Kobieta z biblioteki recenzja

Tajemniczy kryminał z biblioteką w tle.

Autor: @anettaros.74 ·1 minuta
2023-10-08
Skomentuj
1 Polubienie
Czterech nieznajomych siedzących przy jednym stole w bibliotece i krzyk kobiety, który zakłóca ciszę. Bostońska biblioteka i zbrodnia, dzięki której wiele mrocznych sekretów ujrzy światło dzienne... To tyle o fabule, która jest intrygująca i mocno nieoczywista.

Wydawać by się mogło, że kryminalne opowieści podlegają pewnym schematom. Jednak Sulari Gentill wyszła poza utarte ramy i stworzyła kryminał, jakiego dotychczas nie czytałam. Choć na początku miałam problem z wdrożeniem się w nową formę i musiałam poświęcić książce więcej uwagi, to muszę przyznać, że w ogólnym rozrachunku ta powieść wypada całkiem dobrze.

"Kobieta z biblioteki" to lekki kryminał, w którym nie sama zbrodnia jest najistotniejsza, a tajemnice, jakie skrywają bohaterowie. Szkatułkowa fabuła, wątek pisarski i inteligentny styl pisania, sprawiają, że książkę czyta się przyjemnie. Autorka stara się wyprowadzić czytelnika w pole i wzbudzić w nim niepewność. Przyznam, że robi to umiejętnie. Kilka razy dałam się zwieść, ale były też momenty, że łatwo udało mi się przewidzieć rozwój wydarzeń. Czy uważam to za minus książki? Absolutnie nie! Osobiście lubię, jak moje przypuszczenia pokrywają się z tym, co wymyślił sobie autor.

Książka w książce i jeszcze jedna książka, do tego biblioteka, pisarka i pisarz. Mocno książkowa obsada na pewno wzbudzi euforię w czytelniczych sercach. Nie ukrywam, że mnie skusiła okładka i biblioteka w tytule. Jednak spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Jak już Wam wcześniej wspominałam, początek nie zapowiadał rewelacji i nawet trochę mi się dłużył. Obawiałam się, że porzucę książkę i jej nie skończę. Jednak po kilkudziesięciu stronach, gdy wczułam się w fabułę i zaczęłam poprawnie rozróżniać bohaterów, zupełnie inaczej spojrzałam na tę historię. Okazało się, że ta powieść ma potencjał, który autorka wykorzystała w 100%.

Mimo początkowych zawirowań, mimo mocno irytującego tajemniczego Leo, który coraz śmielej ingerował w pracę twórczą jednej z bohaterek, muszę przyznać, że „Kobieta z biblioteki” zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Na pewno doskonale się sprawdzi jako lektura, w długie jesienne wieczory. Zaskoczy formą i niejednokrotnie rozgrywającymi się na kartach powieści wydarzeniami.
Przeczytajcie i dajcie znać, jak Wam się podobało.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-20
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kobieta z biblioteki
Kobieta z biblioteki
Sulari Gentill
7.5/10

Jaka tajemnica skrywa się między stronami książki? Cisza panująca w bostońskiej bibliotece zostaje brutalnie przerwana przez krzyk przerażonej kobiety. Ochroniarze od razu wkraczają do akcji, inst...

Komentarze
Kobieta z biblioteki
Kobieta z biblioteki
Sulari Gentill
7.5/10
Jaka tajemnica skrywa się między stronami książki? Cisza panująca w bostońskiej bibliotece zostaje brutalnie przerwana przez krzyk przerażonej kobiety. Ochroniarze od razu wkraczają do akcji, inst...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zazwyczaj nie czytam kryminałów, ale "Kobieta z biblioteki" od dłuższego czasu kusiła mnie wyjątkowością okładki, która zdecydowanie wyróżnia tę książkę spośród innych. "Kobieta z biblioteki" Sulari ...

@meryluczytelniczka @meryluczytelniczka

Muszę przyznać, że już dawno żadna książka nie wciągnęła mnie tak bardzo jak ta. Chłonęłam stronę za stroną nie mogąc oderwać się od czytania choćby na minutę. Uwielbiam, kiedy w moje ręce trafiają t...

@ksiazkowerecenzjenabi @ksiazkowerecenzjenabi

Pozostałe recenzje @anettaros.74

Slow Fashion
Przemysł modowy i jego problemy.

Odpowiedź na poniższe pytanie może zaskoczyć, ale warto jej poszukać. Który termin jest Wam bliższy: slow fashion czy fast fashion? Do mnie zdecydowanie bardziej prz...

Recenzja książki Slow Fashion
Zaklęta w łabędzia
Baśń, która otula niepowtarzalnością i poraża mrokiem.

Kiedy pierwsze płatki śniegu dotykają ziemi na Wichrowych Klifach, w starej rezydencji rozpoczyna się niezwykły bal, gdzie swym tańcem zachwyca tajemnicza primabalerina…...

Recenzja książki Zaklęta w łabędzia

Nowe recenzje

Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Jestem Bond... literacki James Bond!
@belus15:

James Bond jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci kina akcji i sensacji, jaka istniała do tej pory, jaka istn...

Recenzja książki Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Czarna owca medycyny
Seria ,,Zrozum" za kulisami tajemnic i istoty f...
@belus15:

Seria książek Zrozum od Wydawnictwa Poznańskiego to jedna z najbardziej nieoczekiwanych pod względem bardzo dobrej, prz...

Recenzja książki Czarna owca medycyny
Virion. Ona
Tak pisać potrafi tylko Andrzej Ziemiański...
@Uleczka448:

Napisać barwną opowieść fantasy, której strony wypełnia akcja, przygoda, magia i wielkie emocje, nie jest łatwo. Jeszc...

Recenzja książki Virion. Ona
© 2007 - 2025 nakanapie.pl