Miłość w czasach rozkładu recenzja

Ukochana bunia zawsze nosiła przy sobie dziwne metalowe gwiazdki

Autor: @mysilicielka ·1 minuta
2022-12-20
Skomentuj
2 Polubienia
Dobra wiadomość jest taka, że wcale nie było tak źle, jak obawiałam się, że będzie. Widziałam recenzje, które nie zostawiły na tym tytule suchej nitki... Zła wiadomość jest taka, że nie było też jakoś wyjątkowo dobrze.

W "Miłość w czasach rozkładu" głównie chodzi o wybuchy i gołe d... amy. Wiedźmy i rycerze Zakonu w teorii się nie lubią, a w praktyce dosyć często zdejmują z siebie ciuchy. Sam pomysł jest nawet ciekawy i, odpowiednio poprowadzony, faktycznie mógłby zapewnić tak dobrą rozrywkę, o jakiej mowa w opisie na okładce.

Ukochana bunia zawsze nosiła przy sobie dziwne metalowe gwiazdki, czyli shurikeny, których właściwą nazwę chłopak odkrył dopiero po latach, oraz niewinnie wyglądające nunchaku. Kiedy się poruszała, jej kroki były cichsze od najmniejszego podmuchu wiatru. Poprawiała wnukowi kołdrę, myśląc, że ten zasnął, po czym wyskakiwała przez okno, a on w głębi serca marzył, że pewnego dnia też stanie się takim wojownikiem.

Najbardziej brakowało mi obiecywanego humoru. W większości scen śmiech miało wywoływać niemądre zachowanie albo głupotki w wypowiedziach bohaterów, ale prawie nic z tego mnie nie ruszyło. Owszem, kilka razy uśmiechnęłam się pod nosem, np. przy stwierdzeniu, że dla plebsu słowo "biblioteka" brzmi jak nazwa choroby albo że kobiety miesiączkują, więc muszą być dobre w zacieraniu śladów krwi. Nie było niestety ani jednego momentu, w którym poczułabym, że naprawdę dobrze się bawię, a często wręcz zapominałam, że to miała być jakaś komedia. Po prostu ktoś zrobił coś głupiego, ok, naprawmy to albo zapomnijmy i idźmy dalej.

Erotyka była, ale równie dobrze mogłoby jej nie być. Książkę napisało dwóch autorów i to wyraźnie widać w samej treści - niektóre akapity brzmią zupełnie inaczej. Wszystkie postacie wypadły w moich oczach trochę papierowo, więc nie przywiązywałam większej wagi do ich wzajemnych relacji. Z czasem czytałam coraz mniej uważnie, przelatywałam wzrokiem po tekście, bo zaczynał mnie nudzić.

Ogólnie widzę w "Miłości..." średniej jakości fantastykę. Książkę można potraktować jako czytelniczą ciekawostkę. Myślę, że tytuł znajdzie swoje grono fanów, więc polecam samemu się przekonać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-20
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość w czasach rozkładu
Miłość w czasach rozkładu
D.B. Foryś, Marcin Halski
7.3/10

Odwieczny konflikt pomiędzy wiedźmami a Zakonem ciągnie się już od czasów Mrocznych Wieków. Mimo że ludzkości znacznie trudniej udaje się przetrwać w wyjątkowo niebezpiecznym świecie, przedstawiciele...

Komentarze
Miłość w czasach rozkładu
Miłość w czasach rozkładu
D.B. Foryś, Marcin Halski
7.3/10
Odwieczny konflikt pomiędzy wiedźmami a Zakonem ciągnie się już od czasów Mrocznych Wieków. Mimo że ludzkości znacznie trudniej udaje się przetrwać w wyjątkowo niebezpiecznym świecie, przedstawiciele...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zapraszam do powieści dark fantasy pt. "Miłość w czasach rozkładu" duetu autorstwa D. B. Foryś i Marcina Halskiego. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Niepowiem Lubicie czytać książki z gatunku dar...

@Czytajka93 @Czytajka93

RECENZJA 🧟‍♂️"MIŁOŚĆ W CZASACH ROZKŁADU"🧟 AUTOR: D. B. Foryś - strona autorska Marcin Halski - Autor WYDAWNICTWO: Nie powiem Wydawnictwo "Nieustanne obcowanie ze śmiercią to jedno, ...

@marcinekmirela @marcinekmirela

Pozostałe recenzje @mysilicielka

Smocza żona
Smocza przekąska

Książkę dostałam w ramach współpracy barterowej z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Jest w powieści coś takiego magnetycznego, co utrzymuje uwagę czytelnika. Tr...

Recenzja książki Smocza żona
Krąg kobiet pani Tan
Nie jedz wróbla, bo będziesz mieć piegi

Cała się spinam, a serce bije mi szybciej. W głowie słyszę cichutkie stukanie - to kilka kobiet przeszło korytarzem na swoich drobnych skrępowanym stopach. Pięknie tutaj...

Recenzja książki Krąg kobiet pani Tan

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl