Ukryty cel recenzja

Ukryty cel

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2020-12-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książkę „Ukryty cel” autor sprezentował mi wprawdzie nie na Mikołajki, a już jakiś czas temu wraz ze swoją debiutancką powieścią „Fragmenty zdarzeń”, a że nie spodziewałam się aż dwóch, to niestety trochę poczekała na swoją kolej. I w przeciwieństwie do mnie grzeczna na pewno nie jest.
Jeszcze zanim zaczęłam czytać, autorowi udało się mnie szalenie zaintrygować, nie zdradzając jednak nic na temat fabuły. A powiem Wam, że ta nie tylko wciąga coraz bardziej wraz z rozwojem sytuacji, ale i momentami szokuje.
Piotr Rosner, z pozoru zwykły facet, zajmuje się poszukiwaniem osób zaginionych. Dostaje zlecenie odnalezienia brata majętnej młodej kobiety, narkomana i niebieskiego ptaka. Po chłopaku nie ma ani śladu, jednak zaczynają wychodzić dość perwersyjne upodobania seksualne środowiska, w którym się obracał i wątpliwy, acz dochodowy proceder prowadzony przez jego ojca pod płaszczykiem firmy wynajmującej limuzyny. Ojca, który zginął z ręki snajpera. Czy te sprawy mogą się w jakiś sposób ze sobą łączyć, czy idą zupełnie innymi torami?
Z czasem robi się coraz bardziej niebezpiecznie i zaczynają rodzić się podejrzenia, czy zaginięcie chłopaka to element jakiejś większej układanki, której całości nie sposób dostrzec. Czy rzeczywiście jedynym celem jest odnalezienie chłopaka, czy trzeba sięgnąć głębiej, by odkryć ten prawdziwy, ukryty cel?
Powieść w dużej mierze krąży wokół seksu, jednak sposób w jaki autor pokazuje nam różne jego oblicza nie budzi niesmaku, a ciekawość. Akcja początkowo dość niemrawa z każdą kolejną stroną rozkręca się coraz bardziej wciągając nas w świat rodzinnych tajemnic i manipulacji.
Na koniec, żeby nie było zbyt dużo lukru, wspomnę o współpracownicy Rosnera, Hardej, która nie przekonała mnie do siebie, podobnie jak ich pokręcona relacja. Książka zyskałaby też sporo na ponownej korekcie i redakcji. Jestem z tych, których błędy kłują w oczy, mimo, że sama je popełniam.
Autorowi udało się mnie jednak jednocześnie zaciekawić, zaskoczyć i rozbawić. Spodobały mi się nietuzinkowe pomysły na fabułę, podobnie jak i sposób jej budowania. Takie prezenty lubię dostawać

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ukryty cel
Ukryty cel
Wojciech Magiera
7.5/10

Piotr Rosner - samozwańczy detektyw bez licencji - przyjmuje kolejne zlecenie. Z partnerką Martą "Hardą" Hardajewicz przeczesuje Warszawę według wskazówek swojej wpływowej klientki w poszukiwaniu jej...

Komentarze
Ukryty cel
Ukryty cel
Wojciech Magiera
7.5/10
Piotr Rosner - samozwańczy detektyw bez licencji - przyjmuje kolejne zlecenie. Z partnerką Martą "Hardą" Hardajewicz przeczesuje Warszawę według wskazówek swojej wpływowej klientki w poszukiwaniu jej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nic w naszym życiu nie dzieje się przez przypadek. Wszystko zdarza się zgodnie z planem i wszystko ma swój cel. Nasza podróż nie jest jednostajna i monotonna. Są wzloty i upadki. Niektóre drogi są tr...

@monika.sadowska @monika.sadowska

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Miasteczko Salem
Narastające uczucie osaczenia

Czytanie "Miasteczka Salem" Stephena Kinga to prawdziwa emocjonalna jazda bez trzymanki. Już od pierwszych stron czuć atmosferę niepokoju, jakby coś czaiło się w mroku, ...

Recenzja książki Miasteczko Salem
Dom nad jeziorem
Fascynujące rodzinne tajemnice z przeszłości

Jeśli znacie serię butikową Wydawnictwa Albatros to wiecie, że trafiają tu jedynie wyjątkowe, czarujące pięknem języka i elegancją stylu, pełne tajemnic z przeszłości i ...

Recenzja książki Dom nad jeziorem

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl