Sztejer recenzja

Sztejer

Autor: @Raven78 ·2 minuty
2012-04-19
Skomentuj
1 Polubienie
,,Sztejer” Roberta Foryśa to czyste post apokaliptyczne fantasy. Książkę przypadkowo wpadła w moje ręce i z początku nie wiedziałam co o niej myśleć. Po przeczytaniu mam mieszane uczucia. Jest w niej wiele elementów zadowalających, ale również można zauważyć spore braki.

Autor w czasie studiów zajął się demonologią Słowian i Bałtów oraz pogańskimi obrzędami magicznymi. Cynik z życiorysem pełnym błędów i wypaczeń. Jest przeciwnikiem poprawności politycznej. Lubi wyzwania, kobiety i literaturę (kolejność dowolna).

Świat po apokalipsie, jakiejś wielkiej nuklearnej wojnie. Ludzkość została zdziesiątkowana, pojawiły się przeróżne mutacje (np. latające szczury…?), a cywilizacja cofnęła się pod pewnymi względami o kilka wieków, jeśli nie więcej. Prąd to zdumiewające zjawisko niewielu znane, podczas gdy niewolnicy są na porządku dziennym. Pośród tego jest sobie nasz główny bohater, najemnik, któremu nie straszne są najgorsze potwor - Vincent Sztejer. Akcja w książce zaczyna się w środku zlecenia Sztejera, kiedy to właśnie zaczyna polować na rzeczne kreatury, za pokaźną sumę pieniędzy.

Książka została napisana w pierwszej osobie, z punktu widzenia bohatera. Jest to o tyle interesujące, że myśli Sztejera potrafią po prostu zaskoczyć swoją prostotą . Wszystko jest interpretowne, że tak powiem, na ,,chłopski rozum”. Przebieg akcji może kojarzyć się czytelnikowi z grą RPG. Pierwszy rozdział to same zlecenia, bohater zabija, śpi z wszystkimi kobietami w zasięgu wzroku, bądź czasami sam. Praktycznie nic więcej. Drugi już nieco podciąga poziom. Mamy bardziej skomplikowaną fabułę. Jest jakaś intryga, zagadka do rozwiązania. Wszystko pięknie ładnie, ale znów całość sprowadza się do chodzenia i zabijania. Sztejer praktycznie niczego nie zrobił, rozwiązanie dostał jak na srebrnej tacy. Warsztatowo książka znajduje się niebezpiecznie nisko. Z jednej strony banalnie prosta narracja, a z drugiej dynamiczna akcja bez większego sensu. Rola kobiet mogłaby urazić niejedną feministkę, a zachowanie bohatera przywodzi na myśl jakiegoś barbarzyńcę. Rwie się do walki, odnosi rany, podnosi się, wszystko leczy w błyskawicznym tempie, walczy dalej. Może i Sztejer to nie do końca człowiek, no ale każdy chyba po walce z tabunem wrogów, nie mógłby wyjść bez szwanku, czy być w dobrej formie na drugi dzień. Opisy i ich dokładność to dość delikatna kwestia. W takiej książce jak ta, można wybaczyć niedbałość w oddaniu wyglądu postaci czy otoczenia, ale za to wszystkie walki były ciekawie szczegółowo opisane.

Podsumowując polecam tę książkę czytelnikom, którzy lubią poczytać o biegającym w tą i z powrotem facecie z bronią, zabijającym potwory. Książka nie jest zła, można przy niej miło spędzić czas jeśli ktoś nie jest wymagający i lubi tego typu rzeczy. ,,Sztejer” Roberta Foryśa jest raczej luźno napisany i na pewno wiele osób zniechęci swoją narracją. Jednak dzięki niezniszczalnemu bohaterowi i podobieństwu do gier ma spore szanse zaskarbić sobie wielu fanów.
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sztejer
3 wydania
Sztejer
Robert Foryś
6.8/10
Cykl: Sztejer, tom 1

Dobrych ludzi już nie ma - są tylko kanalie, źli i trochę mniej źli. Czyli ofiary.Mówiono o nim, że nadszedł do miasta od północy, prowadząc siwą klacz, uzbrojony w dwa miecze skrzyżowane na plecach....

Komentarze
Sztejer
3 wydania
Sztejer
Robert Foryś
6.8/10
Cykl: Sztejer, tom 1
Dobrych ludzi już nie ma - są tylko kanalie, źli i trochę mniej źli. Czyli ofiary.Mówiono o nim, że nadszedł do miasta od północy, prowadząc siwą klacz, uzbrojony w dwa miecze skrzyżowane na plecach....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zaczynając czytać pierwszy tom historii o Sztejerze właściwie nie miałam żadnych oczekiwań. Nie słyszałam wcześniej o tej książce. A nawet pozytywnie się zaskoczyłam. Głównym bohaterem jest Vi...

@wawrzynczykedyta @wawrzynczykedyta

Sztejer to zawodowy zabójca. Podejmie się każdego, było dobrze płatnego zadania. I to jest w zasadzie jedyny pomyśl autora na książkę, a właściwie na 3 tomy opowieści o losach Vincenta Sztejera. Nasz ...

@Honorata77 @Honorata77

Pozostałe recenzje @Raven78

Tae Ekkejr!
Książe i elf

,,Tae ekkejr!” to powieść z gatunku fantasy, pokroju ,,Władcy pierścieni”. Została napisana przez Elenor Ratkiewicz. Trzeba przyznać, że jest to nietypowa powieść, jakich...

Recenzja książki Tae Ekkejr!
FEED
Zombie atakują!

,,Przegląd Końca Świata: Feed” autorstwa Miry Grant jest niesamowitym thrillerem, którego akcja rozgrywa się w post apokaliptycznym świecie. Stanowi on również pierwszą ...

Recenzja książki FEED

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
Delirium
Demony są na wyciągniecie ręki.
@zdzis59:

Jest przecież tak znajoma, a wciąż odkrywana i obiecująca. Trudno od niej oderwać wzrok. Magnetycznie przyciąga każdego...

Recenzja książki Delirium
© 2007 - 2024 nakanapie.pl