Ślad anioła recenzja

Udany debiut

Autor: @violetowykwiat ·3 minuty
2024-07-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Instagram: @violet.and.dog.

Kiedy myślimy o aniołach, to zwykle wyobrażamy je sobie jako nadprzyrodzone istoty, odziane w biel, ze złotą aureolą i koniecznie ze skrzydłami. Anioł z debiutanckiej książki Vanessy Możdżer ma zwyczajną kurtkę i dżinsy, ale mimo to roztacza wokół siebie zwykły blask. Tak niezwykły, że każdy, kto napotka go na swojej drodze, nie może o nim zapomnieć. Szuka go uparcie tak długo, że gdy straci już nadzieję, los ześle mu go niespodziewanie. Mariusz - główny bohater powieści nie wierzy w przeznaczenie. Basia mierzy się z chorobą bliskiej osoby. Aaron od czasu wypadku odgrodził się od świata grubym murem. Młody student boi się zawalczyć o swoje marzenia. Bohaterowie tej powieści stają przed być może najważniejszym wyborem w swoim życiu. Strach, niewiara w siebie i swoje możliwości nie pozwala im rozwinąć skrzydeł. Każdy z nich potrzebuje anioła.
.
Z reguły nie przyjmuję egzemplarzy recenzenckich od osób prywatnych, bo później ciężko jest temu komuś wytłumaczyć, że jego książka nie jest takim arcydziełem, jak mu się wydaje. Bałam się, że i w tym przypadku będzie podobnie. Nieznana mi autorka i wydawnictwo, nie rzucająca się w oczy okładka – myślę, pewnie kolejny nużący romans lub powieść obyczajowa, o której zapomnę już w momencie pisania recenzji. A potem będę musiała stanąć na rzęsach, aby napisać rzetelną recenzję i wypunktować zalety, choć wcale takowych nie widzę. W tym przypadku stało się jednak inaczej. W zasadzie już od pierwszych linijek miałam ochotę czytać dalej. I choć miałam nadzieję, że całość będzie zbiorem niepowiązanych z sobą krótkich opowiastek z morałem, to autorka zgrabnie połączyła wszystkie opowieści w jedną całość. Nie mam jej tego za złe, bo wyszło jej to znakomicie. A teraz pytanie do starszych pań (takich jak ja). Pamiętacie serial „Dotyk anioła” emitowany w telewizji w latach 90. ubiegłego wieku? Ta książka trochę mi go przypomina. Szczególnie pierwsze rozdziały.
.
Dużym plusem tej publikacji jest prosty język i dobrze skonstruowane dialogi. Często trafiam na książki z przepięknymi okładkami, które w dziesiątkach egzemplarzy rozdzielane są pośród bookstagramerki, aby te je wypromowały. I robią to, zapewniając, że ta akurat książka to absolutny hit w skali 10/10. Mniejsza o to, ile z nich rzeczywiście je czyta, a ile wykonuje tylko swoją pracę reklamową. Dobra książka musi wzbudzać emocje, zmuszać do refleksji, i pozostawać w pamięci na dłużej. „Ślad anioła” to zbiór jakże pięknych, dających do myślenia i wzruszających historii. Niezwykłych w swojej prostocie. W wielu z tych opowieści odnalazłam analogię do własnych rozterek z czasów, kiedy byłam jeszcze młodym pisklęciem opuszczającym rodzinne gniazdo. Co prawda nieszczególnie przepadam za opowieściami z tak liczną drużyną postaci i tak dosadnym w odbiorze przekazie, jednak myślę, że taki mógł być celowy zabieg autorki.
.
Opowiedzieć wam jak trafiłam na tę książkę? Czy to przeznaczenie, czy algorytmy Instagrama, nieważne. Moją uwagę przykuło zdjęcie, na którym absolwentom liceum w Suwałkach wręczano „Ślad anioła”. Skomentowałam ten post, a niedługo później napisała do mnie Vanessa z pytaniem, czy chciałabym przeczytać jej debiutancką powieść. Nie mam dużego konta, nie robię zniewalających zdjęć, ale moją siłą jest uczciwość i rzetelność w pracy recenzenta. Każdemu z egzemplarzy recenzenckich poświęcam mnóstwo uwagi, zgłębiam omawiany temat, czytam biografię autora, a na końcu wydaję szczerą opinię. Czy to przeznaczenie? Być może. Wracając jednak do tematu, myślę, że strzałem w dziesiątkę jest podarowanie takiej książki młodym ludziom wchodzącym w dorosłość. Człowiek po zdaniu matury nie staje się automatycznie osobą dorosłą. Jeszcze długa droga przed nim. Warto podążać za marzeniami pomimo przeciwności losu. Słuchać głosu własnego serca (rozumu również, hehe) i sięgać po mądre lektury. Ta książka może być jego drogowskazem. Mówią, że jeden człowiek nie może zmienić świata – te historie pokazują, że jednak może. Czasem wystarczy dobre słowo, życzliwy gest, aby odmienić czyjś los. Słowa mają wielką moc i należy je wypowiadać z wielką ostrożnością. „Ślad anioła” to moim zdaniem naprawdę udany debiut. Cieszę się, że z mojego miasta pochodzą tak utalentowane osoby. No i pamiętajcie moi drodzy – Bądźcie aniołem dla innych!
.
Ps. Co do audiobooka to pan lektor jest moim zdaniem do wymiany. Nawet przy maksymalnej głośności i różnej prędkości odtwarzania nie byłam w stanie zrozumieć tego, co czyta.
.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję jej autorce @vanessa_mozdzer_autor

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ślad anioła
Ślad anioła
Vanessa Możdżer
8.6/10

Czy wierzysz w przeznaczenie? To pytanie wywołało między Mariuszem Wilkiem a jego dziewczyną kłótnię, po której mężczyzna opuścił bar i postanowił wrócić do domu na piechotę. Wybierając trasę prz...

Komentarze
Ślad anioła
Ślad anioła
Vanessa Możdżer
8.6/10
Czy wierzysz w przeznaczenie? To pytanie wywołało między Mariuszem Wilkiem a jego dziewczyną kłótnię, po której mężczyzna opuścił bar i postanowił wrócić do domu na piechotę. Wybierając trasę prz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na wstępie chciałabym podziękować Autorce oraz Wydawnictwu za zaufanie i możliwość objęcia patronatem medialnym książki "Ślad anioła". Jest to debiutacka powieść pisarki z gatunku literatury obyczajo...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Czy wierzycie w przeznaczenie? Podobne pytanie od ówczesnej dziewczyny usłyszał w knajpie zdolny prawnik Mariusz Wilk. Co ciekawe, taka niewinna zaczepka spowodowała kłótnię, w wyniku której bohater ...

@electric_cat @electric_cat

Pozostałe recenzje @violetowykwiat

Samotność Anioła Zagłady. Ewa
Ucieszy fanów autora

Członkowie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na czele z Anną Hammond są świadkami katastrofy, która prawdopodobnie całkowicie zniszczyła życie na Ziemi. Anna wraz ze swo...

Recenzja książki Samotność Anioła Zagłady. Ewa
Szeptucha. Jestem twoim domem
magiczna

Są takie książki i tacy bohaterowie, którzy potrafią rzucić na czytelnika potężny czar. Czar tak silny, że przeciwstawić się mu może jedynie ktoś wyjątkowo oporny na lir...

Recenzja książki Szeptucha. Jestem twoim domem

Nowe recenzje

Kopia doskonała
Przyjaźń jest jak obraz, unikatowa, ale czasem ...
@ksiazkanapr...:

To nie jest moje pierwsze spotkanie z autorką i mając w pamięci poprzednią przeczytaną jej publikację, chętnie sięgnę...

Recenzja książki Kopia doskonała
Kłopoty Wyraju
Bogowie w XXI wieku, żyjący wśród nas, a jednak...
@justyna1dom...:

Lubicie słowiańskie klimaty? Tak. To mam coś dla Was. Książka, która jest powiewem świeżości na naszym rynku wydawniczy...

Recenzja książki Kłopoty Wyraju
Niebezpieczne zamiary cz.1
Niebezpieczne zamiary #1
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Aną Rose, K.A.Zysk i Wydawnictwem Dlaczmeu* O serii "Colombian Mafia" usłyszałam przy okazji p...

Recenzja książki Niebezpieczne zamiary cz.1
© 2007 - 2025 nakanapie.pl