Blurb na tylnej stronie okładki książki Marcina Pałasza „Wakacje w wielkim mieście” obiecuje, że nie czytałam jeszcze tak zabawnej książki. Nie minę się wiele z prawda, kiedy przyznam, że tak właśnie było. A wszystko z powodu próby ugotowania jednego rosołu przez tatę… Bąbel, czyli Bartek właśnie zaczyna wakacje. W pierwszy dzień budzi go hałas... Recenzja książki Wakacje w wielkim mieście