Ulotne nadzieje recenzja

Ulotne nadzieje

Autor: @asach1 ·1 minuta
2022-07-01
Skomentuj
9 Polubień
„ W czasie wojny wszyscy jesteśmy zmuszeni robić rzeczy, których nigdy nie robilibyśmy w normalnym życiu.” (str.256)

Jest to historia dwóch sióstr wiodących nudne, spokojne życie, dopóki młodsza z nich siedemnastoletnia Lucy nie zakochała się od pierwszego wejrzenia. Krótka znajomość i szybkie małżeństwo wbrew woli rodziny. Młodzi małżonkowie wyjechali na Krym gdzie toczyła się wojna. Wielka Brytania i Francja wypowiedziały Rosji wojnę stając w obronie Turcji.

Starsza siostra Dorothea bogata w przykre doświadczenia w związku ze śmiercią matki i ciężką pracą w szpitalu próbowała uchronić siostrę przed nierozważnym krokiem. To popsuło stosunki między siostrami.

Lucy z każdym dniem poznawała swojego męża i dowiadywała się o nim nowe rzeczy, lecz wiele jeszcze było otoczonych tajemnicą. Z czasem mroczne sekrety małżonka wyszły na jaw. Poznajemy obraz obozowego życia w oczekiwaniu na walkę. Mnożyły się przypadki cholery dziesiątkujące żołnierzy. Kiedy w końcu doszło do walki, obraz jej młoda dziewczyna przyjęła z przerażeniem. To co zobaczyła przeszło jej oczekiwania.

Błogie szczęście, którego zaznali w pierwszych miesiącach znajomości zaczęło się ulatniać. Coraz częściej wiało u nich chłodem, a warunki w obozie coraz bardziej się pogarszały. Każdy dzień był nowym wyzwaniem. Zbliżała się zima brakowało jedzenia i opału. Zaopatrzenie docierało z opóźnieniem.

Dorothea zaniepokojona brakiem informacji od siostry, wraz z innymi pielęgniarkami wyruszyła na ziemie tureckie, by świadczyć opiekę medyczną. Warunki w szpitalach polowych były fatalne. Higiena pozostawiała wiele do życzenia. Brak było środków sanitarnych i medycznych, a także personelu medycznego. Ranni byli często pozostawieni sami sobie, a wszy miały urzędowanie. Dorothea ciężko pracując w szpitalu nie ustawała w poszukiwaniach siostry po której ślad zaginął.

Wojna pozbawiła ludzi złudzeń. Rzeczywistość okazała się brutalna i koszmarna, inaczej to sobie jej uczestnicy wyobrażali. Zmienili się. Ci co do tej pory żyli w luksusie nauczycie się pokory, odporności i samowystarczalności. Pojawiły się zupełnie inne priorytety i cele. Żony żołnierzy i pielęgniarki wykazały się hartem ducha. Wspierały mężów i rannych niosąc pomoc fizyczną i duchową. Okoliczności jakie zastały podczas wojny daleko odbiegały od tego do czego przywykły w wiktoriańskiej Anglii i były dla nich ekstremalnym wyzwaniem.

Było wielu ludzi dobrej woli, którzy wspomagali wojsko i rannych na różne sposoby. Główni bohaterowie są postaciami fikcyjnymi. Większość postaci drugoplanowych istniała naprawdę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-01
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ulotne nadzieje
Ulotne nadzieje
Gill Paul
7/10

Historia o kobiecej sile, miłości i wyborach, za które trzeba zapłacić najwyższą cenę JAK DALEKO ZAPROWADZI CIĘ TWOJA ODWAGA? Lucy poznaje na przyjęciu czarującego oficera, który zakochuje się w ni...

Komentarze
Ulotne nadzieje
Ulotne nadzieje
Gill Paul
7/10
Historia o kobiecej sile, miłości i wyborach, za które trzeba zapłacić najwyższą cenę JAK DALEKO ZAPROWADZI CIĘ TWOJA ODWAGA? Lucy poznaje na przyjęciu czarującego oficera, który zakochuje się w ni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To już czwarta na naszym rynku powieść od Gill Paul a jej angielski tytuł brzmi "No place for a lady" co w wolnym tłumaczeniu brzmi "to nie miejsce dla kobiety". Połowa XIX wieku. Lucy mieszka w Lo...

@coolturka104 @coolturka104

Pozostałe recenzje @asach1

Mężczyzna imieniem Ove
Mężczyzna imieniem Ove

„ Człowiek jest tym, kim jest, robi to, co potrafi i tak chyba powinno być dobrze.” (str.45) Uważał Ove Jest to ciepła, pełna humoru i poruszająca historia. Bohaterem...

Recenzja książki Mężczyzna imieniem Ove
Na końcu ulicy
Na końcu ulicy

„ Przeszłość miała nigdy nie obudzić się z letargu.” (str.424) Jest to smutna powieść oparta na prawdziwych wydarzeniach i bogatym materiale źródłowym. Akcja toczy si...

Recenzja książki Na końcu ulicy

Nowe recenzje

Szósta klepka
Cesia Żak
@beatazet:

Książka jest pełna humoru, ciepła i codziennych perypetii, które sprawiają, że czytelnicy mogą się utożsamić z bohatera...

Recenzja książki Szósta klepka
Brulion Bebe B.
Beata Bitner
@beatazet:

Małgorzata Musierowicz od lat cieszy czytelników swoimi ciepłymi, pełnymi uroku historiami, które łączą pokolenia. „Bru...

Recenzja książki Brulion Bebe B.
Serce w grze
Miłość z mocnym uderzeniem
@Mirka:

@Obrazek „Najlepsze rzeczy w życiu nie przychodzą łatwo, trzeba się o nie postarać.” Miłość. Jedni w nią wierzą i ...

Recenzja książki Serce w grze
© 2007 - 2025 nakanapie.pl