Smolarz recenzja

Smolarz – recenzja

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·1 minuta
2024-04-21
Skomentuj
4 Polubienia
Igor Brudny jest jednym z moich ulubionych książkowych bohaterów. Z niecierpliwością wyczekiwałam powieści z jego udziałem, a gdy już wrócił, to niewątpliwie w wielkim stylu.

Tym razem Przemysław Piotrowski zabiera nas w Bieszczady, do małej wioski położonej w zaciszu gór. To właśnie tutaj wyjechał Igor, by odpocząć od codziennego zgiełku i zaznać odrobinę spokoju.
W cieniu Bieszczadzkich lasów, gdzie od lat krąży legenda o ponurym smolarzu, dochodzi do zaginięcia dwóch turystek. Pierwsze podejrzenia padają na Samuela, sąsiada Igora, który na co dzień zajmuje się wypałem drewna. Igor, jako jedyny kwestionuje jego winę i postanawia na własną rękę prowadzić śledztwo.

„W wyklętej rodzinie pojawiła się rysa, która z każdym dniem, tygodniem i miesiącem coraz bardziej się pogłębiała, aby w końcu przeobrazić się w rów wypełniony ludzką niegodziwością, bezeceństwem i podłością”.

„Smolarz” w mojej ocenie troszkę różni się od poprzednich części z serii, co w żadnym wypadku nie umniejsza stwierdzeniu, że jest to kolejna bardzo dobra historia.
Początek historii rozwija się powoli, jednak już od pierwszych stron daje się wyczuć, że będzie to opowieść mroczna, krwawa, pełna niewiadomych i tajemnic. Autor umiejętnie buduje napięcie, a prowadzone przez Igora śledztwo zaskakuje z każdym nowym tropem, na który trafia. To, co wywołało we mnie głęboko skrywane emocje, to nawiązanie do tragicznych wydarzeń z czasów drugiej wojny światowej. Prawda, jaką odkrywa Igor, mrozi krew w żyłach i przyprawia o szybsze bicie serca.
„Smolarz” to szósty — wyśmienity zresztą — tom cyklu z komisarzem Igorem Brudnym w roli głównej. Po raz kolejny odłożyłam książkę na półkę w pełni usatysfakcjonowana. I choć bez skrupułów przyznaję, że początek powieści troszkę mi się dłużył, to to, co zaserwował mi Przemysław Piotrowski w dalszej części, całkowicie zrekompensowało wolno rozwijający się wstęp. „Smolarz” to bez wątpienia kryminał z krwi i kości – mnóstwo w nim tajemnic, zaskakujących zwrotów akcji, bestialskich opisów zbrodni, czarnych charakterów. Fabuła powieści poprowadzona jest sprawnie i, co najważniejsze, dopracowana w każdym najdrobniejszym szczególe.
Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji poznać jednego z najlepszych śledczych, to zachęcam Was mocno do sięgnięcia po całą serię. To taki cykl powieści, którego fan dobrych, mocnych i przede wszystkim nieszablonowych kryminałów, nie może sobie odmówić! Polecam!

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Smolarz
2 wydania
Smolarz
Przemysław Piotrowski
8.0/10
Cykl: Komisarz Igor Brudny, tom 6

Powraca przerażająca bieszczadzka legenda. W Bieszczadach dochodzi do zaginięcia dwóch turystek. Z powodu tragedii ożywa legenda o ponurym smolarzu. Dręczony wyrzutami sumienia Igor Brudny, który ...

Komentarze
Smolarz
2 wydania
Smolarz
Przemysław Piotrowski
8.0/10
Cykl: Komisarz Igor Brudny, tom 6
Powraca przerażająca bieszczadzka legenda. W Bieszczadach dochodzi do zaginięcia dwóch turystek. Z powodu tragedii ożywa legenda o ponurym smolarzu. Dręczony wyrzutami sumienia Igor Brudny, który ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przemysław Piotrowski to jeden z najpopularniejszych polskich pisarzy w gatunku kryminał/thriller. Zadebiutował w 2015 roku thrillerem historycznym "Kod Himmlera". Prawdziwy przełom w jego twórczości...

@Marcela @Marcela

Czekałam dość długo na tę książkę, bo kolejka w mojej bibliotece była spora, ale udało mi się dorwać jednocześnie oprócz "Smolarza", kolejną część serii - "Anubisa", więc w sumie opłacało się czekać,...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Ostatni taniec
Ostatni tankec – recenzja

Przemysław Piotrowski, jeden z moich ulubionych polskich pisarzy, zaprasza nas na ostatnie spotkanie z Lutą Karabiną – bezwzględną, zdeterminowaną i niezwykle odważną ko...

Recenzja książki Ostatni taniec
Aplikacja
Aplikacja – recenzja

Debiut Filipa Nafalskiego, „Aplikacja”, zapowiadany jako połączenie slashera, kryminału i thrillera, przyciągnął moją uwagę intrygującym opisem oraz okładką, która od ra...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Kyle
Nowy świat i stare problemy
@Oliwia_Anto...:

@ObrazekKyle - T.M. Piro Egzemplarz otrzymałam za pośrednictwem klubu recenzenta z serwisu nakanapie.pl Już od jaki...

Recenzja książki Kyle
Babel. Pocałunek śmierci
Warszawska "Babel"
@mag-tur:

W tym roku obchodzimy stulecie powstania kobiecej policji. Przedstawienie tego tematu podjęła się Monika Raspen, której...

Recenzja książki Babel. Pocałunek śmierci
Był sobie pies
Świat z psiej perspektywy
@jedz.czytaj...:

W książce "Był sobie pies" autor przedstawia nam nietypowe rozwiązanie stylistyczne. Poznajemy świat oczami psa, jego p...

Recenzja książki Był sobie pies
© 2007 - 2025 nakanapie.pl