Uskrzydleni recenzja

Całkiem niezła książka. Zaskakująco dobra, jak na debiut. Romans historyczny. Pewnie bym nie zwróciła na nią uwagi, gdyby Autorka do mnie nie napisała z prośbą o recenzję. Nie mój gatunek, ale zdecydowałam się na przeczytanie "Uskrzydlonych" ze względu na osnucie fabuły na kanwie historii lotnictwa. Nawiązanie do twórców pierwszych maszyn latających, „aerodyn”, później początek XX wieku i pierwsze dwu i jedno płatowce i ich oblatywacze. Gorący czas przed pierwszą wojną światową i wykorzystanie samolotów jako narzędzi szpiegowskich. Później lotnicy w I wojnie światowej, od Serbii, po Włochy i Alpy. Czas, kiedy samoloty przestały być zabawkami szalonych marzycieli a stały się śmiercionośną bronią. 
Autentyczne historyczne postaci i fikcyjni główni bohaterowie są zręcznie przemieszani. Główną osią fabularną jest miłość pilota - konstruktora samolotów i panienki z dworku, hodowczyni róż. Wątek uczuciowy akurat najmniej mnie interesował, bo, jak już wspomniałam, nie lubię romansów, ale dobrze spinał fabułę, która toczy się na przestrzeni prawie 20 lat. Natomiast szeroką rzeszę miłośniczek romansów z pewnością zainteresuje.   Styl autorka ma niezły. Dość prosty, jednak zdarzają się nastrojowe, emocjonalne opisy krajobrazów i muzyki. Akcja jest wartka, czyta się zainteresowaniem. Poruszający jest opis I wojny światowej, zarówno na froncie, jak i w prywatnych majątkach pozornie od niego oddalonych. Dobrze oddane są realia epoki i okrutnej, bezsensownej wojny. Jest również dużo ciekawostek. 
Najbardziej brakowało mi posłowia. Podania źródeł, na jakich autorka się opierała, wymienienia, które postaci są autentyczne (nie o wszystkich słyszałam), powodów zajęcia się akurat historią awiacji. No i o autorce nic nie ma, ani na obwolucie, ani żadnych danych na portalach czytelniczych lub w Wikipedii...Może przy następnej książce zdecyduje się coś o sobie zdradzić czytelnikom. Serdecznie dziękuję Pani Joannie Parasiewicz za przesłanie mi egzemplarza do recenzji. Przyjemnie spędziłam z tą książką czas i przy okazji wiele się dowiedziałam.