Topielica ze Świtezi recenzja

"Topielica ze Świtezi"

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2019-12-29
Skomentuj
13 Polubień
„Topielica ze Świtezi” to słodko-gorzka opowieść, w której bohaterowie, nieustannie toczą walkę z życiem, z trudną codziennością, z samym sobą. A w tle grasują demony, topielice i inne dziwne stwory ze słowiańskich wierzeń.

„Rozsądek nie jest najlepszym doradcą w wybieraniu partnera na całe życie”.
 
Powieść bardzo wciąga i przykuwa uwagę. Do samego końca, a jest to całkiem spore tomiszcze – prawie 500 stron – nie wiemy jak to wszystko się skończy. Książka intryguje, zaciekawia, nie daje na dłużej się zostawić. Ciekawie i realnie wykreowani główni bohaterowie, ich przeżycia, codzienność, walka o siebie nawzajem. Nie znajdziemy tu łatwych rozwiązań. Niespodziewane zwroty akcji, zaskakująca fabuła, intrygujący bohaterowie. Całość wyszła bardzo dobrze i z dużym wyczuciem. Zajmująco i z dużym realizmem, udało się połączyć autorce świat realny z fantastycznym. Wyszło to bardzo oryginalnie, przekonująco, z nutką romantyzmu. 

Trudne relacje międzyludzkie, dziwne, intrygujące i niebezpieczne postacie ze świata fantastyki. Piękno i siła więzi rodzinnych. Choroba, śmierć, pragnienie nieśmiertelności. Samotność, bezradność, dążenie do odkrycia swojej tożsamości, swoich korzeni. Tajemnice, sekrety, niepokojący i niebezpieczny pełen mroku świat demonów. Magia, słowiańskie bóstwa, wierzenia. A obok tego piękno rodzącego się uczucia, wiara w dobro, zaufanie. Konsekwencje podejmujących decyzji, od których nie ma odwrotu, a których ciężar ponosimy my i najbliżsi całe życie. Klątwy, złe moce, zioła, dziwny, pełen niedomówień, absorbujący swoją tajemniczością świat.

Klimat powieści jest bardzo specyficzny, magiczny, tajemniczy. Książka daje do myślenia, wywołuje refleksje. Jak mocno możemy ingerować w cudze życie? To, co nam się wydaje, ze jest dobre dla drugiej osoby, niekoniecznie takie właśnie musi dla niej być. Łatwo się w tym pogubić. Muszę przyznać, że zostałam mocno, pozytywnie zaskoczona. Powieść wciąga, zadziwia, chwilami szokuje. Czytanie było ogromną przyjemnością. Zakończenie całkowicie mnie zaskoczyło, absolutnie czegoś takiego nie spodziewałam się. Za książkę dziękuję Wydawnictwu WasPos. Była to niesamowita wędrówka po trudnych, niepokojących, całkowicie nieznanych mi ścieżkach. Pięknie to wyszło. Polecam :)

Moja ocena:

× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Topielica ze Świtezi
2 wydania
Topielica ze Świtezi
Agnieszka Kaźmierczyk
7/10
Seria: Pogrzebane tajemnice

Przeprowadzka na Białoruś nie jest szczytem marzeń nastolatka. Szesnastoletni Wojtek nie ma jednak wyboru, gdyż jego ojciec właśnie tam otrzymał intratną propozycję pracy. Chłopak wie, że ten krok jes...

Komentarze
Topielica ze Świtezi
2 wydania
Topielica ze Świtezi
Agnieszka Kaźmierczyk
7/10
Seria: Pogrzebane tajemnice
Przeprowadzka na Białoruś nie jest szczytem marzeń nastolatka. Szesnastoletni Wojtek nie ma jednak wyboru, gdyż jego ojciec właśnie tam otrzymał intratną propozycję pracy. Chłopak wie, że ten krok jes...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy chcecie wkroczyć do świata słowiańskiej mitologii? Poznać najdziwniejsze istoty: wodna topielica, łojma, latawiec? Do tego dochodzi magia i czary oraz tajemnicza księga. Wkraczamy w mroczne zakąt...

@sabina_kowalczyk @sabina_kowalczyk

Wojtek miał szczęśliwe dzieciństwo, cudownych rodziców , wakacje za granicą. Niestety choroba i śmierć matki wszystko zniszczyła... Zmieniła też jego, stał się samotnikiem. Także z ojcem oddalili się...

@judyta_czyta @judyta_czyta

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Zdeptane nadzieje
"Zdeptane nadzieje"

“Niech życie biegnie, jak chce, kołysze nami jak liśćmi na wietrze, nie mamy na nic wpływu”. Czasy, gdy Polska była pod zaborami. Stojący na czele imperium rosyjskiego...

Recenzja książki Zdeptane nadzieje
Brzydcy ludzie
"Brzydcy ludzie"

“W ciszy wybrzmiewa najwięcej”. Henryk od bardzo dawna jest wdowcem. Jego żona odeszła ponad trzydzieści lat temu, a on wciąż jest sam. Nigdy nie myślał o tym, by związ...

Recenzja książki Brzydcy ludzie

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl