Matki i córki recenzja

To pieśń o miłości która jest trudna, usłana strachem, łzami, złością, nienawiścią, tajemnicami i kłamstwami.

Autor: @mum_sweethearts ·2 minuty
2020-08-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kolejna powieść tej autorki po którą sięgnęłam. Tak jak poprzednie pozycje wywarły na mnie ogromne wrażenie, ta również sprawiła, że zapadłam się w niej na kilka dni, nie mogąc zaprzestać czytać.
Historia nieprosta, historia która nie bawi, lecz wzrusza, onieśmiela i wywołuje w nas smutek, żal, oraz złość !
Historia 4 pokoleń kobiet tak bliskich sobie, a jednocześnie tak odległych. Tworzyły rodzinę która nie powinna istnieć. Mimo to żyły, ratowały siebie nawzajem, poniekąd spłacają tym swoje osobiste grzechy.
Książka jest przepełniona tajemnicami, zagadkami, niedomówieniami które do ostatniej strony powieści są dla czytelnika nieodkryte.

Mimo ciągłych zmian w czasie i miejscu akcji książkę czyta się wyśmienicie. Dla mnie osobiście ten styl zapisu zdarzeń pozwolił poniekąd odpocząć od tych, samych strasznych fragmentów.
Zawsze, ale to zawsze opisy obozów koncentracyjnych sprawiają mi ból.
Potrzebuję wytchnienia. Tu go otrzymałam właśnie dzięki zmianą położenia akcji.

Ciekawym elementem powieści jest porównywanie przez najmłodsza bohaterkę swoich przodkiń do żeńskich postaci z mitologii. Tych fragmentów w powieści jest kilka.
Są tak skonstruowane, że nawet czytelnik z niewielka wiedza w dziedzinach mitologii czerpie z nich przyjemność.

„ Pamiętam doskonale, z kim się wtedy identyfikowałem. Byłam Ateną, która wyskoczyła z głowy, tyle że nie ojca, a matki. Dziewczyną mądrą, waleczną,okrutną, kiedy trzeba, zdecydowaną, aby iść przez świat i nie dać sobie w kaszę dmuchać. Myślałam, że wszystko jest przede mną.”

W książce wielokrotnie pojawia się zabieg porównywanie głównych bohaterek do postaci fikcyjnych, które z punktu psychologicznego mogą określać naszą osobowość, bądź schemat podejmowanych decyzji. Uważam te fragmenty za niezmiernie wartościowe.

Opowieść jest również nasączona przemyśleniami , które nie tylko odnoszą się do życia bohaterek, lecz do nas, czytelników.
Często zatrzymywałam się na nich i zastanawiałam nad samą sobą, w danym czy innym kontekście.
Posłuchajcie :

„W owych czasach, gdy byłam mała, istniało jeszcze coś takiego jak długie zimowe wieczory. Zdarzały się głównie jesienią i zimą i polegały na tym, że czas się dłużył. W obecnych czasach już ich nie ma. Zniknęły z kalendarza w czarnych dziurach portali społecznościowych. Obawiam się, że bezpowrotnie.”

„Po czyjejś śmierci zazwyczaj mówimy, że umarły patrzy z góry albo chciałby tego czy tamtego. Nam, żywym, to pasuje, martwi nie są w stanie się bronić. Nie mogą zaprotestować (...)”

„Miłość - początek wszystkich nieszczęść. Brak miłości - nieszczęśliwy koniec.”

„Oczywistość, która nabiera znaczenia wraz z jej brakiem. (...) Istnieje tylko to, czego nam brak. Dom, miłość, przyjaciele, bezpieczeństwo, jedzenie, wreszcie beztroska. Nie ma tego co mamy: domu, siebie, jedzenia, przyjaciół. Myśmy troski.”

Zastanówcie się sami, jak dużo z tych słów może odnosić się do każdego z nas?

To nie jest po prostu książka o wielopokoleniowej rodzinie.
To powieść o poszukiwaniu siebie i utracie własnej tożsamości. To pieśń o miłości która jest trudna, usłana strachem, łzami, złością, nienawiścią, tajemnicami i kłamstwami. I wszystko to zamknięte w oprawie kobiecej siły i słabości.

W chęci naprawy tego co już nieodwracalne - och jakie to nasze, kobiece...

Życzę głębokiej lektury!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Matki i córki
4 wydania
Matki i córki
Ałbena Grabowska
7.6/10

Cztery spokrewnione ze sobą kobiety i cztery historie pełne dramatów. Prababcia Maria, babcia Sabina, matka Magdalena i córka Lila, czyli Paulina. Cztery kobiety, których losy przeplatają się z histo...

Komentarze
Matki i córki
4 wydania
Matki i córki
Ałbena Grabowska
7.6/10
Cztery spokrewnione ze sobą kobiety i cztery historie pełne dramatów. Prababcia Maria, babcia Sabina, matka Magdalena i córka Lila, czyli Paulina. Cztery kobiety, których losy przeplatają się z histo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Ile kobieta może udźwignąć? Więcej, niż się wydaje, ale ile to jest "więcej"?” Abłena Grabowska można by rzec, że to autorka o stu twarzach, tak różnorodne są jej książki. Czytałam już kilka i ka...

@gala26 @gala26

Nie przeczytałabym tej książki, gdyby nie wygrana w konkursie LubimyCzytać.pl. Ale jak już ci dają lekturę za darmo, to trudno ją zmarnować, prawda? Rodzina składająca się z czterech pokoleń kobiet: ...

@Airain @Airain

Pozostałe recenzje @mum_sweethearts

Księga luster
Rozbudza apetyt by poznać bliżej świat Kate.

Właściwie jest to recenzja która będzie odnosić się do dwóch pierwszych części historii Kate i jej magicznego świata. Jeśli interesuje Cię tylko recenzja „Czarnego amule...

Recenzja książki Księga luster
Czarny amulet
„Czarny amulet” znacznie lepszy od „Księgi luster”

Właściwie jest to recenzja która będzie odnosić się do dwóch pierwszych części historii Kate i jej magicznego świata. Jeśli interesuje Cię tylko recenzja „Czarnego amule...

Recenzja książki Czarny amulet

Nowe recenzje

Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl