Szamanka od umarlaków recenzja

Szamanka od umarlaków i Maszkarada

Autor: @Aga_M_B ·2 minuty
2024-11-02
Skomentuj
1 Polubienie
Kto ma ochotę na emocjonujące jednocześnie mroczne i przyjemne urban fantasy, niech sięgnie po „Szamankę od umarlaków”. Nowe wydanie tej powieści zostało wzbogacone studwudziestostronicowym opowiadaniem „Maszkarada”, którego wydarzenia poprzedzają akcję „Szamanki...”.

Ida Brzezińska pochodzi z szanowanego rodu magów, jest tuż przed maturą i ma Pecha przez duże pe, bowiem został on upersonifikowany tak bardzo, że stał się niejako jednym z bohaterów. „Była jedna rzecz, której nikt o Idzie nie wiedział. Za cholerę nie chciała być wiedźmą", chciałaby wieść zwyczajne życie, ale jej matka z determinacją dąży do przedłużenia magicznego rodu. Próbuje odkryć sekret córki, a przy okazji pokrzyżować jej plany. Idę czeka Maszkarada. Im bliżej wydarzenia, tym bardziej atmosfera gęstnieje.

W „Szamance od umarlaków” kilka spraw zostaje rozwiązanych. Ida studiuje psychologię i próbuje opanować swój dar, a Pech zawsze jej w tym towarzyszy. Bohaterka jest medium, wciąż widzi zmarłych, rozmawia z nimi. Trafia pod skrzydła ciotki Tekli i przechodzi szkolenie panowania nad swymi niezwykłymi umiejętnościami. Zaczyna też odkrywać nowe. Pojawiające się wokół niej zjawy i związane z nimi przygody wciągają w wir magicznych wydarzeń z dreszczykiem.

Autorka w swych utworach wykorzystała motyw lustra, które przywodzi na myśl w pierwszym odruchu baśń o Królewnie Śnieżce i słowa „Lustereczko powiedz przecie..." Realne i lustrzane życia przenikają się. Wątek detektywistyczny wprowadza zagadkę i zdecydowanie uatrakcyjnia fabułę.

Historię upartej Idy czyta się bardzo przyjemnie. Świat przedstawiony tchnie nie tylko tajemniczością i mrokiem, sporo w nim komizmu sytuacji i humoru, który – myślę – łatwo przekona do siebie wielu czytelników.
Ciotka Tekla i Gryzak – futrzasta kulka w roli łapacza snów – skradli moje serce. Tekla to ciekawa osobowość. Jest kłótliwa i nieuprzejma, z wrednym poczuciem humoru, przy czym całkiem sympatyczna. Bawi swym charakterystycznym stylem wypowiedzi.
Autorka czaruje błyskotliwymi i zabawnymi dialogami, które wpływają na kreację postaci. Ale bardzo rzuca się w oczy konsrkwencja w kreacji silnej głównej bohaterki – sarkastycznej, czasem denerwującej buntowniczki.

Biorąc pod uwagę fakt, że „Szamanka od umarlaków" była debiutem Martyny Raduchowskiej, jakość literacka tej powieści jest naprawdę dobra. Pisany później prequel „Maszkarada” – z wyraźnie wyrobionym już warsztatem – pozwala na dostrzeżenie różnicy w czasie powstania tych dwóch tekstów. Doceniam to, że przy kolejnym wydaniu autorka nie ingerowała w kształt swej pierwszej powieści, o czym zresztą informuje na początku w tekście Od Autorki.

Bardzo się cieszę, że trafiłam na tę książkę. Była przygodą, podczas której balansowałam między mrokiem z dreszczykiem emocji a zabawnymi sytuacjami. Warto było poznać Idę,Teklę i stworzone przez Raduchowską uniwersum. Chętnie zatopię się w kolejne części, które zapewne również zostaną wznowione przez Wydawnictwo Mięta.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-30
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szamanka od umarlaków
5 wydań
Szamanka od umarlaków
Martyna Raduchowska
7.6/10
Cykl: Szamanka od umarlaków, tom 1
Seria: Mint Witch

Ida Brzezińska ma Plany przez wielkie Pe. Niestety, ma jeszcze Pecha – też przez wielkie Pe. Jej los spadkobierczyni wielopokoleniowego magicznego rodu wydaje się przesądzony, tym bardziej że to tyl...

Komentarze
Szamanka od umarlaków
5 wydań
Szamanka od umarlaków
Martyna Raduchowska
7.6/10
Cykl: Szamanka od umarlaków, tom 1
Seria: Mint Witch
Ida Brzezińska ma Plany przez wielkie Pe. Niestety, ma jeszcze Pecha – też przez wielkie Pe. Jej los spadkobierczyni wielopokoleniowego magicznego rodu wydaje się przesądzony, tym bardziej że to tyl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Medium ma w życiu przerąbane. Medium, które nie chce być medium, ma przerąbane w dwójnasób. Medium nieposiadające za grosz powołania i w dodatku nieprzepadające za duchami... no cóż." Stojąc u p...

@Spizarnia_ksiazek @Spizarnia_ksiazek

Zachwycają mnie okładki młodzieżowych książek fantastycznych. Szamanka od umarlaków Martyny Raduchowskiej skusiła mnie właśnie mroczną oprawą. Na szczęście to nie jest jej jedyny atut. Powieść sprawi...

@LiterAnka @LiterAnka

Pozostałe recenzje @Aga_M_B

Gry zstępne
Gry zstępne, czyli dom niespokojnej starości

Nazwisko Katarzyny Ryrych kojarzyłam głównie z książkami dla dzieci i młodzieży, ale autorka napisała też kilka powieści dla dorosłych. Ta, która miała niedawno premierę...

Recenzja książki Gry zstępne
Wigilijna opowieść o morderstwie
Wigilijna opowieść o morderstwie

„Wigilijna opowieść o morderstwie” to trzeci tom cyklu „Charles Dickens na tropie” Heather Redmond, w którym autorka przenosi czytelników do dziewiętnastowiecznego Londy...

Recenzja książki Wigilijna opowieść o morderstwie

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl