Fabuła pełna napięcia
Ami Wood nigdy nie miała łatwego życia. Po tragicznej śmierci rodziców została pod opieką starszego brata Jasona. Był jej jedyną rodziną, opiekunem i najlepszym przyjacielem. Wydawało się, że razem są w stanie przetrwać wszystko.
Aż do dnia, kiedy Jason znika bez śladu.
Policja znajduje jego samochód, ale po nim samym nie ma żadnego tropu. Po długim, bolesnym okresie poszukiwań zostaje uznany za zmarłego, a Ami zostaje zupełnie sama.
Przez kolejne dwa lata Ami izoluje się od świata, pogrążona w żałobie i poczuciu straty. Nie ma w niej już dawnej nadziei, nie próbuje układać życia na nowo. Ale kiedy w jej ręce wpadają nowe dowody w sprawie Jasona, wszystko się zmienia.
Trop prowadzi ją do słonecznego Miami, gdzie odkrywa, że jej brat żyje i ma się świetnie.
❗ Dlaczego pozwolił jej myśleć, że nie żyje?
❗ Co ukrywa i dlaczego porzucił wszystko, co znali?
❗ Kim jest niebezpieczny David Wars, z którym Ami wchodzi w tajemniczy układ?
❗ I jaką rolę w tej historii odgrywa Finn Tremblay – najlepszy przyjaciel Jasona, który od pierwszego spotkania daje Ami jasno do zrozumienia, że nie jest tu mile widziana?
Ami jest jednak zdeterminowana – nie porzuci brata i nie zawróci, nawet jeśli cena za poznanie prawdy okaże się zbyt wysoka.
Mroczna atmosfera i bohaterowie pełni sekretów
Jednym z największych atutów książki jest jej klimat pełen napięcia i tajemnicy. Wchodzimy w świat pełen niedomówień, niebezpiecznych układów i ryzyka, gdzie prawda jest znacznie bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać.
Ami to postać, którą łatwo polubić – jej siła, lojalność i determinacja budzą podziw. Nie jest jednak naiwna, a jej decyzje mają konsekwencje, które nie zawsze okazują się dobre.
Finn Tremblay to typ bohatera, który od razu przyciąga uwagę – nieprzystępny, skryty, a jednocześnie budzący intrygujące napięcie. Jego relacja z Ami od początku iskrzy, ale to nie klasyczny romans – tu chodzi o zaufanie, podejrzenia i grę, w której każdy może coś stracić.
Jason, brat Ami, pozostaje największą zagadką – dlaczego ją zostawił? Co sprawiło, że zmienił całe swoje życie? Czy naprawdę jest tym samym człowiekiem, którego Ami znała i kochała?
Styl i sposób prowadzenia fabuły
Aleksandra Muraszka ma lekkie, ale jednocześnie mocne pióro. Autorka umiejętnie buduje napięcie, prowadząc czytelnika przez sieć tajemnic i zaskakujących zwrotów akcji.
W książce nie brakuje emocji i moralnych dylematów – Ami musi zdecydować, komu może zaufać, a komu pod żadnym pozorem nie powinna wierzyć. Każdy wybór prowadzi do kolejnych komplikacji, a prawda okazuje się dużo bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać na początku.
Wszystko to sprawia, że „Chcę, żebyś wiedział” pochłania się w ekspresowym tempie, a zakończenie zostawia nas z ogromnym apetytem na kolejną część.
Podsumowanie – czy warto przeczytać?
„Chcę, żebyś wiedział” to książka, która wciąga od pierwszej strony i trzyma w napięciu do samego końca.
Jeśli szukasz lektury, która zaskoczy Cię, wzruszy, a jednocześnie sprawi, że będziesz przewracać strony z bijącym sercem, to ten tytuł zdecydowanie jest dla Ciebie.
��Ocena: 9/10
�� Mocny początek serii, który sprawia, że nie można doczekać się kolejnej części!