Wbrew sobie recenzja

Trzeba śmierci, by wykiełkować.....

TYLKO U NAS
Autor: @Damka1988 ·1 minuta
2023-05-20
Skomentuj
1 Polubienie
WOW! Już dawno nie przeczytałam tak dobrej książki. W poszukiwaniu informacji o samej autorce nie znalazłam zbyt wielu informacji, a właściwie nie znalazłam nic. Jednak, mimo iż imię i nazwisko Olivia Kage jest obcojęzyczne, to wstawki naszych rodzimych powiedzeń i modnych zwrotów sugerują, iż autorka pisze pod pseudonimem i jest Polką. Poza tym, czego możemy się domyślić, nie ma nic, żadnych wskazówek.
Wracając do samej książki to 406 stronicowy utwór, z gatunku romansu biurowego. poznajemy Emily i Jake’a , którzy zaczynają ze sobą pracować. Oboje skrzywdzeni i zranienie. Oboje czekający na wybaczenie a przede wszystkim oboje mający poczucie odpowiedzialności za czyjąś śmierć.
Próbują, żyć dalej. Jake mierzy się z nocnymi koszmarami oraz zdradą zaś Emily z poczuciem winy i odrzuceniem przez matkę. Wiele ich łączy ze sobą, mimo to ból, który odczuwają kazał im przywdziać zbroje ochronne, które ciężko przebić.
Książka, ma wiele punktów zwrotnych. Więcej niż w przypadku zwykłego romansu. Możemy poczuć huśtawkę emocji i wahania nastroju Jake. Zdecydowanie Emily jest w przypadku tej pary narażona na zawód i ból. Muszę przyznać, iż w pewnym momencie zwątpiłam w szczęśliwe zakończenie tej historii.
Oliwia Kage w swojej pracy dotyka paru traum, problemów życiowych, a także zespołu pourazowego. i tu dochodzimy do minusa. Książka ma ogromny potencjał na utwór dwu tomowy. Sama historia Emily i Jake`a, aż się prosi o rozwinięcie. Tematy wspomniane powyżej, są zaledwie muśnięte. W czasach, jakie mamy obecnie, ważne jest poruszanie kwestii zdrowia psychicznego i wspierania osób mierzących się z takimi problemami. Zabrakło mi pokazania, jak wygląda prawdziwa walka z PTSD czy traumą. Dla przykładu jeśli przez siedem lat ktoś walczy ze strachem przed jazdą samochodem, mimo przejścia terapii, to czy jedna wycieczka, do której jest się zmuszonym, może zakończyć traumę? No ale cóż, gatunek romansu rządzi się swoimi prawami. Utopia i lekkie oderwanie od rzeczywistości nie ujmuje książce tego, że jest to bardzo miły i ciekawy utwór.
Polecam książkę każdemu czytelnikowi, gwarantuje ona miło spędzony czas.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wbrew sobie
Wbrew sobie
Olivia Kage
7.5/10

Im bardziej zostałeś zraniony, tym mocniej chcesz znów się zakochać Siedem lat minęło od tragicznego wypadku, w którym Emily straciła brata. Mimo dręczących ją wyrzutów sumienia i poczucia winy, pod...

Komentarze
Wbrew sobie
Wbrew sobie
Olivia Kage
7.5/10
Im bardziej zostałeś zraniony, tym mocniej chcesz znów się zakochać Siedem lat minęło od tragicznego wypadku, w którym Emily straciła brata. Mimo dręczących ją wyrzutów sumienia i poczucia winy, pod...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Wbrew sobie" jest typowym romansem biurowym, którego fabuła jest dobrze sformułowana. Czyta się ją naprawdę dobrze, a niespodziewane zwroty akcji urozmaicają całą historię. Jednak nie potrafiłam się...

@zia.libri @zia.libri

Życie Emilly rozbiło się w drobny mak siedem lat temu. W wypadku samochodowym, z którego ciężko ranna dziewczyna ledwo uszła z życiem, zginął jej ukochany brat. Dziś, choć stara się prowadzić normaln...

@grazyna.podbudzka @grazyna.podbudzka

Pozostałe recenzje @Damka1988

Polanie i Leganie
Historia z potencjałem.

Wydawnictwo BookEdit wydało książkę Joanny Kasprzak pod tytułem "Polanie i Leganie". Ciężko znaleźć w internecie informację o gatunku literackim, do jakiego została zakw...

Recenzja książki Polanie i Leganie
Miasta pogromów. Nie tylko Jedwabne
rozliczenie z przeszłością

Od dziecka jesteśmy uczeni na lekcjach historii o II Wojnie Światowej. W podręcznikach czytamy o okrucieństwie Hitlera, ludobójstwie dokonywanym przez niemieckich żołnie...

Recenzja książki Miasta pogromów. Nie tylko Jedwabne

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl