai się blisko, na wyciągnięcie ręki. Nie sposób się z nim układać, oswajać go ani zmieniać. Kto wpatruj...

Recenzja książki Podróż w świat nadprzyrodzony
© 2007 - 2024 nakanapie.pl