Wigilijne opowieści recenzja

Idą święta Bożego Narodzenia, jest to czas pełen radosnych chwil oraz refleksji. W tym czasie warto sięgnąć po książkę, która przybliży nas do różnych przeżyć i ciekawych zdarzeń, które mogą spotkać każdego z nas. Jedni przeżywają te święta w radości, a drudzy w smutku i cierpieniu. Wspaniałym przykładem takich przeżyć jest książka „Wigilijne opowieści”.

„Ostatnia gwiazdka” - Tomasz Betcher

Autor zaprezentował tutaj historię pewnego ojca, który utracił pierworodną, ukochaną córeczkę przez nieszczęśliwy wypadek w wigilię, jakim było załamanie się lodu na zbiorniku wodnym. Tragizmu całej sytuacji dodaje fakt, iż dziewczynka jeździła wtedy na łyżwach, które były prezentem od ojca na gwiazdkę. Lata po tym zdarzeniu w samotności, bez żony i synów postanawia w rocznicę śmierci córeczki odebrać sobie życie. Kładzie się na ławce w parku i upija się whisky, w pewnym momencie, przysiada się tajemnicza kobieta i zaczyna z nim rozmowę. Kim była dziewczyna? Czego od niego chciała? Jak zakończy się ta opowieść, czy mężczyzna odejdzie, czy może zrozumie, że powinien dalej żyć? O tym wszystkim w opowiadaniu „Ostatnia gwiazdka” Tomasza Betchera.

Autor zaskoczył mnie tym opowiadaniem, które wywołało u mnie uczucie smutku, wprowadziło w stan refleksji nad życiem. Jest doskonałą odskocznią od cukierkowych opowieści, które można dość często spotkać na rynku książkowym i filmowym.

„Śledzie ze słoika” - Milena Wójtowicz

Opowieść o pewnej dziewczynie, Zuzie, która została wykorzystana finansowo przez własnego brata przy ogólnym przyzwoleniu rodziców. Wiedzie smutne życie w Opolu mieszkając wraz ze współlokatorką, jest samotna i niewiele zarabia, ledwo wystarcza jej na długi i podstawową egzystencję. Pewnego razu podczas powrotu z pracy, została napadnięta przez złodzieja. Kto uratuje Zuzę? Czy zrozumie jak powinna postępować, żeby poczuć się lepiej? Gdzie Zuza spędzi święta i dlaczego? O tym w opowiadaniu „Śledzie ze słoika” Mileny Wójtowicz.

Opowiadanie daje możliwość refleksji nad tym, że w kwestiach finansowych nie powinniśmy do końca ufać nawet rodzinie, gdyż jak to się mówi z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu. Każdą decyzję, w której możemy coś stracić, należy podjąć po głębokiej analizie „za” i „przeciw” i nie należy się tutaj kierować uczuciami i koligacjami rodzinnymi, bo wtedy możemy stracić nie tylko pieniądze, ale i kogoś bliskiego.

„Sekretny składnik” - Alek Rogoziński

W wigilię Marika Majewska została dłużej w pracy wraz z Iwoną, Błażejem i panią Stasią, która jest sprzątaczką na emeryturze. W pewnym momencie pani Stasia odnajduje zwłoki szefa w windzie. Marika wraz z pozostałymi biegnie na wzywaną pomoc przez sprzątaczkę. Następnie cała czwórka przeszukuje budynek z negatywnym skutkiem. Co stało się z ciałem dyrektora firmy? Co grozi pracownikom firmy? Kto okaże się zabójcą? O tym w opowiadaniu „Sekretny składnik” Alka Rogozińskiego.

Opowiadanie z wieloma zwrotami akcji oraz zaskakującym zakończeniem jest ciekawą alternatywą dla innych opowieści, takich bardziej cukierkowych. Można wysnuć tu wniosek, że nie należy ufać znajomym w 100%, gdyż nigdy nie wiadomo, co chodzi im po głowie.

„Karp się pani ożywił” - Jacek Galiński

Była nauczycielka zostaje wplątana przypadkiem w szarpaninę policjantów z dziwnie wyglądającym brodatym mężczyzną. W wyniku czego jej zabity karp wypada z rozerwanej reklamówki na chodnik. Brodacz podniósł karpia i wręczył go tej kobiecie mówiąc, iż on ożył. Dwójka bohaterów zrobiła zamieszanie i w obawie przed konsekwencjami ze strony policjantów, udaje im się zbiec z miejsca zdarzenia. Poszli do jej mieszkania. Mężczyzna czekając na klatce oddał jakiemuś biedakowi rybę tej kobiety. Czy odnajdą człowieka, który zabrał karpia? Gdzie bohaterowie spędzą wigilię? Kim jest tajemniczy mężczyzna? O tym w opowiadaniu „Karp się pani ożywił” Jacka Galińskiego.

Opowieść dość humorystyczna i miejscami zaskakująca z nadzwyczajnym zwrotem akcji. Jej przesłaniem jest to, że warto pomagać biedniejszym od siebie i nigdy nie odwracać głowy na cierpienie bliźniego.

„Tajemnica na słodko” - Agnieszka Lis

Mateusz i Krystyna wraz z córkami: Hipolitą i Anastazją szykują się do świąt Bożego Narodzenia, stroją mieszkanie i przygotowują wspaniałe potrawy. Hipolita jest smutna, gdyż uważa, że jej chłopak Łukasz przestał z nią rozmawiać przez to, że pewnego razu w szkole nie wyglądała wystrzałowo. Stało się tak, gdyż Anastazja chcąc się przypodobać Tomkowi, pożyczyła bez pytania wspaniałą bluzkę Ippy. Co było przyczyną nie odzywania się Łukasza do Hipolity? Jak będzie wyglądać wigilia oraz jaką wyjątkową potrawę przygotuje Krystyna? Jaki niespodziewany gość zjawi się na wigilii? O tym w opowiadaniu „Tajemnica na słodko” Agnieszki Lis.

Szczera rozmowa może tylko naprawić relacje i wyjaśnić pewne podejrzenia, co do drugiej osoby. Nie należy zawsze ufać tylko temu co widzimy i od razu wyciągać z tego wnioski. To delikatne opowiadanie jest tego przykładem.

„Wśród nocnej ciszy” - Karolina Głogowska

Agnieszka, Michalina i Marek przygotowują się do wigilii, którą spędzą wraz z ich mamą oraz z chłopakiem Michaliny, Rafałem. Atmosfera jest napięta, gdyż wszyscy są po ciężkich przeżyciach i każdy skrywa jakieś tajemnice. Jak będzie przebiegać świąteczne spotkanie? Co tak naprawdę zrobiła mama kilka lat temu dla swoich dzieci? Czego dopuści się Rafał? O tym w opowiadaniu „Wśród nocnej ciszy” Karoliny Głogowskiej.

Czasem trzeba się zastanowić nad własnym postępowaniem i nie bronić kogoś dla jego dobra, jeżeli on zawinił, gdyż takie postępowanie może się obrócić przeciwko tej osobie. Opowiadanie jest pełne emocji i refleksji, idealne dla każdego czytelnika.

„Wszelki duch” - Martyna Raduchowska

Szamanka Ida wraz z Kruchym jadą pomóc Julicie i jej rodzinie w przegnaniu ducha z ich świeżo kupionego i wyremontowanego domu. Zadanie okaże się dość trudne zważywszy na postawę ducha, który jest uparty i nigdzie się nie wybiera. Jakiego sposobu użyje Ida wraz z Kruchym, by przepędzić dusze? Co ma wspólnego z tym Wigilia? Jaki będzie finał historii? O tym w opowiadaniu „Wszelki duch” Martyny Raduchowskiej.

Jedni wierzą w życie pozagrobowe, inni w to nie wierzą, ale prawda jest taka, że w tym pięknym dniu jakim jest Wigilia, powinniśmy pamiętać o tych, którzy odeszli. Opowiadanie zawiera wiele różnych ciekawych przesądów słowiańskich oraz sposobów na spędzanie Wigilii stosowanych w dawnych latach.

„Paczkomat” - Jagna Kaczanowska

W opowiadaniu mamy zdarzenie, w którym to na skutek wybuchu na słońcu, doszło do awarii urządzeń elektronicznych u nas na Ziemi. Jednym z nich był pewien paczkomat, który przez to zdarzenie pozamieniał adresatów danych paczek. Bohaterami tej opowieści będą między innymi bogaty mężczyzna, biedna emerytka i samotny, młody chłopak. Co takiego przydarzy się bohaterom, gdy będą chcieli odzyskać paczki? Jaki będzie finał tej historii? O tym w opowiadaniu „Paczkomat” Jagny Kaczanowskiej.

Czasem tak bywa, że przypadkowe wydarzenia zachodzą na siebie i wywołują niespodziewane efekty. Opowiadanie prowadzi do refleksji nad tym, czy aby na pewno dobrze w życiu robimy. \

„Kłamstwo Emilii” - Agnieszka Litorowicz-Siegert

Emilia jest aktorką. Pewnego razu w dzień Wigilii udaje osobę niewidomą w kawiarni na skutek czego wszyscy są dla niej bardzo życzliwi. Okazuje się że kelnerka i jej szef są w sobie zakochani, ale wzajemnie o tym nie wiedzą. Joanna będzie chciała zrezygnować z pracy i wyjechać zostawiając Piotra samego w jego kawiarni. Co zrobi Emilia by połączyć dwójkę samotnych ludzi? Czyim synem okaże się Piotr? Jaki będzie finał tej wspaniałej intrygi, którą wywołała Emilia? O tym w opowiadaniu „Kłamstwo Emilii” Agnieszki Litorowicz-Siegert.

O naszych uczuciach do danej osoby powinniśmy mówić wprost, bo nie każdy się domyśli inni będą uważać, że im się tylko wydaje albo będą się bać zrobić pierwszy krok. Nie jest powiedziane, że i nam trafi się osoba, która wspomoże połączenie się z drugą osobą.

„Rachunek sumienia” - Magdalena Majcher

Ryszard emerytowany milicjant, jest samotnym starszym człowiekiem. Kilkadziesiąt lat temu rozstał się z żoną, która zabrała ich syna. Nigdy więcej ich nie widział. Będąc zgorzkniałym, nie reaguje na zainteresowanie jego osobą ze strony sąsiadki, pani Janiny. Czy Ryszard nawiąże kontakt z synem przed zbliżającą się Wigilią? Co przydarzy się mężczyźnie i jaki będzie tego finał? O tym w opowiadaniu „Rachunek sumienia” Magdaleny Majcher.

Czasem to osoba starsza powinna zrozumieć swój błąd w postępowaniu, a nie liczyć na przeprosiny ze strony osoby młodszej, której zachowanie jest tylko skutkiem postępowania tej pierwszej. To opowiadanie jest wspaniałym tego przykładem.

„Gdzie Mikołaj nie może... tam diabła pośle!” - Katarzyna Berenika Miszczuk

W pewnym domu zjawia się św. Mikołaj, ale na skutek roztargnienia i zmęczenia zapomniał wymówić zaklęcie usypiające domowników. Kilkuletni chłopiec nakrywa niespodziewanego gościa i ze zdziwieniem stwierdza, że tym razem ktoś zastępuje Mikołaja. Tym kimś jest diabeł Azazel, który zostaje zaskoczony reakcją dziecka, gdyż chłopiec wcale się go nie boi. Jak potoczy się dalej historia? Jakie opowieści będzie mówił Azazel związane ze św. Mikołajem? Jakie przyniósł prezenty dla chłopca i jego rodziny? O tym w opowiadaniu „Gdzie Mikołaj nie może... tam diabła pośle!” Katarzyny Bereniki Miszczuk.

Opowiadanie jest na swój sposób humorystyczne i niecodzienne. Ukazuje pewne sprawy dotyczące wychowania dziecka oraz jest doskonałym nośnikiem legend dotyczących św. Mikołaja.

„Cytrusy i migdały” - Małgorzata Oliwia Sobczak

Marianna po powrocie z pogrzebu swojej matki, odkrywa fakt, iż jej mąż zniknął. Rozpoczyna się śledztwo w sprawie zaginięcia Bernarda. Sprawę prowadzi Paweł Pągowski, który zakochuje się w Mariannie. Zachodzi podejrzenie, iż niewierny mąż uciekł wraz z kochanką. Kim jest kochanka? Czy Pawła i Mariannę coś połączy? Co stało się z Bernardem? O tym w opowiadaniu „Cytrusy i migdały” Małgorzaty Oliwii Sobczak.

Opowiadanie jest świetnym przykładem tego, że w związku należy się szanować i pielęgnować cały czas dane uczucie, a nie po latach żyć ze sobą tylko z przyzwyczajenia. Opowiadanie jest bardzo interesujące i wciągające z z zakasującym zakończeniem.

Podsumowanie

Pozycja jest pełna różnego rodzaju emocji, uczuć i przeżyć. Spotkamy się w niej z tymi pozytywnymi, jak i negatywnymi zdarzeniami. Każdy w tej książce znajdzie coś dla siebie, gdyż są w niej różne gatunki od kryminału, przez romans, na komedii i fantastyce kończąc. Każde opowiadanie kończy się bardzo smakowitymi przepisami świątecznymi, które wprowadzą świeżość na naszych tradycyjnych świątecznych stołach. Osobiście uważam, iż to jest jedna z najciekawszych antologii świątecznych, gdyż posiada mnogość gatunków, które się przeplatają między sobą, dzięki czemu czytelnik nigdy się nie nudzi. Książka jest bogata w różne przesłania, które mogą pomóc nam rozwiązać pewne życiowe problemy. Gorąco polecam ją każdemu czytelnikowi, by w ten nadchodzący świąteczny czas mógł się zapoznać z nowymi historiami świątecznymi, a nie tylko tymi powszechnie znanymi.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Stowarzyszeniu Sztukater.