Złote godziny recenzja

Ta historia Was otuli.

Autor: @szulinska.justyna ·1 minuta
3 dni temu
Skomentuj
3 Polubienia
Kiedyś w pewnej recenzji przeczytałam, że „ta historia otula niczym ciepły koc”. Zapamiętałam to zdanie bo nie mogłam sobie wyobrazić, jak książka może zostawić po sobie takie wrażenie. Do czasu, aż przeczytałam „Złote godziny” Pani Iwony Klimczak. Ta powieść otuliła mnie kocykiem nadzieji i wiary, że jeśli się zawalczy o miłość, to życie zyskuje zupełnie inną barwę. I jest to barwa radości i szczęścia.

Książkę niemal pochłonęłam. Jest niezwykle wciągająca i czytałam ją z niecierpliwością. Nie było w niej zbędnych opisów czy nudnych dialogów. Wszystko świetnie wyważone by oddać to, co właściwe dla danego momentu. Kiedy skończyłam ją czytać pomyślałam, że chętnie pojechałabym na tę maleńką wieś zwaną Pustkową Górą i przywitała się z ludźmi opisanymi w książce. Pani Iwona stworzyła tak przytulną scenerię, że aż żałowałam, że to miejsce nie istnieje w takim kształcie. Mocną stroną powieści są bardzo realistycznie nakreśleni bohaterowie zarówno pierwszo jak i drugoplanowi. Nie byli idealni, mieli swoje wady i zalety, dzięki temu tak bardzo ich polubiłam. To mogliby być ludzie z krwi i kości.

Samotność z jaką borykała się po stracie męża Alicja, jej wątpliwości, pragnienia i sprzeczne z nimi wewnętrzne wyrzuty sumienia autorka opisała tak, że niemal sama je poczułam. Dzięki tej historii zrozumiałam, że rozmowa przez telefon nie zastąpi fizycznego człowieka obok, a to co wypada lub nie, nie powinno mieć znaczenia jeśli walczy się o swoje szczęście nie krzywdząc nikogo.

Może się wydawać, że skoro bohaterami są ludzie ok 60-tki, to jest to książka dedykowana osobom w takim właśnie wieku, ale jest to złudne wrażenie. Na pewno powieść bardziej przypadnie do gustu kobietom, ale polecam ją też tym, którzy mają 20 lat. Na pewno zmieni Waszą perspektywę w postrzeganiu samotnej mamy, wuja czy sąsiadki.

Myślę, że z czystym sumieniem mogę książkę polecić każdej kobiecie. Będzie idealnym prezentem dla mamy, babci, kuzynki czy koleżanki. Zostawi po sobie uczucie spokoju i ciepła, może skłoni do zmiany perspektywy ale z całą pewnością spędzicie świetnie czas poznając losy Alicji i Mateusza.
Polecam!

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złote godziny
Złote godziny
Iwona Klimczak
9.1/10

W życie Alicji wkrada się samotność po nagłej śmierci męża. Nie potrafi wypełnić pustki, jaką odczuwa. Mateusz, który przed laty przeżył osobistą tragedię, powoli godzi się, że nie znajdzie osoby, z ...

Komentarze
Złote godziny
Złote godziny
Iwona Klimczak
9.1/10
W życie Alicji wkrada się samotność po nagłej śmierci męża. Nie potrafi wypełnić pustki, jaką odczuwa. Mateusz, który przed laty przeżył osobistą tragedię, powoli godzi się, że nie znajdzie osoby, z ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nagła śmierć ukochanego męża-cios w samo serce, myślała, że już nic gorszego nie może ją spotkać, ale Alicja jeszcze nie wie, jak bardzo jej życie przewróci się do góry nogami. To, co dotychczas było...

@ela_r22 @ela_r22

**PATRONAT MEDIALNY** Dziś przychodzę do Was z opinią o kolejnej niezwykłej historii, która trafiła ostatnio pod moje patronackie skrzydła. "Złote godziny" to wielowątkowa, poprowadzona w bardzo przy...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Pozostałe recenzje @szulinska.justyna

Katja w Bawarii
Satyra w naprawdę dobrym wydaniu.

Nie dajcie się zwieść, "Katja w Bawarii" to wcale nie bajka dla dzieci. To krótka bo licząca niecałe 100 stron powieść satyryczna przy której się pośmiejecie, ale która ...

Recenzja książki Katja w Bawarii
Hipnoza w terapii, czyli hipnoterapia dla odważnych
Hipnoza już nie taka straszna

Książki powinny dawać nie tylko rozrywkę ale też poszerzać horyzonty, przekazywać wiedzę, a przede wszystkim inspirować. Książka Pani Elżbiety Szwaczkiewicz idealnie wpi...

Recenzja książki Hipnoza w terapii, czyli hipnoterapia dla odważnych

Nowe recenzje

To tylko złudzenie
Blef czy złudzenie??
@kawka.zmlekiem:

Wsółpraca Recenzencka @wydawnictwopapieroweserca 🧡🧡🧡🧡🧡Kiedy skończył się pierwszy tom razem ze światem Asyi runął świa...

Recenzja książki To tylko złudzenie
Ten głos
Ten głos
@kasiasowa1:

„Ten głos. Ksawery Jasieński” – biografia legendy polskiego eteru Marta Kawalec w swojej książce „Ten głos. Ksawery Ja...

Recenzja książki Ten głos
Kiedy wykluł się księżyc
Kiedy się wykluł.
@guzemilia2:

Najbardziej smocza książka tego roku? Czy to ona? Takim sloganem posługuje się wydawnictwo, a dziś opowiemy sobie, czy...

Recenzja książki Kiedy wykluł się księżyc