Dotknij mnie recenzja

Książka, której byłam ciekawa odkąd zaczęłam działać na bookstagramie, ponieważ z każdej strony widziałam rozpacz o braku wydania kontynuacji w Polsce.

Dodajmy do tego radość, która towarzyszyła wznowieniu przez Wydawnictwo We need Ta (przy okazji daję znać, że przeczytałam książkę w ramach współpracy barterowej z wydawcą!) sprawiła, że MUSIAŁAM się za to zabrać.

DO RZECZY.

Początek jest sztosem. Autorka super wykreowała klimat szaleństwa i zagubienie w jakim znajduje się główna bohaterka, a skreślone zdania pomogły! Podoba mi się jak przedstawiła jej emocje i ogólnie polubiłam Juliette!

Jednak najbardziej zainteresował mnie Warner, podoba mi się jego szaleńcza natura i ciekawi mnie jak potoczy się jego wątek. A Adama ciężko mi obdarzyć zaufaniem, ciągle czekam na jakiś zwrot akcji 🫣

Jest to swego rodzaju dystopia, ale tło wydarzeń jest bardzo marne, a autorka skupia się na wątku romantycznym, który w moim odczuciu za mocno wyszedł na pierwszy plan. Biorąc pod uwagę dziejącą się akcję, to naprawdę istnieją tam ważniejsze rzeczy niż uczucie między bohaterami. Jestem zawiedziona brakiem rozbudowania świata, bo prawie nic o nim nie wiemy, dostajemy pobieżne informacje i tyle, ale liczę na poprawę dalej.

Było też kilka głupich elementów, które ostudziły mój zapał po początkowych dobrych rozdziałach, jak bezsprzeczne zaufanie do jednej postaci albo CZEKANIE pół dnia w miejscu i przygotowanie do ucieczki, kiedy wiedzą, że zostali wykryci... Albo argument na chaos w szeregach żołnierzy... czy schematyczność. Mam trochę takich historii za sobą i znów dostałam taki sam rozwój fabuły 😑

LECZ dobrze się bawiłam, nie ma długich opisów, więc czyta się szybko, polubiłam bohaterów, a to u mnie najważniejsze.

Bardzo ciekawi mnie też sprawa mocy i odporności na nią, dobrze, że kupiłam już drugi tom 🤭

Jest napisana stylem, który mnie kupił i ma wciągającą narrację. Czuć też ten klimat pokroju Igrzysk śmierci.

Spójrzmy na to ja trzeźwo: to nie jest nic wybitnego, ale ma w sobie coś intrygującego.

Ode mnie 6/10 ⭐ Dobrze się bawiłam, ale liczę na więcej!

Chcę poczuć tę samą miłość do tej serii jaką widzę u wszystkich książkar i będę ją czytać dalej z takim nastawieniem!