Był sobie chłopczyk recenzja

"Niosą kwiaty i znicze, ale przede wszystkim zabawki: misie, zajączki, serduszka, słonie."

Autor: @lemnisace ·3 minuty
2022-01-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
był sobie król, był sobie paź i była też królewna... i był sobie chłopczyk.

pamiętam, jak moja mama śpiewała mi kołysankę o królu z cukru, paziu z piernika i księżniczce z marcepanu. i teraz kotłuje mi się w głowie pytanie - czy Szymusiowi ktoś śpiewał tę, czy inną kołysankę?

mogłabym wiele napisać, rozpisywać się, zastanawiać nad tą historią, próbując odpowiedzieć na pytanie czemu - ale sprowadza się to do nie wiem. nie wiem, czemu ta historia potoczyła się tak, a inaczej, czemu rodzice postąpili tak, a nie inaczej.

pewnie mało jest osób, które nie znają historii chłopca z Cieszyna czy też Szymona z Będzina; nawet ja mam wyryte za powiekami zdjęcia jego nagrobka w Cieszynie. a mimo to, nawet jak się zna tę sprawę, w szczególności, gdy jest to tylko z doniesień medialnych, warto sięgnąć po tę książkę. media w którymś momencie się nudzą sprawą, gdy nie ma nic nowego, o czym można pisać. a ta książka opowiada wręcz o tytanicznej pracy policji, szukaniu metod i sposobu, niepoddających się funkcjonariuszy. zarazem mówi o problemach przeciążonego, dziurawego systemu. potężnego w swych założeniach, ale kulawego przez niedofinansowania, brak ludzi i brak czasu.
to chyba była dla mnie najważniejsza i najtrudniejsza część książki - najbardziej niedopowiedziana medialnie jej część, zapomina się często o tym, że potrzebny był czas, praca i wysiłek, aby poznać prawdę, chociaż zwykle wymaga to też niezwykłej ilości szczęścia. analizy ubrań, wysyłanie zapytań, szukanie osób, które je kupiły, badania medyczne - to, poza grupą siedzącą w temacie kryminalistyki, nie sprzedaje się dobrze, jeśli nie daje zero-jedynkowych wyników i znalezienia imiennego sprawcy, jakby ten pragnął się podpisać na miejscu zdarzenia.

z jednej strony z łatwością ludzie rzucają oskarżenia w internecie, domagają się krwi i kary śmierci, a z drugiej - nie chcą wierzyć, nawet gdy widzą zdjęcie poszukiwanej osoby, którą mogą znać. to nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz w historii, kiedy tragedii dałoby się zapobiec lub chociaż szybciej ukoić cierpienie, gdyby ktoś zareagował, zadzwonił, coś powiedział.

ważne jest też to, że autorka zwróciła uwagę na samosąd społeczny - skazać bez rozprawy, przywrócić karę śmierci dla zwyrodnialców. sprawy karne, a w szczególności te medialne, tym bardziej dotyczące dzieci, zawsze budzą duże emocje. jestem przeciwnikiem kary śmierci, a zasada domniemania niewinności (osoba jest uważana za niewinną do momentu prawomocnego (!) wyroku) jest dla mnie niemalże świętością. to tylko wręcz "liźnięty" temat w książce, ale zastanawiam się, czy podejście społeczne do sprawców przestępstw nie wpływa na to, jak zachowują się sprawcy. może prawdę dało się wykryć - dowiedzieć wcześniej? może rodzice nie porzuciliby ciała dziecka, może by matka Madzi z Sosnowca nie zakopała jej ciała? ale jak, skoro wie, że grożą karą śmierci w internecie, rzucają wulgaryzmy i groźby. to tylko moje gdybanie.

część o historii Będzina - powinna się znaleźć wcześniej w historii, z podejścia mniej historycznego, a socjologicznego, które gdzieś przebrzmiewa w tej części, ale nie wychodzi na prowadzenie, chociaż to tak naprawdę o nią chodzi - pozwala lepiej zrozumieć tych ludzi, realia ich życia, ich rzeczywistość - ale może w momencie kiedy pada jest już chyba zbyt późno dla czytelnika.

ta książka ma mocny, momentami wręcz surowy ton, autorka pozostaje gdzieś w tle, prawie się nie ujawniając, daje pole bohaterom do tego, aby wyrazili swoje zdanie, emocje czy wersję zdarzeń.

nie jestem osobą, która wierzy jakoś mocno w życie pozagrobowe czy też - bardziej nie jestem osobą, która myśli o życiu po śmierci.
ale w przypadku takich spraw nachodzi ta myśl, że powinno być takie miejsce; żeby Szymuś i inne dzieciaki miały życie, jakie im zabrano; żeby miał te wszystkie zabawki, które ludzie zostawili na jego grobie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Był sobie chłopczyk
2 wydania
Był sobie chłopczyk
Ewa Winnicka
8/10
Seria: Reportaż [Czarne]

Z fotografiami Magdaleny Wdowicz-Wierzbowskiej Ta historia zaczyna się od nietypowego pogrzebu bezimiennego chłopca, pogrzebu, na który przybyły tłumy. Dziś wiemy, że był to Szymon z Będzina, którego ...

Komentarze
Był sobie chłopczyk
2 wydania
Był sobie chłopczyk
Ewa Winnicka
8/10
Seria: Reportaż [Czarne]
Z fotografiami Magdaleny Wdowicz-Wierzbowskiej Ta historia zaczyna się od nietypowego pogrzebu bezimiennego chłopca, pogrzebu, na który przybyły tłumy. Dziś wiemy, że był to Szymon z Będzina, którego ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cześć i czołem! Dziś będzie smutno i tragicznie, bo historia, o której Wam opowiem, wydarzyła się naprawdę. Wszystko zaczyna się od pogrzebu bezimiennego chłopca, którego ciało wyłowiono z jednego z...

@strazniczkaksiazekx @strazniczkaksiazekx

Niespełna dwa latka - tyle miał Szymek, kiedy w męczarniach umierał przez trzy dni pobity przez rodziców. Nawet po śmierci nie zaznał spokoju, bo aby zatuszować swój czyn mordercy wrzucili go do staw...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @lemnisace

Mali bogowie. O znieczulicy polskich lekarzy
redefinicja bóstwa?

ten reportaż... jest. po prostu jest. jest poprawny, sensowny, momentami szokujący. właśnie - momentami, a wydaje się pisany tak, aby szokować na każdej stronie i - sądz...

Recenzja książki Mali bogowie. O znieczulicy polskich lekarzy
Kolor magii
kropla absurdu w morzu fantasyki - czyli weź swoje oczekiwania i wyrzuć je przez okno

być może ktoś trafił na tę opinię, bo usłyszał "słuchaj, musisz przeczytać Pratchetta" albo chce znać klasykę gatunku; w każdym razie - jeśli nie znasz tej serii, to tro...

Recenzja książki Kolor magii

Nowe recenzje

SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl