To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, wcześniej czytałam jedynie jej mafijne historie, które bardzo mi się podobały, dlatego kiedy zobaczyłam, że Magda napisała coś nowego, w zupełnie innym klimacie wiedziałam, że będę musiała po to sięgnąć, w głównej mierze ze względu na interesujący opis i obłędną okładkę. "Besties. Na zawsze" jest pierwszym tomem dylogii opowiadającej o losach Connora i Katie. W książce znajdziemy motyw age gap, slow burn oraz friends to lovers. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się niesamowicie szybko, ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie i nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego zdania. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i bardzo dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie zarówno pierwszo jak i drugoplanowi zostali w rewelacyjny i bardzo prawdziwy sposób wykreowani. Jeden pewna, że z powodzeniem moglibyśmy spotkać ich w rzeczywistości oraz w wielu przypadkach się z nimi utożsamić. Historia została przedstawiona z perspektywy Connora i Katie co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Autorka na kartach powieści prezentuje kształtującą się więź między bohaterami tak naprawdę na przestrzeni kilkunastu lat, co bardzo mi się podobało, bo pozwoliło dostrzec zmiany zachodzące w bohaterach, ich życiu oraz sposobie postrzegania przez nich świata. Oboje od pierwszych chwil zaskarbili sobie moją sympatię, szczególnie Connor, który rozczulał mnie swoją troską i taką lekką zaborczością względem Kasi. Ich sprzeczki, nieporozumienia wywoływały we mnie całą paletę emocji oraz uśmiech na twarzy. Autorka w świetny przedstawiła relację między bohaterami, całkowicie urzekła mnie ich przyjaźń i zarazem mocno zaintrygowało to co zaczęło dziać się później. Na wzmiankę zasługuje także przyjaźń łącząca Leona i Connora, która również została ciekawie zaprezentowana. Akcja toczy się tutaj swoim niespiesznym rytmem pozwalając Czytelnikowi skupić się na gestach, słowach i odczuciach towarzyszących głównym bohaterom, co ogromnie mi się podobało. Nie oznacza to jednak, że brakuje tutaj zwrotów akcji, wręcz po przeciwnie - każda kolejną czytaną stroną była dla mnie wielką niewiadomą, którymi z przyjemnością się delektowałam. Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas bądź naszych bliskich. W szczególności na uwagę zasługuje kwestia dotycząca dorastania oraz zmian zachodzących w życiu młodych ludzi. Magda naprawdę zaskoczyła mnie rozwojem fabuły i poprowadzeniem wielu wątków, jestem pod wrażeniem! Zakończenie jakie zaserwowała tutaj Autorka pozostawiło mnie z szybko bijącym sercem i szeregiem pytań. "Besties. Na zawsze" to emocjonująca, miejscami poruszająca pełna życiowych mądrości, doświadczeń i prawd historia o przyjaźni, dojrzewaniu, trudnych wyborach oraz miłości, która nie zawsze jest łatwa i oczywista. Świetnie spędziłam czas z tą książkę i już nie mogę się doczekać dalszych losów Katie, Connora oraz ich bliskich, bo podskórnie czuje, że Magda może jeszcze nieźle namieszać w ich życiu. Polecam!