W rytmie uczuć recenzja

W rytmie uczuć

Autor: @feyra.rhys ·2 minuty
2024-02-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Czasem zapałka, która daje w życiu płomyk nadziei, może wzniecić największy pożar."

Czytaliście kiedyś książkę wokół której było bardzo dużo szumu, spodzialiście się po niej jakiś fajerwerków, a okazało się, że była po prostu spoko ? Właśnie tak miałam z "W rytmie uczuć" Oliwii Panek. Czytając o niej opinie w internecie miałam wrażenie, że to jest po prostu cudowna książka, która sprawi, że moje życie będzie milion razy lepsze. Tak odbierałam większość wypowiedzi/opinii bookstagramerek. Jednak dla mnie jest troszeczkę inaczej.

Ale zanim reszta mojej opinii, opowiem o czym jest książka:
Aubrey Lee to 21 letnia samotna mama. Niestety jej synek lezy w śpiączce w szpitalu po wypadku, w którym zginął jego ojciec. Trudno jej się pogodzić z losem, ale wie, że musi się ogarnąć dla swojego synka. Pewnego dnia w szpitalu wpada na Rega Stana i od tej chwili stają się sobie coraz bliscy. Okazuje się, że mają również ze sobą współpracować. Ich relację komplikuje to, że Aubrey jest sławna i gdy paparazzi widzą ich razem od razu rozpętuje się szaleństwo, są snute przypuszczenia, że są razem. Postanawiają tego w żaden sposób nie prostować, a co więcej po jakimś czasie poznawania się faktycznie zostają parą. Jednak jest osoba, której zdecydowanie nie odpowiada ten fakt. Czy uczucie rodzące się pomiędzy nimi przetrwa ? Jak wiele tajemnic obydwoje skrywają ?

Mam pozytywne wrażenia po tej lekturze, a raczej wysłuchaniu audiobooka i uważam, że było to miło spędzonych kilka godzin, które pozwoliły mi oderwać się od rzeczywistości i wejść do świata przepełnionego miłością, bliskością, przyjaźnią. Bohaterowie bardzo przypadli mi do gustu, są bardzo uroczy, jednak sama fabuła jest prosta, co nie zmienia faktu, że jest fajna, bo takie książki są potrzebne, jednak przewidywalna. Za dużo było też dla mnie intryg byłej dziewczyny Rega - o dwie za dużo, za dużo tych niepotrzebnych niedomówień między bohaterami, bo mogli pogadać dużo wcześniej itp. Jednak z drugiej strony nie było by tak słodkiej książki, wiadomo.
Lubię książki o miłości, o zauroczeniu, o przyziemnych problemach bohaterów, bo fajnie jest się w ten sposób oderwać od swoich problemów - i właśnie dlatego uważam, że książka była słodka. Jednak ten cały zachwyt wokół niej jest moim zdaniem troszkę niepotrzebny. Ale podkreślam, że to jest moje i tylko moje zdanie. Może po prostu jestem już za stara na takie książki, którymi zachwycają się nastolatki. Jednak muszę przyznać, że jak na debiut autorki, to książka jest całkiem fajna i trzymam za autorkę bardzo mocno kciuki i czekam na kolejne książki jej autorstwa. Czy polecam "W rytmie uczuć" ? Tak, bo myślę, że każdy znajdzie w niej coś innego dla siebie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-19
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W rytmie uczuć
W rytmie uczuć
Oliwia Panek
6.5/10

Czasem zapałka, która daje w życiu płomyk nadziei, może wzniecić największy pożar. Aubrey Lee ma dwadzieścia jeden lat i nie lubi tego, że jest w pewien sposób sławna. Samotnie wychowuje swojego syn...

Komentarze
W rytmie uczuć
W rytmie uczuć
Oliwia Panek
6.5/10
Czasem zapałka, która daje w życiu płomyk nadziei, może wzniecić największy pożar. Aubrey Lee ma dwadzieścia jeden lat i nie lubi tego, że jest w pewien sposób sławna. Samotnie wychowuje swojego syn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Debiut literacki Oliwii Panek to typowy romans, w którym dwoje ludzi musi zostawić za sobą przykrą przeszłość, aby móc zacząć życie od nowa i wejść w kolejną, dobrą relację. Oczywiście nie jest to ba...

@alien125 @alien125

"Reg był dla mnie zapałką, która dała mi płomyk nadziei. Nie sądziłam, że ta sama zapałka może być światełkiem, które jaki ostatnie przyświecało największemu i najbardziej bolesnemu pożarowi w całym ...

WK
@w_ksiazkowym_zaciszu

Pozostałe recenzje @feyra.rhys

Balkony i Demony
Do Jasnej Anielki! Balkony i Demony

Lubicie fantastykę ? To jest druga zaraz po kryminałach moja ulubiona kategoria. Najbardziej lubię gdy w takiej książce jest trochę magii, trochę nadprzyrodzonych zjawis...

Recenzja książki Balkony i Demony
Bezkost
Bezkost

Lubicie polską fantastykę? Ja bardzo ! Dlatego bardzo chętnie sięgnęłam po niedawno wydaną książkę autorstwa Joanny Kanickiej "Bezkost" Patrząc na okładkę książki, a nie...

Recenzja książki Bezkost

Nowe recenzje

Dziewczyny wojenne
"Dziewczyny wojenne"
@tatiaszaale...:

“Jak się chce, to zwodzić można długo, prawdę mówić trudniej”. Jedenaście różnych historii o kobietach, ich sile, odwa...

Recenzja książki Dziewczyny wojenne
Wyspa luzu
Siga-siga
@mag-tur:

Czy jest jakaś destynacja o której marzycie od dawna ale los was od niej oddala i zakradacie się w zupełnie inne zakątk...

Recenzja książki Wyspa luzu
Ozyrys
Prosta skomplikowana historia o Langerze
@Bartlox:

To jest bardzo równa opowieść. Wyrównana. Bez specjalnych wirów i komplikacji. Konstatacja, którą poczyniłem powyżej ...

Recenzja książki Ozyrys
© 2007 - 2025 nakanapie.pl