Zderzacz recenzja

Świetne przełomowe dzieło

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2022-03-22
Skomentuj
4 Polubienia
O ile bardzo ostrożnie sięgam po książki spoza mojej strefy komfortu, to zawsze interesują mnie wszelkie nowe albo nieznane mi wcześniej odmiany tych ukochanych gatunków. Thriller naukowy brzmiał niezwykle tajemniczo, nasuwało mi się jedynie skojarzenie z thrillerem medycznym, który pokochałam dzięki Tess Gerritsen, więc byłam przekonana, że "Zderzacz" musi trafić w moje ręce.
Czy bałam się, że autorka zarzuci mnie pojęciami z zakresu matematyki i fizyki, których nieznajomość będzie mi odbierać przyjemność z lektury? Jasne, że się bałam, podobnie jak tego, że niezrozumienie tych treści utrudni mi połapanie się w akcji. Bardzo szybko porzuciłam te wątpliwości, dając się po prostu porwać świetnie prowadzonej narracji.
"Zderzacz" ma spore gabaryty, najczęściej przy tak długich powieściach od połowy czuję już tylko znużenie, tym razem jednak żałowałam, że się skończyła, mogłabym czytać jeszcze drugie tyle. W pewnym stopniu treść przypominała mi czasy dzieciństwa, gdy zaczytywałam się w przygodówkach - tajemnice, zagadki, symboliczne przedmioty, tylko te morderstwa w tle zakłócały ten obraz. Nie miałam okazji poznać twórczości Dana Browna, która zresztą w "Zderzaczu" była kilkukrotnie wspomniana, ale oglądam kultowy film na podstawie książki "Kod Leonarda da Vinci" i poziom napięcia był bardzo zbliżony. Jestem pełna podziwu, że autorce udało się je utrzymać od początku do końca i to w iście filmowym stylu. Opisy były tak dopracowane, że choć nigdy w Szwajcarii nie byłam, "widziałam" miejsca odwiedzane przez bohaterów. Tych zresztą też od razu polubiłam, bo choć byli wybitnie inteligentni, byli również zwykłymi ludźmi, z przyziemnymi troskami i problemami. Chętnie przeczytałabym kolejne części z ich udziałem.
To, na co warto zwrócić uwagę, to to, że ta książka została napisana naprawdę na światowym poziomie. Uwielbiam powieści polskich autorów, ale gdybym nie wiedziała, że "Zderzacz" wyszedł spod pióra Joanny Łopusińskiej, byłabym pewna, że to dzieło amerykańskie.
"Zderzacz" to thriller naukowy, który ma szansę zamieszać nie tyle na polskim, co na światowym rynku czytelniczym i będę za to mocno trzymać kciuki.
Moje 9/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-10
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zderzacz
Zderzacz
Joanna Łopusińska
7.7/10

A co, jeśli wszystko, co wydaje się nam przypadkowe, przypadkowe nie jest? Co, jeśli istnieje wzór na przypadek? I co, jeśli ten wzór zmieni znany nam świat? Grudzień 2011, Genewa, CERN. Największy ...

Komentarze
Zderzacz
Zderzacz
Joanna Łopusińska
7.7/10
A co, jeśli wszystko, co wydaje się nam przypadkowe, przypadkowe nie jest? Co, jeśli istnieje wzór na przypadek? I co, jeśli ten wzór zmieni znany nam świat? Grudzień 2011, Genewa, CERN. Największy ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pomysł umiejscowienia akcji powieści kryminalnej w CERN wydawał mi się interesujący i nowy w naszej literaturze. Pod koniec 2011 roku w Genewie trwają przygotowania, aby w Wielkim Zderzaczu Hadronów ...

@jatymyoni @jatymyoni

Fabuła „Zderzacza” od razu zapowiadała się imponująco. Dawno nie miałam okazji czytać dobrej książki sensacyjnej polskiego autora. Czy udało się Joannie Łopusińskiej trafić w mój gust i uwielbienie d...

@ksiazkanaprezent @ksiazkanaprezent

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Pomroki
Doskonale bolesna

W swoim czytelniczym życiu przeżyłam już sporo, ale wciąż trafiają mi się książki, którymi mam po prostu ochotę rzucić w ścianę. To te, które przeżywam zbyt mocno, na kt...

Recenzja książki Pomroki
Zgorzelisko
Rodzinna historia z klimatem

Lubię, gdy mroczne powieści mają jakąś głębię. O ile w thrillerach często stawia się przede wszystkim na warstwę psychologiczną, to w kryminałach zdarza się, że ona niec...

Recenzja książki Zgorzelisko

Nowe recenzje

Uważaj na siebie
Paweł - bohater nieidealny
@anna117:

Ta lekka i przyjemna książka z ładną mocno rzucającą się w oczy okładką jest kontynuacją powieści „Stanie się coś złego...

Recenzja książki Uważaj na siebie
Dziewczyny, które zaginęły
Dziewczyny, które zaginęły
@something.a...:

Pewnej pamiętnej nocy dwadzieścia lat temu grupa czterech młodych kobiet uległa wypadkowi po nocy spędzonej poza domem....

Recenzja książki Dziewczyny, które zaginęły
Kręte drogi arkadyjskich zamierzeń
Poezja, które żyje.
@marzena.matera:

Książka pod tytułem ,,Kręte drogi arkadyjskich zamierzeń" to coś więcej niż powieść i poezja. To pewnego rodzaju artyst...

Recenzja książki Kręte drogi arkadyjskich zamierzeń
© 2007 - 2024 nakanapie.pl