W ostatnich latach cały świat z zapartym tchem śledził filmowe losy dzielnego pirata Jacka Sparowa i jego wiernych kompanów, którzy przemierzali morza i oceany fantastycznego świata, przeżywając przy tym liczne zapierające dech w piersi przygody. Podobna fascynacja nie ominęła również najnowszego rynku wydawniczego, racząc nas kolejnymi książkami z gatunku fantastyki marynistycznej. Najnowszym dziełem tego nurtu jest powieść "Szaman z Port Royal", autorstwa Michała Solanina.
Michał Solanin to znany dziennikarz i publicysta, współpracownik m.in. "Tygodnika Nadwiślańskiego", magazynu "Tylko Rock" oraz licznych portali internetowych. Debiutował w roku 2009 powieścią „Ostatni Nefilim”.
Powieść Solanina jest pierwszą częścią cyklu "Opowieści z Half Moon Cay", który to w doskonały sposób łączy autentyczne postacie, żyjące w Indiach Zachodnich na początku XVIII wieku, ze światem fantasy. Owe połączenie sprawia, iż cały cykl można odbierać zarówno jako typowe powieści fantastyczne, ale i również jako pewne źródło historyczne, odnoszące się do historii XVIII piractwa.
"Szaman z Port Royal" składa się z pięciu opowiadań, które są chronologicznie ze sobą powiązane. Każda opowieść skupia się na nowych przygodach głównego bohatera - kapitana Calico Jacka i jego kompanów, dla których pirackie rzemiosło jest najlepszym pomysłem na życie. Podczas swych licznych przygód będzie musiał on stawić czoło nie tylko żołnierzom Korony Brytyjskiej ale i również złym duchom, czarownicom, a nawet wampirowi..
Powieść Michała Solanina to wspaniała gratka dla wszystkich miłośników przygód rodem z malowniczych Karaibów. Znajdziemy tutaj zapierające dech w piersi opisy morskich scen batalistycznych, przepięknych krajobrazów, tajemniczych intryg i spisków oraz codziennego życia na pokładzie pirackiego okrętu. i to właśnie owe codzienne życie ówczesnych załogantów zasługuje na największą uwagę. Szczegółowość i fachowość marynistycznego języka sprawia, że książka ta zyskuje na wiarygodności. Czytając o chociażby codziennym stawianiu żagli czy też zmaganiu się ze sztormem, czujemy się tak, jakbyśmy sami byli na pokładzie tego okrętu. Nic tutaj nie jest u koloryzowane, wyidealizowane. Morze niesie śmiertelne zagrożenie, które w każdej chwili może obrócić życie człowieka w pył. Ale to właśnie owe realne podejście do tematu sprawia, że książka ta jest szczególnie cenna i wartościowa, jednym słowem prawdziwa.
"Szaman z Port Royal" porywa i przenosi czytelnika w świat pełen przygód, piratów, magii, morskich bitew. I tak jak każdy mały chłopiec marzy o dalekim rejsie na malownicze wyspy, tak lektura owej książki jest właśnie takim rejsem, spełnieniem tych marzeń. Gdy już rozpoczniesz czytanie, nie będziesz miał ochoty ani woli, by odłożyć lekturę na później..Będziesz niejako członkiem owej załogi, na dobre i na złe..