Terry Pratchett: Życie z przypisami. Oficjalna biografia recenzja

Terry Pratchett: najbardziej żywy z martwych

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Mackowy ·1 minuta
2023-08-12
4 komentarze
31 Polubień
„Praczeta” czytam i cenię od dobrych dwudziestu pięciu lat, nie będzie więc to tekst w żadnej mierze obiektywny, ale nie sądzę, żeby ktoś oczekiwał obiektywizmu po fanie. Co innego, gdy wieloletni miłośnik autora, potem jego pracownik (gosposia jak sam siebie ocenia), a na końcu również przyjaciel, bierze się za pisanie biografii swojego mistrza. Przyznaję, że bardzo obawiałem się, czy Rob Wilkins uniesie ciężar obiektywizmu, wybrnął jednak po mistrzowsku.

Książka napisana jest bardzo dobrze. Tam, gdzie mógł, autor posłużył się notatkami (przed śmiercią pracował nad autobiografią) Pratchetta i umiejętnie wplótł je w narrację dając dojść do głosu swojemu (naszemu) bohaterowi, ale Wilkins „sam z siebie” też ma niczego sobie pióro: jest dowcipny i ironiczny, a jego humor chwilami balansuje na granicy czarnego, jednak czy można wyobrazić sobie suchą i nudną wikipedyczną biografię sir Terrego Pratchetta? Jednak uśmiech to nie wszystko. Rozdzierające są sceny, gdy Terry powoli gaśnie, gdy wymaga pomocy w najprostszych czynnościach, do końca walcząc żeby pozostać sobą.

Nie ma co ukrywać: Wilkins podziwiał Pratchetta. Ta książka emanuje tym podziwem, wręcz miłością, ale taką dojrzałą, pachnącą dwudziestoletnim związkiem. Rob dostrzega wady twórcy Świata Dysku: zrzędliwość, upór, pracoholizm itd, opisuje jego liczne frustracje i rozterki – nie stara się postawić nagrobka „najbardziej żywemu z martwych pisarzy”, ale pokazuje, że dla Terrego pisanie to było coś więcej niż praca - jakkolwiek pompatycznie i tanio to zabrzmi – tworzenie było jego życiem. Czuł się odpowiedzialny za to co stanie się dalej z jego dziełami (raz po raz odrzucał bajońskie sumy oferowane mu za prawa do Świata Dysku), wiedział, że fani pozostaną mu lojalni tak długo, jak on będzie lojalny im i na przykład nie pozwoli zrobić z Tiffany Obolałej kolejnej księżniczki Disneya.

„Życie z przypisami” to biografia napisana dla fanów, jeśli nie znacie chociaż w niewielkim stopniu, topografii Świata Dysku, to spokojnie możecie ją sobie darować, jeśli jednak czytacie Pratchetta, jego humor trafia do waszego umysłu, a stworzone przez niego postacie do serca, to musicie tę książkę przeczytać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-21
× 31 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Terry Pratchett: Życie z przypisami. Oficjalna biografia
2 wydania
Terry Pratchett: Życie z przypisami. Oficjalna biografia
Rob Wilkins ...
8.4/10

(Wydanie I, Wydawnictwo Insignis, Kraków, 2023) "Terry Pratchett: Życie z przypisami. Oficjalna biografia" - Sir Terry Pratchett, nagradzany bestsellerowy autor, twórca fenomenalnie popularnego cykl...

