Stalker recenzja

Stalking - coś co bagatelizujemy

Autor: @sandrajasona ·1 minuta
2020-04-05
Skomentuj
16 Polubień
Przed laty autorka była prześladowana, nie złapano człowieka, który zamienił jej życie w piekło – nie było nawet to ujęte w prawie Jolanta przeprowadziła się, zaczęła studia i nagle koszmar zaczął się na nowo. Czy to ten sam psychopata czy ktoś inny?
Książka według tego, co przeczytałam opowiada prawdziwą historię pisarki, opisuje ona swoje przeżycia, listy i działania stalkera. Dla osób, które nie miały styczności z takim zachowanie to na pewno wstrząsająca opowieść. Widać tutaj przede wszystkim różnorodne zachowanie osób: od współczucia, chęci pomocy, nie wierzenia osobie prześladowanej po bagatelizowanie problemu „masz wielbiciela”. Od razu widać, że to niestety te reakcje nie są tylko u osób bliskich, powinny być jak najlepsze, niestety nawet najbliżsi nie wierzą, bagatelizują.
Co przeraża, to stanowisko policji, która nie do końca chce pomóc, wiadomo nie wszyscy, ale to nie jest ich priorytetem, bo nie ukrywajmy prześladowanie trudno udowodnić, a potem skazać, tutaj też wyrok jest stosunkowo niski, mimo dobrych dowodów. Stać Cię na adwokata – ten wyborni Cię od wszystkiego, nie żebym próbowała ich krytykować, ale niestety to jest ich rola w demokracji, która nie do końca się człowiekowi udała.
Mimo, że temat bardzo ważny, przedstawiony w doby sposób, zawiera według mnie najważniejsze informacje całość psuje sama bohaterka. U mnie przy odbieraniu i czytaniu danej pozycji duża rolę odgrywa to czy zachowanie bohaterów współgra z całością Niestety tutaj tak nie było, mały spojler. Jolanta dojrzała kobieta ma kochanka, który pojawia się dwa, trzy razy do roku, w sumie nie pomaga jej w niczym, bagatelizuje problem, potem niby nad nim pracuje, ale nie chce jej mówić, kto. Dzwoni do niego, pisze, on nie odpowiada miesiącami i nagle się zjawia, o ona przyjmuje go z otwartymi rękoma. Nie tak się zachowuje według mnie nawet zakochana kobieta, taka miłość powinna zniknąć, a nie trwać latami. I to właśnie odebrało mi spójność w tej opowieści.
Namawiam jednak na przeczytanie tych wstrząsających wspomnień.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-05
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stalker
Stalker
Jolanta Bartoś
7.8/10

Wiedziała, czym jest stalking, z którym spotkała się kilka lat wcześniej. Miała nadzieję, że prześladowca sprzed lat, który zniszczył jej życie, już o niej zapomniał. Bardzo szybko jednak się przeko...

Komentarze
Stalker
Stalker
Jolanta Bartoś
7.8/10
Wiedziała, czym jest stalking, z którym spotkała się kilka lat wcześniej. Miała nadzieję, że prześladowca sprzed lat, który zniszczył jej życie, już o niej zapomniał. Bardzo szybko jednak się przeko...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Biorąc do przeczytania ostatnią książkę Pani Jolanty Bartoś pt. Stalker, spodziewałem się, że będzie to bardzo dobry thriller psychologiczny. Jednak przeliczyłem się, bo... to nie thriller, ale z życ...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

@Link Problem stalkingu nabiera na sile. Coraz więcej osób pada ofiarą tego niecnego procederu, z którym niezwykle trudno jest walczyć. Pomimo stosownych narzędzi prawnych, ofiarom trudno jest docho...

@andzelikajaczynska @andzelikajaczynska

Pozostałe recenzje @sandrajasona

Zbawiciel
Szczecin opanował strach.

Znika jedna z osób pracująca nad rozbiórka spichlerz w Szczecinie. Potem wybucha bomba w katedrze, na miejscu są kwiaty, tajemnicze znaki, a do dziennikarzy dociera mani...

Recenzja książki Zbawiciel
Tajne życie. Kobieta w służbie CIA
Kłamstwo kiedy staje się prawdą jest jeszcze kłamstwem?

Kłamstwo kiedy staje się prawdą jest jeszcze kłamstwem? Tak można określić życie szpiega. 007 Bond wspaniałe przygody, cudowne życie, codzienność to piękne kobiety,...

Recenzja książki Tajne życie. Kobieta w służbie CIA

Nowe recenzje

Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
Delirium
Demony są na wyciągniecie ręki.
@zdzis59:

Jest przecież tak znajoma, a wciąż odkrywana i obiecująca. Trudno od niej oderwać wzrok. Magnetycznie przyciąga każdego...

Recenzja książki Delirium
Sekrety pogrzebane w popiele
Sekrety pogrzebane w popiele
@Zaczytany.p...:

"Sekrety pogrzebane w popiele " ~ N. K. Palonek Q: Wierzycie, że nic nie dzieje się bez powodu? 😈 [...] Spowodowana z...

Recenzja książki Sekrety pogrzebane w popiele
© 2007 - 2024 nakanapie.pl