Niebezpieczne związki recenzja

Teoria i praktyka hedonizmu

Autor: @almos ·2 minuty
2020-07-11
2 komentarze
11 Polubień
Książka jest arcydziełem literatury epistolarnej, przy okazji wspaniałym przedstawieniem filozofii i praktyki hedonizmu i libertynizmu, które święciły tryumfy w XVIII wiecznej Francji. Niezawodny Boy w uwagach tłumacza sprzed stu lat (które należy czytać na końcu, bo streszcza książkę) daje oto taki opis owej epoki: „Miejsce sentymentalnej gwary zajmuje u mężczyzn zuchwalstwo, impertynencja, smaganie szyderstwem najtkliwszych potrzeb serca. Posiąść kobietę, ani jednym czulszym słowem nie budując pomostu do usprawiedliwienia jej słabości: więcej nawet, stawiając jej przed oczy wspomnienie człowieka, którego kocha i zdradza, oto znamienny rys intelektualnej rozpusty wyziębłych don Juanów”.

Trudno się nie fascynować parą cyników którzy dominują w książce: wicehrabią de Valmont i markizą de Merteuil. To ludzie inteligentni, na wskroś zepsuci i mający upodobanie w manipulacji, w układaniu losów ludzkich na szachownicy życia. Ich humor, cynizm, bezwzględność przykuwają uwagę, tak jak fascynuje zło w czystej postaci.

Książka jest pełna wspaniałych sentencji, w których lubuje się zwłaszcza markiza de Merteuil. Mówi oto o obecnym kochanku: „Biedaczek mój, jakiż on tkliwy! Cóż to za urodzony kochanek! Jak on umie żywo czuć i wyrażać uczucia! W głowie mi się kręci na samo wspomnienie. Doprawdy, nieopisane szczęście, jakie on znajduje w przekonaniu o mej miłości, gotowe mnie jeszcze do niego przywiązać.” Albo komentując miłosną porażkę Valmonta: „Cóż chcesz, aby zrobiła biedna kobieta, która się poddaje, a której się nie bierze? Nie pozostaje jej nic innego, jak tylko ratować honor”. Jest takich perełek więcej.

Są też w książce inni uczestnicy dramatu: naiwni i prawdziwie czujący; oczywiście zupełnie bezbronni wobec pary wyrachowanych manipulatorów, wpadają w ich pajęcze sieci jak muchy. Niemniej czyste uczucia nowicjuszy bliższe mi są niż cynizm starych wyjadaczy.

W pewnym momencie to co było grą czy zabawą staje się dramatem, tragedią, łamią się życia ludzkie, a wszystko kończy się źle. Niemniej mam wrażenie, że szanowny autor nieco się przestraszył wymowy książki i dopisał bogobojne zakończenie, które jakoś mi lekko zgrzyta, mogli nasi cynicy i manipulatorzy wygrać, jak to się często w życiu zdarza... Bo i ich niektóre ofiary (de Prévan) nie były bez winy...

Boy ma nadzieję, że dzieło owe, sto lat temu skandalizująca, trafi na półkę klasyków; to marzenie się spełniło. Dobrze by było jeszcze dodać to arcydzieło pełne erotyzmu i cynizmu do spisu lektur: na pewno nasza młodzież dorastająca w czasach hedonizmu, szybkiego seksu i portali randkowych lepiej by je zrozumiała niż cierpienia młodego Wertera...

Słuchałem audiobooka znakomicie czytanego przez zespół aktorów, wyróżnia się zwłaszcza Joanna Jeżewska interpretująca rolę markizy de Merteuil.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-08-30
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niebezpieczne związki
24 wydania
Niebezpieczne związki
Pierre Choderlos de Laclos
8.7/10

Czy miłość może zabić? U źródeł intrygi leży urażona ambicja pięknej markizy de Merteuil. Aby zemścić się na mężczyźnie, który przedłożył nad jej wdzięki świeżość i niewinność wychowanego w klasztorz...

Komentarze
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Jeszcze nie czytałam, ale już mi ją polecano. Filmu też nie oglądałam.
× 1
Niebezpieczne związki
24 wydania
Niebezpieczne związki
Pierre Choderlos de Laclos
8.7/10
Czy miłość może zabić? U źródeł intrygi leży urażona ambicja pięknej markizy de Merteuil. Aby zemścić się na mężczyźnie, który przedłożył nad jej wdzięki świeżość i niewinność wychowanego w klasztorz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Choderlos de Laclos to oświeceniowy pisarz, który dał się poznać dzięki „Niebezpiecznym związkom”. Markiza de Merteuil to kobieta, który uwodzi mężczyzn i zmienia ich jak rękawiczki. Jej przyjaciel, ...

@grejfrutoowa @grejfrutoowa

Pozostałe recenzje @almos

Wariatka Maigreta
Ministudium kobiecej samotności

Ta 72 książka w serii z paryskim komisarzem w roli głównej została wydana w 1970 r. Rzecz cała zaczyna się tak, że samotna, starsza kobieta, Madame Antoine de Caramé, na...

Recenzja książki Wariatka Maigreta
Szkatułki Newerlego
Niezwykłe życie, średnia biografia

Długo czekałem na tę biografię jednego z moich ulubionych pisarzy. A żywot miał Newerly taki, że mógłby obdzielić parę życiorysów. Ten urodzony w 1903 r. syn Polki i Ros...

Recenzja książki Szkatułki Newerlego

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl