Venom II. W otchłani chaosu recenzja

“Żyłam w kłamstwie teraz, dokładnie tak samo jak kilka miesięcy temu. Gdy zakochałam się w kłamstwach”.

[ współpraca reklamowa: @wydawnictwoniezwykle ]

Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej szesnastego roku życia.

"Venom II" Aleksandry Kondraciuk to książka pełna napięcia, emocji i niespodzianek. Kontynuacja historii Vivian i Venoma przenosi nas w świat, gdzie każde spotkanie z przeszłością może wywrócić życie do góry nogami. Autorka nie tylko utrzymuje tempo, ale także zaskakuje postępem w narracji i głębokością emocji.

Vivian nie ma kontaktu z Venomem od czterdziestu trzech dni, dziewczyna przeżywa próby odbudowy swojego życia. To niełatwe zadanie, gdy pewne tajemnice wciąż tkwią w cieniu, a jej świat nadal jest pełen chaosu.

Aleksandra po mistrzowsku kieruje nas przez labirynt uczuć, ukazując zarówno bolesne momenty, jak i chwile nadziei. Ta część książki jest jak emocjonalna huśtawka, gdzie każdy rozdział wzbudza nowe uczucia i pozwala lepiej zrozumieć psychikę bohaterów. Pojawia się więcej akcji, bólu i łez. Odczuwamy intensywność emocji, jakie przeżywają bohaterowie. To nie tylko powtórka z pierwszej części, ale nowe wyzwania, nowi wrogowie i nowe niebezpieczeństwo. Przez całą książkę towarzyszymy bohaterom w ich walkach, zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych.

Odkrycie perspektywy Venoma, zarówno teraźniejszości, jak i przeszłości, było głębokim doświadczeniem. Jego rozdziały z lat wcześniejszych wzbogaciły charakter postaci, ukazując jego emocje i przeszłe cierpienia. To nie tylko uwydatniło postać Venoma, ale także dodatkowo napięło atmosferę i dostarczyło kluczowych informacji, pozwalając mi lepiej zrozumieć tło postaci. Dzięki tej perspektywie cała historia zyskuje nowy wymiar, stając się bardziej kompletną.

Zaskakujące zwroty akcji oraz intensyfikacja emocji sprawiają, że naprawdę trudno oderwać się od lektury. Historia staje się bardziej skomplikowana, a związki między postaciami rozwijają się w sposób, który trudno przewidzieć. To nie tylko opowieść o miłości, ale także o przezwyciężaniu przeszłości, poświęceniu, zdradzie, i odwadze stawienia czoła własnym słabościom. Autorka nie boi się poruszać trudnych tematów, co dodaje opowieści niesamowitej głębi i autentyczności. Vivian, podobnie jak w poprzedniej części, stawia czoła własnym demonom, a my wraz z nią przeżywamy każdą chwilę niepewności i bólu.

"Venom II" to nie tylko kolejna odsłona historii, ale dowód na rozwój autorki. Z każdą stroną czuć, że Aleksandra Kondraciuk poszerza swoje umiejętności, tworząc opowieść, która nie tylko trzyma w napięciu, ale także porusza i angażuje na wielu poziomach.

To lektura, która zostaje w pamięci, pozostawiając głód kolejnych rozdziałów historii Vivian i Venoma. Ta książka jest dla mnie niesamowicie pełnym doświadczeniem, które buduje most między mną a bohaterami, sprawiając, że każda strona była jak emocjonalna podróż w nieznane.