Schronisko, które przestało istnieć recenzja

Tajemnice karkonoskiego schroniska.

Autor: @Malwi ·1 minuta
2022-08-06
1 komentarz
29 Polubień
O książce "Schronisko, które przestało istnieć" Sławka Gortycha na portalu Lubimy Czytać, jakiś czas temu było bardzo głośno. Wszyscy chwalili debiutancką powieść młodego pisarza. Zachęcona tymi rekomendacjami postanowiłam i ja po nią sięgnąć.

Spodziewałam się kryminału, którego akcja toczy się w górach, konkretnie w Karkonoszach. Liczyłam na dynamiczną akcję i lepiej rozbudowaną stronę zagadki związanej, że śmiercią wuja Maksymiliana Rajczaka. Jednak autor postanowił pójść w trochę inną stronę pokazując nam piękno gór oraz rozbudował warstwę historyczną. Takie potraktowanie fabuły, niestety, nie przypadło mi do gustu.

Podczas czytania odczuwało się, że autor bardzo dobrze czuje się w opisywanym temacie i łączy swoje pasje ze sobą. Niestety, nie tego oczekiwałam od tej książki. Jak się okazuje, preferencje autora nie są zgodne z moimi. Jednakże muszę przyznać, że widać dobre przygotowanie i ogromne zaangażowanie Pana Sławka w tę powieść. Bardzo dojrzały styl okraszony młodzieńczymi naleciałościami. Książkę czyta się szybko, choć jest sporo dłużyzn z powodu historycznych odniesień.

Bohaterowie niezbyt dobrze zarysowani, pomimopomimo że autor bardzo się starał przedstawiając koligacje rodzinne poszczególnych postaci. Niestety wypadli bardzo płasko, sztucznie. Widać dużą prywatę, a może powinnam napisać, rys biograficzny. Zarówno Maksymilian, jak i Pan Sławek są stomatologami, a ich wspólne drogi krzyżują się w Karkonoszach 😉.

Podczas czytania czuje się klimat gór i opuszczonego schroniska, z którego wszędzie jest daleko i bez sprawnego samochodu z pełnym bakiem nigdzie nie sposób się ruszyć. Jedno muszę przyznać, po przeczytaniu tej książki ma się ochotę na wędrówkę po górach, z termosem ciepłej herbaty.
To jak dla mnie jest największą zaletą tej lektury.

Lubię, kiedy fabuła jest budowana na kilku płaszczyznach czasowych. Tak jest i w tej powieści. Wydarzenia z czasów II wojny światowej przeplatają się z bieżącymi.

Jest to z całą pewnością dobra powieść, ale z racji rozbieżności dotyczących zainteresowań i pasji nie przypadła mi do gustu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-06
× 29 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Schronisko, które przestało istnieć
3 wydania
Schronisko, które przestało istnieć
Sławek Gortych
7.3/10
Cykl: Karkonoska seria kryminalna, tom 1
Seria: Ślady zbrodni

Młody stomatolog Maksymilian Rajczakowski jedzie w Karkonosze, by odetchnąć od rodzinnych problemów. Nie jest świadomy tajemnic drzemiących w wojennej przeszłości gór. Czy znajdzie to, czego szuka? ...

Komentarze
@Rudolfina
@Rudolfina · ponad 2 lata temu
To nie rozbieżności zainteresowań są przyczyną, ale o tym wkrótce😉
× 1
@Malwi
@Malwi · ponad 2 lata temu
Zaintrygowała mnie swoją wypowiedzią 🤔😄
× 1
Schronisko, które przestało istnieć
3 wydania
Schronisko, które przestało istnieć
Sławek Gortych
7.3/10
Cykl: Karkonoska seria kryminalna, tom 1
Seria: Ślady zbrodni
Młody stomatolog Maksymilian Rajczakowski jedzie w Karkonosze, by odetchnąć od rodzinnych problemów. Nie jest świadomy tajemnic drzemiących w wojennej przeszłości gór. Czy znajdzie to, czego szuka? ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie góry? Bo ja bardzo ❤️ Dlatego fajnie poznać legendy i historię naszych Karkonoszy ⛰️ "Wiesz, gdy jestem w górach, zawsze towarzyszy mi takie uczucie, że tu, wysoko, człowiek jest jakby dalej...

@agnieszkamts @agnieszkamts

"Schronisko, które przestało istnieć" autorstwa Sławka Gortycha to intrygujący kryminał, który przenosi czytelnika w tajemnicze Karkonosze. Głównym bohaterem powieści jest Maksymilian Rajczakowski, s...

@weronikanowak @weronikanowak

Pozostałe recenzje @Malwi

Bez pożegnania
Bez pożegnania

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb historii, ale i w głąb ludzkiej duszy. Nie jest to zwykła...

Recenzja książki Bez pożegnania
Pomoc domowa. Z ukrycia
Pomoc domowa. Z ukrycia.

Gdy tylko zaczęłam czytać "Pomoc domową. Z ukrycia" Freidy McFadden, czułam, że wpadłam w wir niepokojących zdarzeń. Ta książka to thriller psychologiczny, który przypra...

Recenzja książki Pomoc domowa. Z ukrycia

Nowe recenzje

Bibliofollia, czyli szaleństwo czytania
Bibliofob wrogiem bibliofila czyli książka o ks...
@maslowskima...:

Jeśli lubicie książki o książkach i chcecie upewnić się w przekonaniu, żeście na straconej pozycji, a rosnący stos tomó...

Recenzja książki Bibliofollia, czyli szaleństwo czytania
Kolekcjoner kości
Amelia Sachs i Lincoln Rhyme - początek współpracy
@Remma:

Nie pierwszy raz sięgnęłam po kryminał Jeffery’ego Deavera z Lincolnem Rhyme i Amelią Sachs, ten jednak jest jakby preq...

Recenzja książki Kolekcjoner kości
Księżniczka Bari
Czy cierpienie uszlachetnia?
@jatymyoni:

”Seria z żurawiem” to dla mnie gwarancja dobrej i ciekawej literatury z najdalszych zakątków świata, a jednocześnie mów...

Recenzja książki Księżniczka Bari
© 2007 - 2025 nakanapie.pl