Był sobie chłopczyk recenzja

Tragedia, która wydarzyła się naprawdę... "Był sobie chłopczyk" Ewy Winnickiej.

Autor: @strazniczkaksiazekx ·2 minuty
2024-08-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Cześć i czołem!
Dziś będzie smutno i tragicznie, bo historia, o której Wam opowiem, wydarzyła się naprawdę.

Wszystko zaczyna się od pogrzebu bezimiennego chłopca, którego ciało wyłowiono z jednego z cieszyńskich stawów. Po chłopca nikt się nie zgłasza, pomimo nagłaśniania sprawy we wszystkich ogólnopolskich mediach. Gdzie są jego rodzice? I co tak naprawdę się wydarzyło?

Ewa Winnicka w swoim reportażu o małym Szymonku bardzo dobrze prowadzi nas od początku do końca przez całą sprawę, włączając w to także wszelkie możliwe działania policjantów i śledczych. Żaden z zaangażowanych w tą sprawę nie spocznie, dopóki nie dowie się kim jest chłopiec, któremu nadali przydomek Jasiu, ani kto wyrządził mu taką krzywdę. Wielu z nich angażuje się w swoje działania także z pobudek osobistych - mają dzieci w podobnym do chłopca wieku.

Dziś, po 14 latach, wszyscy doskonale wiemy, że dzieckiem był Szymek z Będzina, a los, który go spotkał zgotowali mu najbliżsi, a następnie ukrywali jego śmierć przez ponad dwa lata. Chłopczyk zmarł w lutym 2010 roku w wyniku obrażeń po uderzeniu w brzuch. Jego ciało rodzice porzucili w stawie w Cieszynie. I być może nikt by się nie dowiedział, że chłopczyk nie żyje, gdyby nie pewna złośliwa sąsiadka.

"Rodzice ukrywali fakt, że spowodowali poważne uszkodzenia jego ciała, przed jedyną osobą, która utrzymywała z nim regularny kontakt. Byli jedynymi osobami, które mogły śmierci dziecka zapobiec. Zamiast tego czekali na jego śmierć, chociaż bezzwłoczne udzielenie pomocy stwarzało szansę na uratowanie zdrowia i życia dziecka. Oboje, nielegalnie pobierając zasiłki, narazili miasto Będzin na straty wynoszące cztery tysiące złotych".

Do tego reportażu podeszłam z ogromnymi emocjami. Sprawę znam od dawna, jednak dopiero pani Ewa pozwoliła poznać mi ją od A do Z - bez owijania w bawełnę, bez oceniania i prywatnych spostrzeżeń. Nie jest to książka dla osób o słabych nerwach i wysokiej wrażliwości na krzywdę dzieci. Sprawę poznajemy także od strony rodziców małego Szymka, ich wczesnej młodości i tego, co mogło doprowadzić ich do takiej znieczulicy i łatwości w krzywdzeniu własnego dziecka. Nie wyobrażam sobie, co ten chłopiec przeżywał i nawet teraz, pisząc to, mam łzy w oczach. Niewyobrażalnym dla mnie jest to, że w dzisiejszych czasach ludzie nadal są w stanie krzywdzić dzieci. Szczególnie własne. Ale krzywdzą i krzywdzić będą - nie da się temu zapobiec.

Jeżeli słyszeliście o tej sprawie, a chcecie poznać ją dogłębniej, to polecam reportaż pani Ewy. Opisuje wszystko dokładnie ze szczegółami, otwiera oczy na to, co może dziać się dookoła nas, nawet za ścianą.

Po więcej zapraszam na IG: @strazniczka_ksiazekx - codziennie newsy książkowe, update czytelnicze oraz nowe recenzje.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Był sobie chłopczyk
2 wydania
Był sobie chłopczyk
Ewa Winnicka
8/10
Seria: Reportaż [Czarne]

Z fotografiami Magdaleny Wdowicz-Wierzbowskiej Ta historia zaczyna się od nietypowego pogrzebu bezimiennego chłopca, pogrzebu, na który przybyły tłumy. Dziś wiemy, że był to Szymon z Będzina, którego ...

Komentarze
Był sobie chłopczyk
2 wydania
Był sobie chłopczyk
Ewa Winnicka
8/10
Seria: Reportaż [Czarne]
Z fotografiami Magdaleny Wdowicz-Wierzbowskiej Ta historia zaczyna się od nietypowego pogrzebu bezimiennego chłopca, pogrzebu, na który przybyły tłumy. Dziś wiemy, że był to Szymon z Będzina, którego ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

był sobie król, był sobie paź i była też królewna... i był sobie chłopczyk. pamiętam, jak moja mama śpiewała mi kołysankę o królu z cukru, paziu z piernika i księżniczce z marcepanu. i teraz kotłuje...

@lemnisace @lemnisace

Niespełna dwa latka - tyle miał Szymek, kiedy w męczarniach umierał przez trzy dni pobity przez rodziców. Nawet po śmierci nie zaznał spokoju, bo aby zatuszować swój czyn mordercy wrzucili go do staw...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @strazniczkaksiazekx

Pamiętnik diabła
Podobno każdy z nas choć raz w życiu spotyka na swojej drodze mordercę... "Pamiętnik Diabła" Adrian Bednarek

Cześć i czołem! Czy słyszeliście o teorii, iż choć raz w życiu każdy z nas spotyka na swojej drodze mordercę - nawet nie zdając sobie z tego sprawy? Kuba Sobański ma 22...

Recenzja książki Pamiętnik diabła
Rankor
Coś oryginalnego w tłumie powtarzających się powieści o świecie postapokaliptycznym, czyli "Rankor" Pauliny Miękoś-Maziarskiej

Cześć i czołem! Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym co by było, gdyby świat zmierzał ku apokalipsie? Natura zwróciła się przeciwko ludziom. Fauna i flora dziesiątku...

Recenzja książki Rankor

Nowe recenzje

Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl