Kameleon recenzja

Tempo przeobrażeń, rozwój technologiczny i sens istnienia

Autor: @Asamitt ·1 minuta
2019-11-29
Skomentuj
5 Polubień
 "Kameleon" Kosika to zderzenie, czy raczej przenikanie wątków z fantastyki typu space opera (wyprawa promu ratunkowego na orbitę planety Ruthar Larke) ze światem fantasy (świat w jakim porusza się Noan, osadzony między wizją średniowiecznej Ziemi, a czasów największych odkryć, co powoduje nagły i przyspieszony proces rozwoju królestwa Enagoru). A wszystko to okraszone myślą filozoficzną w naturalny sposób przyswajalną przez czytelnika, jeśli ten tylko zechce się wciągnąć w wir wydarzeń. 
 Zawrotnych akcji nie ma, mocnego napięcia też nie odczułam, a wydarzenia dziejące się na terenie Królestwa zajmują większą część książki i jesteśmy pochłonięci przez maksymalne przyspieszenie, jakie dokonuje się w rozwoju technologicznym mieszkańców. Nagle przepracowujemy setki lat, jakby kołowrót rozpędził się i nie mógł zwolnić, dając przeobrażenie jakie dokonywało się kiedyś na Ziemi od średniowiecza aż po dwudziestowieczną współczesność. A wszystko to dzieje się przy udziale armii uzbrojonych - najpierw w byle co, a za chwile w broń, która powala przeciwnika z dużej odległości - dwóch zwaśnionych stron konfliktu - Enagorem a Sinevarem. Rozlew krwi nie omija także promu zakotwiczonego na orbicie planety Ruthar Larcke. To dzięki zdarzeniom, jakie mają tam miejsce odkrywamy prawdziwe oblicze przemian zachodzących "na dole". 
 
 Kosikowi w przypadku tej książki nie chodziło o przedstawienie bohatera ludzkiego, a szerszej perspektywy na całe społeczeństwo, stąd jeśli idzie o wyróżnienie się postaci nie ma mocno nakreślonych jednostek, a jedynie zaznaczone szkielety. No może poza postacią - "budującą" od początku świat Enagoru - domorosłego astronoma Noana, ale nie marzyciela chodzącego z głową w gwiazdach, a realisty pragnącego spełniać swoje wizje.
 Fabuła nietuzinkowa, osnuta wokół rewolucji, przeobrażeń społecznych, rozwoju technologicznego oraz intryg politycznych i strategi wojennych, które niezmiennie prowadzą do katastrof. A gdzieś "z góry" nadchodząca misja. Tylko czy można ją nazywać ekspedycją ratunkową? I kto jest kim w tej rozgrywce.
 
 Czym tak naprawdę jest Kameleon można się dowiedzieć w ostatnim rozdziale, jasno odpowiadającym czytelnikowi na pytania zrodzone podczas lektury. Tych ostatnich kilkadziesiąt stron jest najbardziej emocjonującym z całej lektury. Całość nie do końca jest tym, co zasługuje u mnie na ekscytację. Wiele fragmentów niepotrzebnie tylko rozwleka fabułę i powoduje znużenie, jednocześnie ma przemyślaną konstrukcją odnoszącą się do obecnego wyglądu naszego świata, który wydaje się podążać w kierunku globalnej katastrofy. 

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kameleon
2 wydania
Kameleon
Rafał Kosik
7.1/10
Seria: Science Fiction z plusem

Nad planetę Ruthar Larcke przybywa z misją ratunkową USS ?Ronald Reagan?. Czterysta trzynaście lat wcześniej zaginął tu statek poszukujący planet do terraformowania. Załoga misji odkrywa kolejne zagad...

Komentarze
Kameleon
2 wydania
Kameleon
Rafał Kosik
7.1/10
Seria: Science Fiction z plusem
Nad planetę Ruthar Larcke przybywa z misją ratunkową USS ?Ronald Reagan?. Czterysta trzynaście lat wcześniej zaginął tu statek poszukujący planet do terraformowania. Załoga misji odkrywa kolejne zagad...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Asamitt

Powrót nauczyciela tańca
Żądza zemsty nigdy w ludziach nie umiera

Dla mnie Mankell jest połączony ścisłą symbiozą z Wallanderem. Pamiętam, gdy przed laty relacjonując fabułę znajomym zastosowałam oba nazwiska wymiennie, być może podśw...

Recenzja książki Powrót nauczyciela tańca
Obcy: 8 pasażer Nostromo
Gigerowski obcy kontra beletryzacja Fostera

Minęło ponad czterdzieści lat od realizacji obrazu filmowego, a Obcy nic się nie zestarzał. Jedynie kolejne części nadały mu wyrazistości. Projektanci mieli ogromny wpły...

Recenzja książki Obcy: 8 pasażer Nostromo

Nowe recenzje

Wschód słońca w dniu dożynek
Niszcząca emocjonalnie i dopełniająca uniwersum...
@burgundowez...:

Suzanne Collins powraca do uniwersum „Igrzysk Śmierci" z historią, którą fani serii od dawna pragnęli poznać. „Wschód s...

Recenzja książki Wschód słońca w dniu dożynek
Agent z Rijadu
Agent z Rijadu
@Gosia:

„Agent z Rijadu” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Roberta Michniewicza i przyznam, że jest to dla mnie niezwykl...

Recenzja książki Agent z Rijadu
Czarownica
Czarownica
@feyra.rhys:

"Czarownica" autorstwa Andrzej F. Paczkowskiego przyciągnęła mnie do siebie swoją magiczną aurą. Myślałam, że będzie to...

Recenzja książki Czarownica
© 2007 - 2025 nakanapie.pl