Miłość, pierogi i inne nieszczęścia recenzja

Świetna książka

Autor: @paulinkusia1991 ·2 minuty
2024-06-12
Skomentuj
1 Polubienie
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o jej poprzednich książkach, jednak nie miałam przyjemności żadnej przeczytać. Do sięgnięcia po "Miłość, pierogi i inne nieszczęścia" zachęcił mnie interesujący opis i piękna okładka. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się w zawrotnym tempie. Ja pochłonęłam ją w jeden dzień i nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego zdania. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona. Znajdziemy tutaj motyw sportowy oraz hate - love. Bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali naprawdę świetnie wykreowani. To postaci, które tak jak my popełniają błędy, mają swoje wady i zalety, dlatego z powodzeniem możemy się z nimi utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga postaci, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się zmagają, mogłam dowiedzieć się także jakie wydarzenia z przeszłości odcisnęły piętno na ich obecnym życiu, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Łucja od pierwszych chwil zaskarbiła sobie moją sympatię, współczułam jej sytuacji w jakiej się znalazła i jednocześnie bardzo jej kibicowałam. Natomiast Kacper z początku irytował mnie swoim zachowaniem, jednak kiedy bardziej zagłębiłam się w jego historię zaczynałam rozumieć dlaczego mężczyzna zachowywał się w taki, a nie inny sposób. Mogłoby się wydawać, że bohaterowie są totalnymi przeciwieństwami i więcej ich dzieli niż łączy, jednak z czasem okazuje się, że oboje mają złamane serca. Relacja bohaterów została w świetny sposób poprowadzona, ich potyczki słowne wielokrotnie wywoływały uśmiech na mojej twarzy, dało się też wyczuć wyraźną chemię między nimi. Niemniej jednak wszystko toczyło się swoim niespiesznym rytmem, pozwalając Czytelnikowi skupić się na gestach, słowach i odczuciach towarzyszących głównym postaciom. Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych kwestii, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich. Mowa o zdradzie, problemach zdrowotnych, problemach finansowych, trudnych relacjach rodzinnych. Pisarka idealnie równoważy te poważniejsze tematy ze sporą dawką humoru, co bardzo mi się podobało. Michalina na kartach powieści pokazuje potęgę prawdziwej przyjaźni oraz udowadnia jak ważna jest w związku szczerość i wsparcie. Miło spędziłam czas z tą książką i bardzo chętnie w przyszłości ponownie sięgnę po historię spod pióra autorki. Polecam!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość, pierogi i inne nieszczęścia
Miłość, pierogi i inne nieszczęścia
Michalina Kowolik
8.6/10

Dwa złamane serca. Lodówka pełna pierogów. I jedna książka do napisania. Łucja Bystrzycka ma trzydzieści lat. Jest pisarką, która zostaje bez pracy, za to z rozpoczętą budową domu oraz kredy...

Komentarze
Miłość, pierogi i inne nieszczęścia
Miłość, pierogi i inne nieszczęścia
Michalina Kowolik
8.6/10
Dwa złamane serca. Lodówka pełna pierogów. I jedna książka do napisania. Łucja Bystrzycka ma trzydzieści lat. Jest pisarką, która zostaje bez pracy, za to z rozpoczętą budową domu oraz kredy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

ig studencko (#współpracabarterowa z @videograf.sa) Książka wciągnęła mnie już od pierwszych stron. Główna bohaterka - Łucja Bystrzycka jest pisarką, ma na swoim koncie dwie wydane książki oraz po sa...

ST
@studenckoo

Cześć ! znacie już pióro autorki? To było moje pierwsze spotkanie ale już wiem, że nie ostatni. Sięgnęłam po tę książkę zachwycona okłądką i zaintrygowana tytułem. Jestem pewna, że czytając ten tytu...

@alicja.fanning @alicja.fanning

Pozostałe recenzje @paulinkusia1991

Szczęście pisane marzeniem
Dobra książka

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Pani Kasia jest pisarką po której powieści sięgam w ciemno i zawsze wyczekuje czegoś nowego spod jej pióra. Dlatego też ...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Razem na święta
Świetna książka

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam jej książkę "Razem a nawet osobno", która mi się podobała, dlatego z chęcią sięgnęłam po zimowo - świ...

Recenzja książki Razem na święta

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl