Stukostrachy recenzja

Stukostrachy

Autor: @horror.com.pl ·2 minuty
2009-12-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

W nocy, gdy cały dom już śpi,
Stukostrachy, Stukostrachy
stukają do drzwi.
Chciałbym stąd uciec, lecz boję się,
Że Stukostrach zabierze mnie
Stukostrach to nazwa dobra jak każda inna. Co oznacza? Lęk. Ten, który grzebiemy gdzieś głęboko, a mimo to ciągle nie pozwala nam pracować, spać, kochać się. To lęk, który każe nam podejmować nie zawsze właściwe decyzje. To lęk, przed którym uciekamy... i przed którym nie potrafimy uciec.
Stukostrachem dla Bobbi Anderson jest Anne, demoniczna siostrunia, która wszystko wie lepiej... i której trzeba się słuchać. Bo inaczej możesz ją łatwo rozgniewać. A nikt przy zdrowych zmysłach tego nie chce.
Stukostrachem dla Jima Gardenera jest suchość w ustach, którą najlepiej leczy szklaneczka czegoś mocniejszego... albo i cała butelka. Może dwie. Tak naprawdę wcale nie pije. To wszystko przez te przeklęte elektrownie atomowe.
Stukostarchem dla Ruth McCausland jest jej ukochane miasteczko, Haven. I jego mieszkańcy. i lalki, które trzyma w swoim pokoju. Ruth nie ma nic więcej, o co mogłaby się bać.
Stukostrach to nazwa dobra jak każda inna. Może oznaczać też to, co żyje pod Haven. Albo to, co umarło i jest tam zakopane. Niezbyt zresztą głęboko. W końcu o coś Bobbi Anderson musiała się potknąć. Żeby zapoczątkować "przemianę", bo przecież to "kamyczek uruchamia lawinę - do tego mniej więcej sprowadza się katechizm".
"Stukostrachy" to polskie tłumaczenie słynnych "The Tommyknockers". Stephen King, jak zwykle w mistrzowskiej formie, daje kolejną z możliwych wariacji na temat mitu "nawiedzonego domu". Tyle że, jak to zresztą u Kinga bywa, nic nie jest jasne i proste. W tej powieści nawiedzony dom zmienia się w nawiedzone miasteczko i jego opętanych mieszkańców. Duchy, które zwykle pobrzękują łańcuchami w korytarzach tajemniczego domostwa, w tym przypadku nie są duchami tylko... kosmitami. Martwymi przybyszami. Martwymi stukostrachami. Zamiast nieprzebytych ciemności i drżących na wietrze płomieni świec - obmierzłe zielone światło, światło wydobywające się z oka psa, głowy lalki, szopy na tyłach podwórka Bobbi Anderson. Do tego wszystkiego - zęby. Wypadające każdemu, kto choć przez sekundę pooddycha powietrzem Haven. Za to w zamian - możliwość wynalezienia szczepionki na raka, zrozumienia fizjologicznej podstawy dwudzielności ludzkiego mózgu lub odkrycia jak dwoma bateriami R-6 zasilić w prąd cały dom. Przyznacie, że to niewielka cena - parę zębów i ... dusza.
Stukostrachy to porcja solidnego pisarstwa Kinga. Ostre, psychologicznie prawdziwe rysunki postaci, żywe dialogi, narracja ze zmieniającym się punktem widzenia, no i oczywiście to, co Tygryski lubią najbardziej, czyli historia z dreszczykiem, będąca idealnie wyważonym połączeniem powieści naturalistycznej, horroru i science-fiction. Pozycja obowiązkowa dla fanów Kinga.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stukostrachy
9 wydań
Stukostrachy
Stephen King
7.1/10

Haven, idylliczne miasteczko w stanie Maine, przeobraża się w niebezpieczną pułapkę dla każdego nowego przybysza. Diabelską przemianę wywołuje na pozór błahe wydarzenie - Bobbi Anderson potyka się w l...

Komentarze
Stukostrachy
9 wydań
Stukostrachy
Stephen King
7.1/10
Haven, idylliczne miasteczko w stanie Maine, przeobraża się w niebezpieczną pułapkę dla każdego nowego przybysza. Diabelską przemianę wywołuje na pozór błahe wydarzenie - Bobbi Anderson potyka się w l...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

STUKOSTRACHY STEPHEN KING "Kamyczek uruchamia lawinę – do tego mniej więcej sprowadza się katechizm. Koniec końców wszystko sprowadza się do czegoś podobnego – tak w każdym razie o wiele później myś...

„W nocy, gdy cały dom już śpi, Stukostrachy, Stukostrachy Stukają do drzwi. Chciałbym stąd uciec, lecz boję się, Że Stukostrach zabierze mnie.” Pewnego dnia młoda pisarka - Roberta ‘Bobbi’ Anderson...

@anetakul92 @anetakul92

Pozostałe recenzje @horror.com.pl

Zew Cthulhu
ZEW CTHULHU

H.P. Lovecraft zwany mistrzem stylu oraz najciekawszym autorem fantastyki grozy, pisał swe opowiadania bardziej dla siebie aniżeli dla innych. Jest to z pewnoś...

Recenzja książki Zew Cthulhu
Zdradzieckie serce
ZDRADZIECKIE SERCE

"Czerwona śmierć wyludniła i pustoszyła kraj. Nigdy jeszcze tak straszna zaraza nie nawiedziła tych stron. Zwiastunem jej była krew; czerwona, okropna krew. Ch...

Recenzja książki Zdradzieckie serce

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl