Sfora recenzja

Świetna kontynuacja serii

Autor: @pola841 ·2 minuty
2021-09-25
Skomentuj
1 Polubienie
Jak tylko ukazało się "Piętno" widziałam mnóstwo pochlebnych opinii. Bo rzeczywiście temat, który obrał sobie autor w książce nie należy do łatwych. Mimo to, przyczepiłam się tam do paru rzeczy. Ostatnio postanowiłam wrócić do serii o Igorze Brudnym i zabrać się za "Sforę".

Tym razem akcja książki dzieje się w Zielonej Górze. Pewnego zimowego wieczoru zostaje w bestialski sposób zamordowana zakonnica. Podejrzenie pada na watahę wilków kręcącą się w tej okolicy. Plotki głoszą nawet, że być może takie stwory jak wilkołak istnieją, bo kilku świadków widziało dziwne monstrum na miejscu zdarzenia. Najgorsze, że wszystko wskazuje na to, że to nie tylko postać z legend, ale również ktoś, kto gustuje w ludzkim mięsie..

Książkę w większości przesłuchałam w audiobooku. Miałam na początku wątpliwości czy będę umiała się wczuć w klimat powieści. Ale nie miałam z tym problemu. Autor umiejętnie buduje akcje i trzyma napięcie. Może nie obgryzałam paznokci z nerwów, ale mały dreszczyk był, zwłaszcza że fabuła pełna jest krwawych scen oraz brutalnych słów. Absolutnie autor nie przegiął w żadną stronę i świetnie to wszystko skonstruował. Znakomite i straszne nawiązanie do fabuły z pierwszego tomu dawało do myślenia. Bardzo podoba mi się, że było to wszystko przemyślane i połączone. Każda z postaci jest bardzo wyrazista, jest na czym się skupić. Może brakowało na końcu takiego elementu zaskoczenia jeśli chodzi o samą zagadkę morderstw, ale autor nam dostarczył tyle soczystych kąsków podczas czytania, że to samo zakończenie już nie miało takiego znaczenia. Już jestem w trakcie ostatniej części serii i jest krwawo czyli tak jak lubię. Zdecydowanie nadrobię wszystkie książki autora.

"Zima. W lesie nieopodal Zielonej Góry odnaleziona zostaje ręka. Wstępne oględziny wskazują, że została ona… odgryziona przez człowieka.
Atmosfera niepokoju w mieście narasta. W mediach pojawiają się pogłoski o grasującym w okolicach wilkołaku. Niedługo potem śledczy trafiają na zmasakrowane zwłoki zaginionej niedawno zakonnicy – ofiara została zamordowana, a jej ciało rozszarpały wilki. Inspektor Romuald Czarnecki powołuje specjalną grupę dochodzeniowo-śledczą, w skład której wchodzą również Igor Brudny i Julia Zawadzka ze stołecznej policji. Talent i trudna przeszłość komisarza Brudnego po raz kolejny mogą okazać się nieocenione.
Mimo zdecydowanych działań śledztwo komplikuje się coraz bardziej. Brudny musi ustalić, czy sprawca ma jakiś związek z sierocińcem sióstr hieronimek, w którym sam się wychowywał. Łowy dopiero się zaczynają."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-23
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sfora
4 wydania
Sfora
Przemysław Piotrowski
8.2/10
Cykl: Komisarz Igor Brudny, tom 2

Zima. W lesie nieopodal Zielonej Góry odnaleziona zostaje ręka. Wstępne oględziny wskazują, że została ona… odgryziona przez człowieka. Atmosfera niepokoju w mieście narasta. W mediach pojawiają...

Komentarze
Sfora
4 wydania
Sfora
Przemysław Piotrowski
8.2/10
Cykl: Komisarz Igor Brudny, tom 2
Zima. W lesie nieopodal Zielonej Góry odnaleziona zostaje ręka. Wstępne oględziny wskazują, że została ona… odgryziona przez człowieka. Atmosfera niepokoju w mieście narasta. W mediach pojawiają...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W szeroko pojętych internetach kilkakrotnie trafiłam na informację, że „Sfora” jest słabszą/najsłabszą częścią cyklu… nie powiedziałabym… Owszem, wątek wilkołactwa można uznać za nieco bajkowy, ale j...

@landrynkowa @landrynkowa

„Sfora” okazała się być świetną kontynuacją serii kryminalnej z komisarzem Igorem Brudnym. Z miejsca należy się duży plus dla autora – Przemysława Piotrowskiego za pociągnięcie wątków osobistych głów...

@maniek @maniek

Pozostałe recenzje @pola841

Obsesja terapeutki
Vi Keeland w nowej odsłonie

Vi Keeland pisze genialne romanse. Często w duecie z inną pisarką i wychodzi jej to naprawdę dobrze. Ale tym razem Vi postanowiła zmienić front i skusiła się na napisani...

Recenzja książki Obsesja terapeutki
Sądny dzień
Czy legendy i klechdy to dobry pomysł na książkę?

Ciągle zachwycamy się fantastyką zagraniczną, ale w naszym rodzimym kraju mamy takie historie, że aż grzech po to nie sięgnąć. Nawiązanie do legend i klechd słowiańskich...

Recenzja książki Sądny dzień

Nowe recenzje

Kyle
Nowy świat i stare problemy
@Oliwia_Anto...:

@ObrazekKyle - T.M. Piro Egzemplarz otrzymałam za pośrednictwem klubu recenzenta z serwisu nakanapie.pl Już od jaki...

Recenzja książki Kyle
Babel. Pocałunek śmierci
Warszawska "Babel"
@mag-tur:

W tym roku obchodzimy stulecie powstania kobiecej policji. Przedstawienie tego tematu podjęła się Monika Raspen, której...

Recenzja książki Babel. Pocałunek śmierci
Był sobie pies
Świat z psiej perspektywy
@jedz.czytaj...:

W książce "Był sobie pies" autor przedstawia nam nietypowe rozwiązanie stylistyczne. Poznajemy świat oczami psa, jego p...

Recenzja książki Był sobie pies
© 2007 - 2025 nakanapie.pl