Sunkissed. Melodia lata recenzja

Już nie dzieci, jeszcze nie dorośli

Autor: @meryluczytelniczka ·1 minuta
5 dni temu
Skomentuj
5 Polubień
„Sunkissed” Kasie West od pierwszych stron kojarzyła mi się z kultowym filmem „Dirty Dancing”, którym autorka prawdopodobnie inspirowała się podczas pisania swojej powieści. Kiedy główna bohaterka wspomniała, że ośrodek wypoczynkowy przypomina jej miejsce z tego właśnie filmu, nabrałam pewności w swych przypuszczeniach. Nie przeszkadzało mi to jednak, a nawet pomagało czytać tę przeuroczą młodzieżówkę, gdzie akcja toczy się zgrabnie, pojawiają się ciekawi bohaterowie ze swoimi rozterkami adekwatnymi do nastoletniego wieku. Są pierwsze miłości, przyjaźnie wystawione na próbę, nieporozumienia z najbliższymi, poczucie niezrozumienia przez rodziców i próba odnalezienia własnej drogi, odkrycia osobowości u progu dorosłego życia. Wszystko to zostało napisane w bardzo przyjemnym, wręcz sympatycznym stylu, chciałoby się napisać – tanecznym, choć tańca tutaj nie mamy, ale śpiew. Nie będę wymieniać podobieństw do wspomnianego na początku filmu, gdyż „Sunkissed” nie jest jego kalką, a jedynie nawiązaniem. Powieść tę warto polecić młodym czytelnikom, ponieważ nie jest krzykliwa, brak w niej wulgaryzmów, chamstwa i absurdalnych (nieżyciowych) wątków. Jest natomiast pozytywna relacja pomiędzy rówieśnikami, podparta wspólnymi eskapadami i przede wszystkim rozmowami. Jest stawianie, choć nie zawsze śmiałe, na realizację własnych pasji. Jest szczera rozmowa z rodzicami, którzy nie zawsze dobrze rozumieją i oceniają nastoletnie dzieci – nie zawsze jest tak, że córki i synowie źle się zachowują, czasem to rodzice nieco przesadzają, zbyt ostro nas oceniają. Jest relacja pomiędzy rodzeństwem, w tym przypadku siostrzana, która na początku wydaje się bardziej rywalizacją, by w trudnej sytuacji okazać się relacją opartą na wsparciu i zaufaniu. Wiele ciekawych wątków pojawia się w tej powieści i kolejny raz przekonałam się, że Kasie West pisze całkiem zgrabne i niegłupie powieści dla młodego czytelnika. Akcja jest prosta, problemy z punktu widzenia dorosłego zdawałoby się banalne, ale przecież częste i nierzadko przez młodych ludzi traktowane w kategoriach tragedii. Młodzi bohaterowie Kasie West przede wszystkim nie udają dorosłych – nie palą, nie piją, nie decydują się na wczesny seks, ale ograniczają się do nieśmiałych, subtelnych pocałunków. Bohaterowie Kasie West balansują gdzieś pomiędzy dzieciństwem a dorosłością, zanurzamy się wraz z nimi w ten etap życia, do którego chyba najbardziej tęsknimy. Już nie dzieci, jeszcze nie dorośli.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-03-04
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sunkissed. Melodia lata
Sunkissed. Melodia lata
Kasie West
7/10

Tego lata pozwól wybrzmieć swojej melodii! Dla Avery muzyka zawsze była rodzajem ucieczki. Ale po tym, jak zdradziła ją najlepsza przyjaciółka, nawet idealnie dobrane playlisty nie pomagają jej z...

Komentarze
Sunkissed. Melodia lata
Sunkissed. Melodia lata
Kasie West
7/10
Tego lata pozwól wybrzmieć swojej melodii! Dla Avery muzyka zawsze była rodzajem ucieczki. Ale po tym, jak zdradziła ją najlepsza przyjaciółka, nawet idealnie dobrane playlisty nie pomagają jej z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Avery wraz z młodszą siostrą i rodzicami wybierają się na najpewniej ostatnie wspólne wakacje przed dalszym etapem nauki starszej córki. Nastolatka jest dosyć cichą i zamkniętą w sobie dziewczyną w p...

@blossom_minds @blossom_minds

Pozostałe recenzje @meryluczytelniczka

Mniszkówna
Najpierw powieść, potem autorka

Helena Mniszkówna większości czytelników kojarzy się z powieścią „Trędowata”. Nawet jeśli ktoś nie czytał, to na pewno obejrzał jedną z ekranizacji lub przynajmniej słys...

Recenzja książki Mniszkówna
Przypadkowo Amy
Ich zabawne rozmowy

Jaka to była lekka, relaksująca i zabawna lektura! Zupełnie nie tego się spodziewałam, myśląc, że będzie to kolejna powieść napisana dość schematycznie. „Przypadkowo Amy...

Recenzja książki Przypadkowo Amy

Nowe recenzje

Demon luster
Niepamięć to wybawienie
@Nastka_diy_...:

Znacie Martynę Raduchowską? Uwielbiam jej twórczość, a najbardziej lubię trylogię Szamanki od umarlaków. Wydawnic...

Recenzja książki Demon luster
Jak zrozumieć kota
Kot i jego niezwykłość...
@maciejek7:

Odkąd pamiętam, w moim domu zawsze był kot (a czasem nawet kilka jednocześnie), być może dlatego stałam się ich miłośni...

Recenzja książki Jak zrozumieć kota
Pudełko pełne starych spraw
"Pudełko pełne starych spraw" Anna Janiak
@Wiejska_bib...:

Tytuł: „Pudełko pełne starych spraw” Autor: Anna Janiak Gatunek literacki: powieść obyczajowa, romans Wydawnictwo: Prós...

Recenzja książki Pudełko pełne starych spraw
© 2007 - 2025 nakanapie.pl