Śmierć jako własność prywatna recenzja

Śmierć, to właściwie co?

Autor: @Strusiowata ·1 minuta
2021-10-28
1 komentarz
19 Polubień
W listopadzie, a w szczególności 1 listopada, tłumnie odwiedzamy cmentarze. W tej atmosferze, rodzinnych spotkań przy grobach bliskich nie da się uciec od myśli o śmierci.
W ten klimat pełen lęku i niepokoju trafnie wpisują się rozważania historyka filozofii, profesora Uniwersytetu Warszawskiego - Leszka Kołakowskiego. Autor stara się pokazać śmierć z wielu perspektyw, co moim zdaniem wpływa korzystnie na brak różnicowania odbiorcy książki. Każdy z nas znajdzie w niej próby odpowiedzi na bardzo trudne, o ile nie najtrudniejsze pytania dotyczące istoty odchodzenia ze świata żywych i wędrówki w świecie pozagrobowym.
Ujmuje mnie w stylu Kołakowskiego łatwość przekazywania czytelnikowi bardzo trudnych treści.
Jego styl jest giętki. Czyta się kolejne rozdziały z zaciekawieniem i powoli udaje się z większym lub zdecydowanie mniejszym skutkiem opanować lęk przed śmiercią.

"Lęk abstrakcyjny przed śmiercią, choćby zostawiał w świadomości jakieś dno obolałe, maleje jednak i słabnie proporcjonalnie do intensywności życia przezywanego z poczuciem sensu"
Istotne są relacje autora z licznych kontaktów towarzyskich, m.in. Andrzeja Munka czy Tadeusza Kotarbińskiego. Wszystkie stawiają problem osamotnienia wobec nieuchronności śmierci w świetle cierpienia ludzkiego; szczególnie bolesnego gdy odchodzi od nas bliska osoba.
Warto pochylić się nad tymi tekstami. Kołakowski jest w nich świetnym, mądrym przewodnikiem, który dotyka bardzo czułych stanów naszego jestestwa. Oswaja śmierć dzięki przywołaniu rytuałów religijnych czy cywilizacyjnych, a także pokazania jej w świetle zachowań społecznych i religijnych.
Myślę, że będę wracać do nich aby czerpać spokój i zrozumienie nieuchronności naszego życia.

Książka zawiera notę bibliograficzną, w której odnajdziemy szereg wydawnictw poświęconych istocie śmierci, ale i fenomenie obojętności świata wobec pytań o śmierć.

Polecam ten tytuł szczególnie tym, którzy boją się zarówno stawiać pytania o nieuchronność losu, jak i mają obsesję śmierci.

Dziękuję wydawnictwu Znak za egzemplarz recenzencki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-28
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Śmierć jako własność prywatna
Śmierć jako własność prywatna
Leszek Kołakowski
8.3/10

„Nie możesz zataić kompletnie tej oto konieczności najprostszej, iż akt porzucenia bytu jest twoją własnością wyłączną, że każdy z osobna bywa zaproszony do wyjścia”. Tematem kilkunastu tekstów zebr...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · około 3 lata temu
świetna recenzja i książka.
× 3
@Strusiowata
@Strusiowata · około 3 lata temu
Bardzo dziękuję.
× 2
Śmierć jako własność prywatna
Śmierć jako własność prywatna
Leszek Kołakowski
8.3/10
„Nie możesz zataić kompletnie tej oto konieczności najprostszej, iż akt porzucenia bytu jest twoją własnością wyłączną, że każdy z osobna bywa zaproszony do wyjścia”. Tematem kilkunastu tekstów zebr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Strusiowata

Peter Jackson i jego Śródziemie
Wspaniała podróż w przeszłość i z powrotem

Ian Nathan zabrał mnie w fascynującą podróż za kulisy jednego z najbardziej epickich kinowych uniwersów i ostateczną adaptację kultowego dzieła literackiego fantasy - "W...

Recenzja książki Peter Jackson i jego Śródziemie
Nasza wielka świąteczna ucieczka
Pomyłka

Książkę wybrałam z powodu chęci przeczytania czegoś lekkiego, wesołego i ... cóż. Nie mogę napisać, że trafiłam w 10! Mniej więcej do połowy lektury czekałam na to "co...

Recenzja książki Nasza wielka świąteczna ucieczka

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl