Miłość w czasach rozkładu recenzja

RECENZJA

🧟‍♂️"MIŁOŚĆ W CZASACH ROZKŁADU"🧟

AUTOR:

D. B. Foryś - strona autorska

Marcin Halski - Autor

WYDAWNICTWO:
Nie powiem Wydawnictwo

"Nieustanne obcowanie ze śmiercią to jedno, tymczasem bezpośredni w niej udział to drugie. A niewiedza jest, darem, który tak łatwo stracić."

Miłość w Czasach Rozkładu to książka z gatunku dark fantasy połączony z erotyką i czarnym humorem.
Jeżeli lubicie, książki tego gatunku to ta pozycja jest idealna dla was, ja uwielbiam fantastykę.
Autorzy mieli świetny pomysł na fabułę książki, która jest ciekawa, nieschematyczna i ma ciekawe połączenie gatunków.
Naprawdę przy tej pozycji można oderwać się od rzeczywistości i nieźle się bawić. Chyba o to chodzi w książkach.

" To była największ zagadka współczesnych czasów- co zmieniało się w semej śmierci, że jedna pociągała ze sobą drugą. "

Książka, która wciąga niesamowicie w świat, który został pozbawiony magii, pełen bestii, wiedźm, rycerzy, którzy żyją po dwóch stronach barykady.
Historia od pierwszej strony wciąga, intryguje i dostarczyła mi rozrywki i sporą dawką emocji i wrażeń.
Dostałam garść erotyki, która jest dobrze opisana, toksyczne trupy i bestie, krew, posokę, która lała, się litrami o flakach nie wspomnę.
To nie wszystko, co proponuje ta pozycja, mamy wątek miłosny, który na czasy i okoliczności wydaję się niemożliwy, a wręcz zakazany. Tajemnica, która zszokuje nawet samych bohaterów. Zieleń i opary wylewają się z tej książki niczym mgła, oplatając wszystko dookoła.

Wszystko opisane dynamicznie, niezwykle obrazowo i lekkim językiem.

Bohaterowie ciekawie wykreowani, pasują świata stworzonego przez autorów. Są waleczni, inteligentni, sarkastyczni, mają ogrom wad, zalet, ale mają to coś w sobie, co intryguje i chce się ich bliżej poznać.

"...koszmarny zapach wypełnił salkę, utrudniając oddychanie, lepiąc się wręcz do ciał osób żyjących. Jakby śmierć próbowała za wszelką cenę pochłonąć wszystkich dookoła, zaznaczyć, przypomnieć o swojej nieuchronności i konsekwencji nadejścia. "

Verina dwudziestoletnia wiedźma, której sensem życia bywa śmierci. Pracuje przy sekcji zwłok. Jednocześnie nieobliczalna, złośliwa, ale jak urodziwa. Bardzo intrygująca postać, która okazała się być kluczem do...czego musicie przeczytać sami.

Rejnar, dosyć ciekawa postać. Dowódca straży, ale również potajemnie jest strażnikiem Veriny. Skomplikowany, a jednocześnie prosty. Wyszkolony, pełni misję, z której nie zrezygnuje nawet dla miłości.

Obydwoje postacie ukrywają przed sobą wiele tajemnic. Starają trzymać się na dystans, ale coś ciągnie, ich do siebie nie mogąc się oprzeć temu. No a oni połączyli przyjemne z pożytecznym, może coś więcej.

Wkroczymy do niebezpiecznego świata, gdzie panuje odwieczny konflikt pomiędzy wiedźmami a Zakonem. Dokoła bestie sieją śmierć i zniszczenie, ale coś gorszego czeka za zakrętem.
Jednak będą musieli połączyć siły i stanąć do walki przeciwko odradzającemu się złu.
Zagrażało im śmiertelne niebezpieczeństwo, a to był zaledwie wierzchołek góry lodowej. Upadały miasta, ginęły siostry, a pradawne istotny wychodziły, na powierzchnię siejąc spustoszenie.

Czy Zakon i wiedzmy staną w ramię w ramię i pokonają zło szerzące się dokoła?

Kto wygra ostateczną walkę i z czym przyjdzie im się zmierzyć?

Czy wiedźmy są kluczem do rozwiązania problemu, który dotknął świat?

Jakie tajemnice skrywał Zakon?

Co ukrywał Wielki Mistrz i Aneta ?

Co łączyło ich przed laty?

Kto jest nekromanta, który zgotował światu śmierć i zniszczenie.

Czy Verina i Rejnar połączy coś więcej?

Polecam?

Dziękuję autorom za egzemplarz do recenzji.