Komentarze
@Remma
@Remma · ponad rok temu
Bardzo dobra recenzja. Też lubię Pratchetta!
× 5
@Mackowy
@Mackowy · ponad rok temu
Dzięki! Bardzo długo nie mogłem się zebrać, żeby cokolwiek o tej książce napisać
× 4
@ziellona
@ziellona · ponad rok temu
@Mackowy i bardzo dobrze, ze sie zabrales :) My juz mamy, oczywiscie. Znaczy - moja siostra, która Pratchettem myśli, żyje i cytuje przypisy. I mówi, że się obawiała strasznie, a jest to jednak genialne. Choć niegdyś doszłyśmy do wniosku, że (jak przytargałam z Anglii cztery Pratchetty po anglikańsku - a żadna z nas nie jest "native" angielska, choć obie w tym języku funkcjonujemy) w sumie nie wiemy czy kochamy Pratchetta, czy P.W. Cholewę... Choć geniuszu P.W. Cholewy by nie było tak widocznego, gdyby nie Pratchett...
× 3
@Mackowy
@Mackowy · ponad rok temu
Coś w tym jest, Cholewa stworzył coś genialnego, ale świat i konstrukcja fabuły to już Pratchett:)
× 3
@ziellona
@ziellona · ponad rok temu
Alez jasne :) Pratchetta uwielbiam. Ale jestem wdzięczna losowi, ze postawił między Pratchettem, a wydawnictwem, PW Cholewę. Dzięki temu, tacy jak ja (a jest ich podejrzewam, mnostwo) mogą się otrzeć chociaż o geniusz... Ja naprawdę nie lubię fatastyki, a dzięki Pratchettowi zrozumialam, ze to nie tak do konca :) Ja mam co prawda tylko 4 książki, ale gdybym nie miała siostry mamniaka z pełnąkolekcją, pewnie mmiałabym całość. Tak to z nim jest. Wchłoniesz jedną (bo to nie jest zwykłe czytanie) i już wtopiłes :) bądź - łaś :)


× 4
@Lorian
@Lorian · ponad rok temu
Och, jak jak kocham książki Pratchetta. Wyciągnęły mnie z najgorszego depresyjnego dołka w 2006. Czytane wiele razy. Może się skuszę na biografię :)
× 4
@Mackowy
@Mackowy · ponad rok temu
Książki Pratchetta dają radość, nie miałem depresji, ale zawsze pomagały mi ciężkich chwilach :)
× 2
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad rok temu
Świetna recenzja. Kocham Pratchetta, a więc to książka dla mnie.
× 4
@Mackowy
@Mackowy · ponad rok temu
Dzięki:) powinna Ci się spodobać
× 2
@Kurtho
@Kurtho · ponad rok temu
A co Rob Wilkins napisał złego na temat Terrego Pratchetta? Bo albo biografia dotyczy osoby absolutnie idealnej, jak Jezus, albo nie jest wiarygodna.
× 2
@Mackowy
@Mackowy · ponad rok temu
W jakim sensie złego? Pratchett był nerdem introwertykiem, a nie listonoszem pijakiem jak Bukowski. Wilkins nie opisuje ćpania, mordowania, nawet wałków podatkowych :)
× 5
Terry Pratchett: Życie z przypisami. Oficjalna biografia
2 wydania
Terry Pratchett: Życie z przypisami. Oficjalna biografia
Rob Wilkins ...
8.4/10
(Wydanie I, Wydawnictwo Insignis, Kraków, 2023) "Terry Pratchett: Życie z przypisami. Oficjalna biografia" - Sir Terry Pratchett, nagradzany bestsellerowy autor, twórca fenomenalnie popularnego cykl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Mackowy

Miasto w gruzach
Ballada o dobrym gangsterze.

W podziękowaniach autor wyraża wdzięczność jednemu ze swoich dawnych nauczycieli za to, że nauczył go posługiwać się prostymi zdaniami oznajmującymi i ja się do tych wyr...

Recenzja książki Miasto w gruzach
Pociągnięcie pióra. Zagubione opowieści
Zagubione i odnalezione opowieści

Z podejrzliwością podchodzę do tekstów magicznie odnalezionych i wydanych po śmierci autorów, bo zazwyczaj to nie przypadek sprawił, że owe rękopisy leżały zapomniane w ...

Recenzja książki Pociągnięcie pióra. Zagubione opowieści

Nowe recenzje

Wenecja. Od Marco Polo do Casanovy
"Wenecja. Od Marco Polo do Casanovy"
@nsapritonow:

Paul Strathern w swojej książce „Wenecja. Od Marco Polo do Casanovy” zabrał mnie w fascynującą podróż po historii jedne...

Recenzja książki Wenecja. Od Marco Polo do Casanovy
Przetłumacz mnie
Świetna książka
@paulinkusia...:

Na wstępie chciałabym podziękować Autorce oraz Wydawnictwu za zaufanie i możliwość objęcia patronatem medialnym książki...

Recenzja książki Przetłumacz mnie
Kajdany
Kajdany – recenzja
@ksiazka_w_k...:

Bartłomiej Kowaliński zadebiutował na polskim rynku wydawniczym w 2020 roku książką „W zmowie z mordercą”. Choć jego de...

Recenzja książki Kajdany
© 2007 - 2024 nakanapie.pl