Martwy sad recenzja

Jaki jest martwy sad.!

Autor: @Allbooksismylife ·1 minuta
2024-06-24
Skomentuj
4 Polubienia
Mamy tutaj kościół a obok niego znajduje się tajemniczy sad.Jest to bardzo zbierzne połączenie oraz z czymś mi się kojarzy. Ale tutaj teraz nie o tym. Od razu mam namyśli inne wydarzenie. Nie będę tutaj jego przytaczać ponieważ to już jest inna historia. Skupiam się teraz na tej książce Mieczysława Gorzki pt."Martwy sad" która zaintrygowała mnie swoją okładką.

***
Pewnej nocy Rysiek i Marcin postanawiają wyruszyć rowerami na przejażdzkę. Tym miejscem docelowym miał być sad. Najpierw muszą przejść straszny cmentarz w nocy. Nie jest to miejsce gościne na takie wędrówki. Potem dotarli do sądu. W nim znajdowały się grusze. Chłopcy bardzo je lubili ponieważ były najbardziej dojrzałe i najlepsze.W pewnym momencie w ciemności wyłania się dziwna postać.Nagle Rysiek zaczyna się dziwnie zachowywać.Marcin jest bardzo zaskoczony jego zachowaniem. Gdy ten opowiada mu pewne słowa:

"Widziałem,jak diabeł chodzi tam na palcach".

Policja dostaje złoszenie do morderstwa kobiety. Jej mąż jest pierwszą osobą która to zgłosiła i zobaczyła te niemiłe zdarzenie.W śledztwo angażuje się tamtejsza policja. Po nie udanym zatrzymaniu sprawcy. Teraz znów słyszy te same słowa co kiedyś jak bawił się ze swoim bratem bliźniakiem w sadzie.

Kim jest tajemniczy zabójca który nadal zabija?

Czy policji uda się go wreście złapać i czy komisarz Zakrzewski upora się z demonami z przeszłości?


Podoba mi się tutaj wartkość akcji i jej szybkość oraz zbieg zdarzeń.Autor znów zaserwował mi niezapomnianą ucztę czytelniczą. Martwy Sad jest to powieść tajemnicza ktorą czytelnik odkrywa strona po stronie aby znaleźć się na jej końcu i odgadnąć tą zagadkię. Lubię takie akcje czytelnicze w których dużo się dzieje.Naprzykład postać diabła na cmentarzu dodaje całej tej opowieści że czytelnik się trochę przestraszy.Powiedzmy szczerze kto znas chciał by chodzić po nocy po cmentarzu i w pewnym momęcie zobaczył tam dziwną postać. Każdy by uciekał ile sił w nogach. I tym razem się nie zawiodłam na twórczości pana Mieczysława Gorzki. Autor wie jak napisać powieść przy której czytający się nie nudzi. "Martwy sad" jest to moja ulubiona książka do której bedę wracać aby znów ją przeczytać.I miło spędzić czas z dobrym kryminałem i trochę się pobać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-24
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Martwy sad
2 wydania
Martwy sad
Mieczysław Gorzka
7.7/10
Cykl: Cienie przeszłości, tom 1

Jakie tajemnice kryje przykościelny sad? Komisarz Marcin Zakrzewski zostaje w środku nocy wezwany do brutalnego morderstwa na jednym z osiedli na obrzeżach Wrocławia. Podczas pościgu za zabójcą sł...

Komentarze
Martwy sad
2 wydania
Martwy sad
Mieczysław Gorzka
7.7/10
Cykl: Cienie przeszłości, tom 1
Jakie tajemnice kryje przykościelny sad? Komisarz Marcin Zakrzewski zostaje w środku nocy wezwany do brutalnego morderstwa na jednym z osiedli na obrzeżach Wrocławia. Podczas pościgu za zabójcą sł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jesteś przekonany, że znalazłeś odpowiedni moment, chwilkę czasu, żeby poznać komisarza Marcina Zakrzewskiego. Bo to właśnie z nim w roli głównej rozgrywa się cykl książek "Cienie przeszłości", który...

Co kieruje nami, kiedy jako młodzi ludzie decydujemy się na obranie takiej a nie innej drogi zawodowej? Marcin Zakrzewski został policjantem, ponieważ nigdy do końca nie poradził się ze stratą brata ...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @Allbooksismylife

Miasto mgieł
Jakie zło czai się we mgle?

W tajemniczym mieście Sandomierzu spowitym mgłą Michał Śmielak umiejscowił, całą akację swojej książki pt."Miasto mgieł" "Ży­cie za­wsze ata­kuje znie­nacka i cio­sem w...

Recenzja książki Miasto mgieł
Kasztanowy ludzik
"Kasztanowy ludzik" to zabawka czy przestroga?

"Martwi nie powinni przyćmiewać żywych.” Tym razem natrafiłam na kasztanowego ludzika, którego morderca zostawia, przy swoich ofiarach.Od razu mi się przypomniała powieś...

Recenzja książki Kasztanowy ludzik

Nowe recenzje

Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl