Odrobina magii recenzja

Szczypta dobroci

Autor: @Moncia_Poczytajka ·2 minuty
2020-10-14
Skomentuj
8 Polubień
RECENZJA PREMIEROWA

Dziś, w dniu premiery, chcę przekazać Wam swoje wrażenia z lektury powieści "Odrobina magii" Agnieszki Olejnik. I choć do Bożego Narodzenia jeszcze trochę czasu, to z przyjemnością sięgnęłam po pierwszą w tym roku świąteczną opowieść, która pozytywnie nastroiła mnie na następne dni. Ale żeby tak się stało musiałam najpierw wybrać się do miasteczka Kornaty, gdzie w niedalekim sąsiedztwie mieszkają sami intrygujący ludzie.

Jest wśród nich porzucona przez mężczyznę Zosia - młoda polonistka, która pragnie znaleźć miłość swego życia. Jej dwuletni związek z Piotrem - zdobywcą kobiet okazał się kompletną porażką. Jest też Kosma - niedoszły pisarz ze złamanym sercem, który pragnie spełnić swoje marzenie z dzieciństwa i wydać własną powieść. Jest również Klara - kosmetyczka i wizażystka uwikłana w romans bez przyszłości, zamieszkująca z dziadkiem, zdziwaczałym i zgryźliwym uparciuchem. Jest wreszcie Jadwiga, samotna starsza kobieta o ogromnym sercu, zaniedbywana przez syna, która wciąż pragnie być komuś potrzebna. I jest jeszcze Marek - ów syn marnotrawny, fotograf, który musi zmierzyć się z własnymi emocjami i osobistą stratą.

To dość zróżnicowane grono bohaterów łączy pewne ważne wydarzenie rodzinne, które sprawia, że po nim nic już nie jest takie, jakim było wcześniej. A wszystko za sprawą odrobiny magii, która szczególnie w okresie świątecznym działa ze zdwojoną siłą. Jeśli Was zainteresowałam i chcecie poznać szczegóły to zapraszam serdecznie na strony książki.

Powieść Agnieszki Olejnik wywarła na mnie duże wrażenie. Ciekawa świąteczna okładka skrywa ekscytującą historię pozbawioną kiczu i banału. Nie jest to opowieść przelukrowana, naiwna, czy baśniowa, którą czyta się jak iluzoryczną bajkę dla grzecznych dzieci. "Odrobina magii" to życiowa historia o prawdziwych ludzkich problemach, codziennych dylematach i zmianach, bez których nie można iść naprzód. Jest to powieść o samotności, rozczarowaniu, traumie, żalu i trudnej przeszłości, którą trzeba oswoić. A prawdziwym lekarstwem na te smutki jest zwyczajne ludzkie dobro, życzliwość i chęć otwarcia się na drugiego człowieka. Ta odrobina magii na pewno pomoże spełnić nasze najskrytsze pragnienia i oczekiwania oraz uczyni nasze życie lepszym i ciekawszym.

Mam tylko jedno zastrzeżenie. Dosłowne przytoczenie w treści książki rozdziału "Zlotookiej" nie przypadło mi do gustu. Zdecydowanie wolałabym, aby wydarzenia z powieści Kosmy zostały wplecione do przemyśleń, dialogów, a nie stanowiły zacytowanej treści. Podobnie nie lubię przytaczania np. informacji z przewodników turystycznych, encyklopedii, słowników, bo zazwyczaj wypada to sztucznie. Spodobały mi się natomiast nawiązania do portalu Lubimy czytać, z którego sama korzystam już od ładnych kilku lat. Było to dla mnie bardzo pozytywne zaskoczenie.

"Odrobina magii" to optymistyczna historia o tym, że nigdy nie jest za późno na zmiany, nowe pomysły, czy przedsięwzięcia. Dobroć, empatia i życiowa mądrość Jadwigi sprawiają, że każdy smutek zamienia się w radość, a łza w uśmiech. To powieść, w której warto czytać "pomiędzy wierszami" aby nie przeoczyć własnej recepty na szczęście.

Jeśli zatem macie ochotę na ciepłą i mądrą w swojej wymowie opowieść świąteczną, która zmusi do zastanowienia i przy której miło spędzicie jeden, dwa lub trzy wieczory to zdecydujcie się na "Odrobinę magii" Agnieszki Olejnik. Taka mała kropla tego cudownego eliksiru ma zbawienny wpływ na każdego, o czym przekonacie się sięgając po tę opowieść.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-13
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Odrobina magii
Odrobina magii
Agnieszka Olejnik
7.2/10

Czerwone dachy powolutku przykrywa śnieg. Księżyc zagląda do okien mieszkańcom. Oto Zosia, która właśnie straciła miłość swego życia i pragnie ją odzyskać. Oto Klara, tkwiąca w nieudanym związku. Tu ...

Komentarze
Odrobina magii
Odrobina magii
Agnieszka Olejnik
7.2/10
Czerwone dachy powolutku przykrywa śnieg. Księżyc zagląda do okien mieszkańcom. Oto Zosia, która właśnie straciła miłość swego życia i pragnie ją odzyskać. Oto Klara, tkwiąca w nieudanym związku. Tu ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

I co z tego, że mamy styczeń? I co z tego, że święta już za nami. Odrobiną magii Agnieszki Olejnik można czytać o każdej porze roku i otulić się jak ciepłym kocykiem. Może lato nie byłoby dobrą porą,...

@rudemysli71 @rudemysli71

Akcja tej świątecznej powieści rozpoczyna się kilka dni przed Bożym Narodzeniem. W niewielkim miasteczku Kornaty zaczyna padać śnieg i powstaje świąteczna atmosfera. To właśnie w tym momencie poznaje...

@viki_zm @viki_zm

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadrobić zaległości decydując się na powieść obyczajową...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Miłość za zakrętem
Nadzieja na miłość

Pod wpływem jednego z wyzwań czytelniczych sięgnęłam po powieść Kingi Gąski "Miłość za zakrętem". Nie miałam wówczas pojęcia, że jest to trzecia część dłuższej historii,...

Recenzja książki Miłość za zakrętem

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri