Jeżeli jesteś recenzja

W słońcu Trogiru

Autor: @landrynkowa ·1 minuta
2021-12-21
Skomentuj
6 Polubień
Bardzo czekałam na kontynuację „Trogirskich wakacji”.
Podobnie jak w poprzedniej części fabuła jest skonstruowana tak, że w większości stanowi przemyślenia głównej bohaterki, Olgi. Tak samo sfrustrowanej, nieszczęśliwej i zgorzkniałej jak poprzednio. Wiecznie niezadowolona, ciągle roztrząsająca najdrobniejszą nawet sprawę, niezdecydowana. Przyznam, że wcale nie było mi z nią po drodze. Rozumiem jej przeżycia ale sposób w jaki Olga się zachowuje nie jest ani dojrzały ani adekwatny do sytuacji.

Część druga również ma swój ciężar gatunkowy. Jest przytłaczająca i dramatyczna. Niestety również bardzo nużąca. Głównie przez Olgę. Nie rozumiem jej zachowania. Zazdrość o Stanisława, który jest z nią szczery co do swoich upodobań, robienie mu na złość, rozterki co do Igora i przeszłości zostawionej w Polsce, dziwna, patologiczna przyjaźń z Sanją… gdzieś w pewnym momencie zaczęłam w wątpić w szczere intencje Olgi względem pomocy dziewczynie.
Nawet w obliczu tego, jak kończy się ta książka nie potrafię współczuć Oldze. Cały czas jest skupiona na sobie, małostkowa, oczekująca zewsząd atencji i empatii, jakby nie była w stanie wznieść się ponad własne uprzedzenia, słabości i poczucie skrzywdzenia. Nie dopuszcza wcale myśli o tym, że cokolwiek złego wydarzyło się w jej życiu, ona może być temu współwinna. Jest straszną cierpiętnicą i samolubną neurotyczką, a w końcówce pokazała jeszcze swoje okrutne oblicze.

Oczywiście oceniam powieść jako całość, a nie samą jej bohaterkę, jednak przez postać Olgi momentami fabuła wywoływała we mnie sprzeczne uczucia.

Znowu bardzo ładnie oddany klimat Trogiru i innych chorwackich zakątków.

Ostatecznie nie wiem jak zakwalifikować tę książkę. Nie jest typowa obyczajówka. Dużo w niej psychologii, a nawet jakichś osobistych filozofii. Ładny, bardzo literacki, wręcz wypolerowany poprawnością język. Dobrze się czyta, mimo że nie jest to lekki, rozrywkowy styl ale na pewno Autorka ma swobodę we władaniu słowem.

Warto było poczekać na tę kontynuację.
Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-08
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jeżeli jesteś
Jeżeli jesteś
Hanna Dikta
8.2/10
Cykl: Trogirskie wakacje, tom 2

Miłość, która trwa wiecznie Olga wraca do Chorwacji i zamieszkuje w Arbaniji, miejscowości przy Trogirze. Raz w tygodniu spotyka się z Sanją, skrzywdzoną przez los dziewczyną. Pracuje nad redakcja...

Komentarze
Jeżeli jesteś
Jeżeli jesteś
Hanna Dikta
8.2/10
Cykl: Trogirskie wakacje, tom 2
Miłość, która trwa wiecznie Olga wraca do Chorwacji i zamieszkuje w Arbaniji, miejscowości przy Trogirze. Raz w tygodniu spotyka się z Sanją, skrzywdzoną przez los dziewczyną. Pracuje nad redakcja...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"[...] albowiem niepewność jest najstraszliwszą ze wszystkich tortur." Aleksander Dumas, Hrabia Monte Christo Olga, bohaterka znana czytelnikom z Trogirskich wakacji, próbuje żyć dalej w świecie bez...

@karolina92 @karolina92

„Ludzie w rozpaczy powinni mieć obok siebie innych ludzi. Nie wolno się odcinać.” Po wyjeździe Stanisława, Olga nie wraca do Polski, nic jej tam nie ciągnie. Wynajmuje niewielkie mieszkanie w Arbani...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Brudna forsa
Nie kradnij

Siódme: nie kradnij. W Swarzędzu napadnięto na furgonetkę konwojującą pieniądze. W wyniku strzelaniny na miejscu ginie jeden z konwojentów, drugi zostaje ciężko ranny, a...

Recenzja książki Brudna forsa
Wściekłość
Wściekłość jest kobietą...

Wściekłość jest kobietą. I może mieć imię każdej z nas. "Sól się skończyła" - to błahe zdanie wypowiedziane przez Johannsa, było dla Helene triggerem. Wyczytała w nim o...

Recenzja książki Wściekłość

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl