Ucieczka od mafii recenzja

Sofia Suteritti od zawsze chciała uciec z mafii. Trzymała ją tylko nadzieja, że ojciec zacznie okazywać jej uczucia. Kiedy jedynym okazanym uczuciem jest wydanie jej za podstarzałego Leonardo Fornera Sofia traci nadzieję na jakąkolwiek relację z ojcem. Postanawia uciec z domu, od ojca a przede wszystkim od tej organizacji. Przygotowywany pieczołowicie od kilku lat plan spalił na panewce. Bohaterka trafia w ręce konkurencji ojca : Ricarda Toggaziego. Mężczyzna doskonalne znał plan Suterittiego oraz obserwował Sofię. Aby nie dopuścić do połączenia dwóch potężnych ugrupowań postanawia sam się z nią ożenić. Ona robi wszystko aby znaleźć wyjście z tej sytuacji ale jedynymi opcjami są śmierć lub powrót do ojca. Od tej pory zaczyna się gra. Bohaterka stara się być uległą aby zdobyć dla siebie jak najwięcej wolności a Ricardo próbuje być najlepszym mężem na świecie aby kobieta była posłuszna i się w nim zakochała co jest jednym z punktów jego planu. Oboje mają cel, oboje są uparci i walczeni. Jak bardzo skrzywdzeni i poranieni wyjdą z tego pojedynku?

Ucieczka od mafii to debiut Adriany Kowalczyk. Czytając tę książkę nie odczuwamy tego. Historia jest przemyślana, logiczna i warsztat pisania jest na wysokim poziomie. Wszystko dopracowane jest w najmniejszych szczegółach.

Bardzo podoba mi zachowanie bohaterki. Mimo, że jest w złym położeniu walczy zaciekle o swoje życie. Obmyśla plan, realizuje, atakuje a jak nie wyjdzie przechodzi do defensywy. I tak w kółko. Nie jest słodką bohaterką zakochującą się z miejsca w swoim porywaczu. Mimo, że nie ma za wielkiego wyboru i wychodzi za mąż "za mniejsze zło" to nie rzuca mu się pod nogi jak łatwa zwierzyna. Ricardo bardzo długo musiał pracować na jej przychylność i zaufanie, co było w jego planie ale nie sądził, że tyle to potrwa. Uczucie pomiędzy bohaterami rodzi się powoli z dozą ostrożności. Oboje walczą z tym uczuciem. Jest to naturalne w normalnym ludzkim tempie, nie jest przerysowane ani niedorzeczne.

Bohaterowie drugoplanowi są bezbłędni, dopasowani po prostu tacy do schrupania, czasami kradną show Sofii i Ricardo. Mam nadzieję, że nie długo doczekamy się książki o nich.

W tej książce nie brakuje złości, wzruszeń i niezrozumienia ponieważ bazuje ona na tragedii, którą spotkała Sofię. Intryga jest tak gęsto utkana a sieć tajemnic pomiędzy rodzinami tak ścisła, że do tej pory zastanawiam się jak Sofia wyszła z tego normalna, kiedy dowiedziała się, że wszystko w co wierzyła to iluzja.
Jeżeli uwielbiacie mafijne wątki, aranżowane małżeństwa, niebezpieczeństwo, trudne relacje i niebezpieczeństwo to polecam z całego serducha tę książkę.