Dla ciebie chcę marzyć recenzja

Książka "Dla Ciebie chcę marzyć" jest debiutancką powieścią autorki. Jest to pierwszy tom serii "Zepsuty" i moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Bardzo lubię poznawać nowych pisarzy dlatego też z przyjemnością sięgnęłam po tą historię. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się w zawrotnym tempie. Ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie. Od pierwszych stron zostałam wciągnięta do świata głównego bohatera. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali w ciekawy i autentyczny sposób wykreowani. To postaci, które nie są krystaliczne, mają swoje wady i zalety, borykają się z różnymi mniejszymi bądź większymi problemami, zdarza się im popełniać błędy czy postępować pod wpływem chwili, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w niektórych przypadkach podzielając podobne troski i dylematy moralne. Myślę, że śmiało moglibyśmy spotkać ich w rzeczywistości. Głównymi bohaterami są młodzi ludzie, dopiero wkraczający w dorosłość, a już a już niosący na swoich barkach bardzo wiele. Na kartach powieści mogłam lepiej poznać Nick'a, a później także Claire. Ich odczucia, mogłam dowiedzieć się z czym się zmagają każdego dnia, jakie wydarzenia z przeszłości wpłynęły na ich obecne życie, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Muszę przyznać, że oboje początkowo wywoływali we mnie mieszane odczucia, jednak kiedy zagłębiłam się w ich losy, kiedy dowiedziałam się co ich ukształtowało, czego doświadczyli na przestrzeni lat, moje zdanie na ich temat ulegało zmianie. Wielokrotnie miałam ochotę wejść do tej książki żeby ich wesprzeć, przytulić i zapewnić, że jeszcze będzie dobrze. Nie ukrywam, że były momenty kiedy łza zakręciła mi się w oku. Relacja bohaterów została w interesujący sposób poprowadzona. Począwszy od przyjaźni, po coś zdecydowanie głębszego, co nawet trudno jednoznacznie określić. Nie brakuje tutaj uroczych momentów oraz dla równowagi takich, które mocno poruszają i stawiają główne postaci w bardzo trudnych sytuacjach... Tak naprawdę trudno było przewidzieć jak w niektórych momentach Nick i Claire się zachowają co wielokrotnie przyprawiało mnie o szybsze bicie serca! Ważną rolę w tej historii odgrywają także postaci drugoplanowe, które wprowadzają sporo zamieszania do życia bohaterów wywołując zarówno w nich samych jak i Czytelniku ogrom skrajnych emocji i wrażeń. Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych, trudnych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich. Mowa o stracie bliskiej osoby, uzależnieniach, próbie samobójczej, depresji, toksycznej relacji, trudnych relacjach rodzinnych i międzyludzkich, gwałcie. To istny rollercoaster emocji! Czytając tą książkę będziecie czuć smutek, złość, gniew. Będziecie mieć poczucie niesprawiedliwości, ale i nadzieję na lepsze jutro. Do samego końca nie wiedziałam jak ten tom się się zakończy.. ale to co autorka zaserwowała na ostatnich stronach sprawiło, że moje serce na chwilę zgubiło rytm.. Takiego obrotu sprawy się nie spodziewałam. Na szczęście wyczuwałam na profilu Sylwii, że kontynuacja historii Nick'a i Claire jest już dostępna na jej Wattpadzie, także niebawem się za nią zabieram! Świetnie spędziłam czas z tą książką i na pewno w przyszłości sięgnę po inne powieści spod pióra autorki. Polecam!