Towarzyszka mafii recenzja

Jaki jest najlepszy debiut jaki mieliście okazję przeczytać w tym roku?

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Wieczorową porą przychodzę do Was z opinią książki, która miała swoją premierę 2 grudnia.
Jest to debiutancka powieść Ingi Juszczak "Towarzyszka mafii"- 1 tom serii Mroczna strona miłości od Wydawnictwa Niezwykłego.
Jest to kolejny romans mafijny jaki miałam okazję przeczytać.

Ellie Walker miała wspaniałe plany na przyszłość, jednak w dniu ślubu wszystko się posypało. Jej narzeczony oświadczył, że kocha inną kobietę. Świąt Ellie legł w gruzach.
Sytuację ratuje przyjaciel dziewczyny, Philip, który znalazł dla niej idealną pracę w Madrycie dla bardzo bogatej rodziny. Robiłaby to co lubi najbardziej, a mianowicie miała zostać towarzyszką matki pewnego biznesmena.
Diego od samego początku ją okłamuje, jego plany co do niej od początku były inne. Zgadzając się na tą pracę trafia prosto w sam środek wojny kokainowej.
Jaka będzie w tym wszystkim rola Ellie?

Historie mafijne mają to do siebie, że większość ma podobny schemat. Mniej więcej wiadomo co i w jakiej kolejności można się spodziewać. Na szczęście jeszcze mi się to nie znudziło i dzięki temu odkryłam kolejną autorkę 🤩

Czytając "Towarzyszkę mafii" nie odczułam, że jest to debiut, książka jest napisana w sposób bardzo lekki i przyjemny.
Pomysł na fabułę był ciekawy, bohaterowie dobrze wykreowani. Historia opisywana jest z perspektywy głównych bohaterów- Ellie i Diego - bardzo to lubię w książkach, łatwiej jest poznać postacie.
Jeśli chodzi o zakończenie to po części się spodziewałam, że wyskoczy taką akcja, ale myślałam, że będzie ona wcześniej 😅
Jestem bardzo ciekawa co autorka wymyśli dalej i jak potoczą się losy bohaterów i wydaje mi się, że możemy zostać zaskoczeni. 😉
Pozostaje teraz tylko czekać na 2 część, mam nadzieję, że nie będziemy zbyt długo czekać.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Dziękuję Wydawnictwu Niezwykłe za możliwość przeczytania książki oraz za egzemplarz do recenzji.