Martwy sad recenzja

Udany debiut

Autor: @almos ·1 minuta
2024-02-03
1 komentarz
31 Polubień
Bohaterem książki jest Marcin Zakrzewski, komisarz wrocławskiej policji, który prowadzi nietypową sprawę, bada mianowicie okoliczności zaginięcia przed 30 laty w podwrocławskiej wsi swojego brata bliźniaka Ryszarda. Okazuje się, że takich zaginięć nastoletnich chłopców było w okolicy więcej, a zaczęły się w 1949 r. Stara sprawa zaginięć w dziwny sposób łączy się z obecnym śledztwem, chodzi o bestialskie morderstwo kobiety na podwrocławskim osiedlu. Sporo się dzieje.

Na początku lektury miałem wrażenie, że to kryminał-fantasy, bo Zakrzewskiemu śnią się diabły, a potem poszukiwany przestępca mówi mu do ucha zdanie ze snu, ale nie, książka jest realistyczna: początkowa zagadka ze snu jest zgrabnie wyjaśniona.

Książka ma dobry rytm, akcja toczy się dosyć wolno, ale nie nudzi, poza tym fabuła nie jest zbyt skomplikowana, można wszystko ogarnąć. Wbrew pozorom to duża sztuka tak pisać, bo czytałem wiele kryminałów, które były albo nudne, albo głupie, albo tak zagmatwane, że dość szybko się gubiłem w gąszczu wielu wątków. Poza tym o rzemiośle Gorzki dobrze świadczy fakt, że z pozoru nieważne zdarzenia z początku książki mają znaczenie na końcu. Oto fakt, że policjantka ma tylko jeden nabój w służbowym pistolecie, okazuje się bardzo istotny w końcowych rozdziałach. Poza tym fajny jest wątek romansu pary policjantów.

Po pochwałach kilka drobnych uwag. Lubię gdy w kryminale są rozbudowane wątki psychologiczne, obyczajowe czy społeczne, u Gorzki tego nie ma. Trochę mi żal puszczonego wątku pijaństwa i przemocy domowej na wsi. Poza tym motywy zbrodni, zwłaszcza tej sprzed lat, są w zasadzie niewyjaśnione. I jeszcze, komisarz Zakrzewski ma niezwykłą intuicję, co pomysł to bingo, trochę to nierealistyczne jest.

W sumie dostajemy rozrywkę w dobrym stylu, kryminał Gorzki jest na pewno lepszy od okrzyczanych książek Mroza i Bondy. Trzeba to docenić, bo przyzwoitych polskich kryminałów czytałem ostatnio niewiele, jak na debiut bardzo dobrze.

Słuchałem audiobooka w świetnej interpretacji Filipa Kosiora z niesłabnącym zainteresowaniem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-16
× 31 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Martwy sad
2 wydania
Martwy sad
Mieczysław Gorzka
7.7/10
Cykl: Cienie przeszłości, tom 1

Jakie tajemnice kryje przykościelny sad? Komisarz Marcin Zakrzewski zostaje w środku nocy wezwany do brutalnego morderstwa na jednym z osiedli na obrzeżach Wrocławia. Podczas pościgu za zabójcą sł...

Komentarze
@Rudolfina
@Rudolfina · 11 miesięcy temu
Pierwszy tom jeszcze daje się czytać. Niestety, im dalej, tym gorzej😏
× 2
@Asamitt
@Asamitt · 11 miesięcy temu
Cicho, cichooo... może dopracują, jaką korektę wydadzą zanim sięgnę do tego 😂
@Rudolfina
@Rudolfina · 11 miesięcy temu
Na to bym nie liczyła 🤣
× 1
Martwy sad
2 wydania
Martwy sad
Mieczysław Gorzka
7.7/10
Cykl: Cienie przeszłości, tom 1
Jakie tajemnice kryje przykościelny sad? Komisarz Marcin Zakrzewski zostaje w środku nocy wezwany do brutalnego morderstwa na jednym z osiedli na obrzeżach Wrocławia. Podczas pościgu za zabójcą sł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mamy tutaj kościół a obok niego znajduje się tajemniczy sad.Jest to bardzo zbierzne połączenie oraz z czymś mi się kojarzy. Ale tutaj teraz nie o tym. Od razu mam namyśli inne wydarzenie. Nie będę tu...

@Allbooksismylife @Allbooksismylife

Jesteś przekonany, że znalazłeś odpowiedni moment, chwilkę czasu, żeby poznać komisarza Marcina Zakrzewskiego. Bo to właśnie z nim w roli głównej rozgrywa się cykl książek "Cienie przeszłości", który...

Pozostałe recenzje @almos

Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadającą o tym jak to stary skąpiec pod wpływem wzruszen...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Cywilizacja śmierci
Rosjanie też kolonizowali

Niewielka książeczka opowiadająca o rosyjskim kolonializmie. To ciekawa perspektywa, bo myśląc o mocarstwach kolonialnych, automatycznie wymieniamy Wielką Brytanię, Fran...

Recenzja książki Cywilizacja śmierci

Nowe recenzje

Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl