Szamanka od umarlaków recenzja

Szamanka od umarlaków

Autor: @feyra.rhys ·2 minuty
2024-11-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Idea zwyczajnie miała Pecha. Chociaż nie, to nawet nie było tak. To Pech miał Idę.”

Nie wydaje się Wam, że czasem w czymś macie pecha, że chodzi za Wami krok w krok i Was prześladuje ? Nie chce odpuścić, bo czuje, że to on dominuje w Waszym życiu ?

Tak właśnie ma Ida Brzezińska - dziewczyna, która pragnie normalności, ale czy można być normalnym, gdy się urodziło w rodzinie czarodziejów ? Taaa… Chyba jednak nie do końca. Mimo tego Ida podejmuje wyzwanie i rozpoczyna studia we Wrocławiu - jak najdalej od rodziny. I tu właśnie jej osobisty Pech aktywuje się ze zdwojoną siłą. Po tym jak tylko przekroczyła próg swojego nowego pokoju w akademiku spotyka pierwszego umarłego… A to wcale nie koniec ! Im dłużej jest poza domem tym więcej umarłych do niej „ciągnie”! Jednak z tej opresji wybawia ją Tekla - ciotka i medium w jednym. Jak się okazuje, Tekla jest już od dwóch lat duchem, który czeka by przekazać swoją wiedzę i umiejętności Idzie. Tak! Ida jest następnym medium, a przynajmniej tak początkowo twierdzi jej ciotka. Jednak późniejsze wydarzenia wskazują na to, że ma bardziej niespotykany dar - jest szamanką od umarlaków - tylko ona może przeprowadzać dusze umarłych ludzi na drugą stronę Rzeki. Jak możecie się domyślić, Ida wcale nie jest zadowolona z takiego obrotu sprawy. Mimo to uczy się opanować swój dar.

„Czy jeszcze do ciebie nie dotarło, że wpadłaś jak śliwka w gnój?”

Bardzo podoba mi się główna bohaterka, bo przypomina każdą normalną dziewczynę. Nie jest typową czarodziejką jak jej rodzice. Ida ma cięty język oraz poczucie humoru. Bardo polubiłam tę bohaterkę i mam zamiar śledzić jej dalsze losy. Serce skradła mi też Tekla i jej odpowiedzi, reprymendy oraz oczywiście idowy łapacz snów - Gryzak, którego chętnie sama bym przygarnęła. Oczami wyobraźni widziałam średniej wielkości stworka, ni to pieska ni liska, z lisią kitą, którą się owijał oraz "szczerym uśmiechem" pełnym ostrych kłów. Zabrakło mi jego chociażby małego rysunku w książce lub na okładce. Oczywiście pozostali bohaterowie książki są równie ciekawi, np. 3 duchy towarzyszące Idzie, które ją irytował i pomagały gdy była w tarapatach. .

Pierwszy tom „Szamanki od umarlaków” wciągnął mnie bezpowrotnie! Czytała go z zapartym tchem i bardzo się cieszyłam.
Szamanka od umarlaków to lekka i przyjemna książka z ciekawym podejściem do pośmiertnych tematów, a także mnóstwem humoru.
oczywiście jest to 3 wydanie i dodatkowo autorka wzbogaciła je o niepublikowane dotąd opowiadanie "Maszkarada", które jest wstępem do całego cyklu.

Kto jeszcze nie czytał, to bardzo polecam, bo warto !

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szamanka od umarlaków
5 wydań
Szamanka od umarlaków
Martyna Raduchowska
7.5/10
Cykl: Szamanka od umarlaków, tom 1
Seria: Mint Witch

Ida Brzezińska ma Plany przez wielkie Pe. Niestety, ma jeszcze Pecha – też przez wielkie Pe. Jej los spadkobierczyni wielopokoleniowego magicznego rodu wydaje się przesądzony, tym bardziej że to tyl...

Komentarze
Szamanka od umarlaków
5 wydań
Szamanka od umarlaków
Martyna Raduchowska
7.5/10
Cykl: Szamanka od umarlaków, tom 1
Seria: Mint Witch
Ida Brzezińska ma Plany przez wielkie Pe. Niestety, ma jeszcze Pecha – też przez wielkie Pe. Jej los spadkobierczyni wielopokoleniowego magicznego rodu wydaje się przesądzony, tym bardziej że to tyl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Medium ma w życiu przerąbane. Medium, które nie chce być medium, ma przerąbane w dwójnasób. Medium nieposiadające za grosz powołania i w dodatku nieprzepadające za duchami... no cóż." Stojąc u p...

@Spizarnia_ksiazek @Spizarnia_ksiazek

Zachwycają mnie okładki młodzieżowych książek fantastycznych. Szamanka od umarlaków Martyny Raduchowskiej skusiła mnie właśnie mroczną oprawą. Na szczęście to nie jest jej jedyny atut. Powieść sprawi...

@LiterAnka @LiterAnka

Pozostałe recenzje @feyra.rhys

Kolęda na cztery ręce
Kolęda na cztery ręce

Tak jak pisałam ostatnio, nie jestem fanką świąt bożonarodzeniowych, ale książki, czy audiobooki świąteczne ostatnio stały się moją nową tradycją. Szczególnie książki Na...

Recenzja książki Kolęda na cztery ręce
Dziewczyna z przeklętej wyspy
Dziewczyna z przeklętej wyspy

Swoją przygodę z książkami Anety Jadowskiej rozpoczęłam od książek z Dorą Wilk. Byłam bardzo zadowolona, że polska autorka stworzyła takie cudowne książki fantasty z oso...

Recenzja książki Dziewczyna z przeklętej wyspy

Nowe recenzje

Uwierzyć w miłość
Oraz, że cię nie opuszczę aż do....
@ewelina.czyta:

Dziś przychodzę do Was z opinią o książce, która przeczołgała mnie emocjonalnie tak, jak żadna inna w ostatnim czasie. ...

Recenzja książki Uwierzyć w miłość
Potwór
"Oko za oko" nie przynosi ukojenia
@LiterAnka:

Jeśli chodzi o niemiecki kryminał, to leży on u podstaw mojego zainteresowania tym gatunkiem. Doskonale pamiętam emocje...

Recenzja książki Potwór
Kolekcjoner lalek
Od tej książki sie nie oderwiesz
@zksiazkaprz...:

Kolekcjoner lalek to najnowsza książka, a zarazem najnowsza seria pt. Lena od Katarzyny Bondy. Był to świetny kryminał ...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl