Perfect Day recenzja

Szukanie sensu w szaleństwie

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @meryluczytelniczka ·2 minuty
2023-03-18
Skomentuj
3 Polubienia
Zachęcona opisem z okładki postanowiłam przeczytać thriller niemieckiej pisarki Romy Hausmann. Thriller i kryminał to nie są moje ulubione gatunki, a po przeczytaniu "Perfect Day" nadal będę sięgać po nie sporadycznie.

"Perfect Day" to nie jest zła powieść, ale mam wrażenie, że autorka trochę ją przekombinowała jeśli chodzi o narrację. Narratorzy mówią w pierwszej osobie i są to główna bohaterka Ann (również fragmenty jej zapisków z dzieciństwa) oraz My - morderca i inni źli bohaterowie. Tak przynajmniej ja to interpretuję. Trochę mnie to raziło, na pewno nie podnosiło napięcia, wręcz wytrącało z rytmu czytania. Sposób przedstawienie historii jest według mnie największym minusem powieści.

Tematyka "Perfect Day" jest bardzo ciekawa. Próba odnalezienia się córki w nowym świecie, w jakim musiała żyć, gdy okazało się, że jej ojciec to seryjny morderca małych dziewczynek. Szukanie dowodów na jego niewinność. Niezrozumienie i ciągłe pytania o powód. Szok, że kochający i oddany rodzic ma drugą twarz. Powieść jest nie tylko walką Ann z sytuacją, jaką zafundowało jej życie, ale również pokazanie relacji na linii córka-ojciec. Relacji skomplikowanych i w pewnym momencie trudnych do wyobrażenia. Nikt nie chce przecież, aby osoba, którą kochamy i cenimy nagle okazała się mordercą. Dużo w powieści psychologii. Więcej niż thrillera.

W posłowiu autorka pisze, że próbowała przedstawić w powieści zjawisko aleksytymii - niezdolności do rozumienia lub identyfikowania emocji, a także ich nazywania i wyrażania. Myślę, że ta próba się jej powiodła, zrobiła to obrazowo i dosadnie. Miejmy tylko nadzieję, że w życiu realnym osoby dotknięte tą przypadłością nie chcą jej przezwyciężyć takimi sposobami jak powieściowy "Profesor Śmierć". Jego odpowiedzi w przeprowadzanym wywiadzie są chłodne i stonowane, beznamiętne, bez emocji. Cały czas się temu dziwiłam, jakim bezwzględnym jest człowiekiem. Aleksytymia to wyjaśniła, ale nie usprawiedliwiła jego czynów.

Z powieści płynie również smutny wniosek, że to, co robimy - dobrego czy złego, ma wpływ na naszych najbliższych. W książce jest tego mnóstwo przykładów, nie tylko na linii Ann i jej ojciec.

Na koniec dwie rzeczy:
1. Dający wiele do myślenia cytat (bo cytaty bardzo lubię wyławiać z czytanych książek): Przegrać można tylko wtedy, kiedy szuka się sensu w szaleństwie.
2. Według mnie "Perfect Day" to thriller o mocnym zabarwieniu psychologicznym. Na pewno nie kryminał, bo raczej od początku nie wątpimy, kto był mordercą, choć autorka próbuje zasiać w czytelniku wątpliwości. I jak to w życiu bywa, przy okazji wychodzi na światło dzienne wiele grzechów.






Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-17
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Perfect Day
Perfect Day
Romy Hausmann
6.7/10

Fenomenalna Romy Hausmann, autorka „Ukochanego dziecka”, powraca! Niebezpieczna podróż do najciemniejszych zakamarków ludzkiej duszy Od czternastu lat w okolicach Berlina giną małe dziewczynki – ...

Komentarze
Perfect Day
Perfect Day
Romy Hausmann
6.7/10
Fenomenalna Romy Hausmann, autorka „Ukochanego dziecka”, powraca! Niebezpieczna podróż do najciemniejszych zakamarków ludzkiej duszy Od czternastu lat w okolicach Berlina giną małe dziewczynki – ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po lekturze „Ukochanego dziecka” chętnie sięgnęłam po książkę autorki. Wcześniejsza powieść mnie zafascynowała, jednak ta nie porwała mnie tak bardzo, chociaż uważam iż fabuła była intrygująca. W oko...

@Izzi.79 @Izzi.79

Jestem Ann- młoda kobieta, do niedawna studentka mająca wielu przyjaciół. Kobieta, która straciła matkę w wieku 6 lat. Wychował mnie kochający ojciec- profesor filozofii. Ojciec, który w najtrudnie...

@pynia_miedzy_ksiazkami @pynia_miedzy_ksiazkami

Pozostałe recenzje @meryluczytelniczka

Spadające gwiazdy
Milutki romans zimowy

Fearn Michaels kojarzę z bibliotecznych półek z lat dziewięćdziesiątych XX wieku, dlatego przed przeczytaniem "Spadających gwiazd" sprawdziłam, kiedy ta powieść została ...

Recenzja książki Spadające gwiazdy
Miałam tak wiele
Miałam tak wiele

"Miałam tak wiele" Trude Marstein to powieść, która wzbudziła we mnie wiele emocji - od znudzenia po zachwyt. Momentami miałam wrażenie, że znajoma opowiada mi kolejne p...

Recenzja książki Miałam tak wiele

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl