Wampiry nie starzeją się nigdy recenzja

Trochę krwi i mordu

Autor: @sanaecozy ·2 minuty
2022-08-01
Skomentuj
2 Polubienia
Wampiry to były niegdyś moje ulubione istoty. Pamiętam jak w czasach gimnazjalnych miałam bzika na ich punkcie, jednak dość szybko znudziła mnie kwestia ich "wegetarianizmu", nie podobało mi się, że z ich krwiożerczej natury robi się z nich potulne stworzenia. Jednak w końcu udało mi się znaleźć serię dla siebie - Wampiry z Morganville, czytaliście? Tam naprawdę podobało mi się wykreowanie świata i natury wampirów. Od tamtej pory nie znalazłam nic co by mnie kupiło i w końcu sympatię do wampirów odeszła w zapomnienie, ale jakiś sentyment pozostał, z tego względu zabrałam się za tę antologię, no i na wstępnie mogę Wam powiedzieć, że skupiamy się w niej na krwiożerczej naturze wampirów, ale jednak nie zrobiła na mnie wrażenia.

Ten zbiór składa się z jedenastu opowiadań, każde z nich jest uzupełnione notką od autorek, dla mnie nie do końca zawsze tematyczną i potrzebną, w zasadzie to mnie się te notki nie podobały, ale sam zamysł był fajny, po prostu wykonanie było nieco gorsze.

Najbardziej podobało mi się jedno z ostatnich opowiadań - Ród Czarnych Szafirów. Lubię wątki, które zostały tam poprowadzone, dwa różne światy, zakazana miłość, to zdecydowanie coś dla mnie.

Z kolei najmniej trafiła do mnie pierwsza historia - Siedem nocy na śmierć. Fabuły tutaj nie oceniam, po prostu czytało mi się ją dość niewygodnie, hm, niekomfortowo? Miała bardzo trywialny styl, nie podobał mi się sposób jej napisania, o.

Najbardziej wyczekiwałam opowieści stworzonej przez Schwab, była na samym końcu i niestety, to nie było coś co by mi się mogło spodobać. Fajnie napisane, lubię styl Schwab, ale historia mnie nie kupiła.

Całościowo te opowiadania naprawdę mocno się różnią, są dość nierówne, charakteryzują się też kompletnie różnym stylem napisania oraz pomysłami na fabułę, co znowu było fajne, bo każdy może tam znaleźć historie dla siebie. To co mi się podobało, to to, że skupiały się na krwiożerczej naturze wampirów, a także to, że mimo tych wszystkich różnic było coś, co je łączyło - odnosiłam wrażenie, że główni bohaterowie byli marginesem społeczeństwa, wyrzutkami, zagubionymi duszami. Pod tym względem zostało to fajnie dobrane.

Jednak całokształt oceniam na 4/10. Niestety, nie podobało mi się to tak jak oczekiwałam, z zainteresowaniem przeczytałam tylko jedno opowiadanie, a to za mało na wyższą ocenę.

Książkę do recenzji otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu Nakanapie.pl

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wampiry nie starzeją się nigdy
2 wydania
Wampiry nie starzeją się nigdy
Julie Murphy, Rebecca Roanhorse, Dhonielle Clayton, Tessa Gratton ...
6.1/10

Mroczny humor i przerażające historie dla fanów wampirów w każdej możliwej odsłonie Wyśmienity zbiór mrożących krew w żyłach opowieści, napisanych przez najpopularniejszych autorów literatury dla mło...

Komentarze
Wampiry nie starzeją się nigdy
2 wydania
Wampiry nie starzeją się nigdy
Julie Murphy, Rebecca Roanhorse, Dhonielle Clayton, Tessa Gratton ...
6.1/10
Mroczny humor i przerażające historie dla fanów wampirów w każdej możliwej odsłonie Wyśmienity zbiór mrożących krew w żyłach opowieści, napisanych przez najpopularniejszych autorów literatury dla mło...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie lubię zbiorów opowiadań i właściwie sięgam po nie tylko wtedy, gdy ich tematyka jest dla mnie ciekawa. Tak było w przypadku Wampiry nie starzeją się nigdy. Już dawno, naprawdę dawno nie czytałam ...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @sanaecozy

Ku ciemności wzniesiemy pochodnie
Plot twist goni plot twist

Opinia nie zawiera spoilerów, można czytac swobodnie. To bardzo dobra kontynuacja. Aż jestem zaskoczona, bo przecież istnieje klątwa drugiego tomu. Ta seria ją ominęła....

Recenzja książki Ku ciemności wzniesiemy pochodnie
Próby żywiołów
To było FANTASTYCZNE!

Jeśli lubisz akcję w więzieniach, to przycupnij, ja uwielbiam i się nie zawiodłam! Na początku pragnę uprzedzić, że czytałam tę książkę w ramach współpracy barterowej z ...

Recenzja książki Próby żywiołów

Nowe recenzje

Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl