Czarownica ze wzgórza recenzja

Skazana

Autor: @Moncia_Poczytajka ·2 minuty
2023-11-29
Skomentuj
5 Polubień
Idąc za ciosem postanowiłam przeczytać kolejną i zarazem już ostatnią, wydaną dotąd na naszym rynku księgarskim, powieść Stacey Halls. "Czarownica ze wzgórza" miała swoją premierę kilka lat temu, ale dopiero teraz udało mi się zdobyć tę książkę w wersji elektronicznej.

Autorka zabiera nas w odległe czasy sięgające początków XVII wieku, do Gawthorpe Hall w Padiham whrabstwie Lancashire. To tutaj znajduje się wzgórze Pendle związane z miejscowymi czarownicami. Tutaj także w Gawthorpe Hall mieszkała rodzina Shuttleworthów, a panią na włościach w początkach XVII wieku została młodziutka 17-letnia Fleetwood. Dziewczyna poślubiona Richardowi Shuttleworthowi ma za sobą już kilka poronień i każda ciąża to dla niej ogromny stres związany ze strachem, niepewnością, bólem ale też nadzieją na szczęśliwe rozwiązanie. Fleetwood poznajemy w momencie, gdy spodziewa się kolejnego dziecka, jednak tym razem może to być jej ostatnia ciąża. Świadczy o tym list od medyka odnaleziony przypadkiem w rodzinnych dokumentach. Osobliwe spotkanie z pewną młodą zielarką i akuszerką Alice Gray przywraca Fleetwood nadzieję na donoszenie ciąży i szczęśliwe rozwiązanie. Tymczasem w całym hrabstwie Lancashire coraz głośniej jest o procesach czarownic, które zostały oskarżone o nieczyste praktyki i powiązania z diabłem...

Podobnie jak w pozostałych powieściach, tak i tutaj fikcja literacka oparta została na wydarzeniach historycznych, jakie faktycznie miały miejsce w 1612 roku w hrabstwie Lancashire. Mamy więc bardzo zgrabne połączenie obu płaszczyzn, przy czym historia stanowi jedynie tło dla powieściowej rzeczywistości. Spora grupa bohaterów inspirowana została osobami, które żyły w tamtym czasie, a ich nazwiska zaczerpnięte zostały z historycznych źródeł.

Tym niemniej "Czarownica ze wzgórza" różni się znacząco od dwóch pozostałych książek autorki. Stacey Halls starała się oddać klimat XVII w. Anglii zwracając szczególną uwagę na opisy, tradycję oraz stroje. Sporo miejsca poświęciła konwenansom, wierzeniom, uprzedzeniom, ciemnocie i zacofaniu tak charakterystycznym dla tamtych czasów. Polowania na czarownice i sfingowane procesy, w efekcie których niewinne kobiety więziono, poddawano torturom, zmuszano do krzywoprzysięstwa i skazywano na stryczek były powszechne nie tylko w Anglii.
Jednak pomimo interesującej tematyki czegoś mi ewidentnie zabrakło w tej opowieści. Niektóre fragmenty wydały mi się nieco naciągane, jak chociażby 17-latka już po czterech poronieniach, która będąc w kolejnej ciąży, bądź co bądź zagrożonej, galopuje na koniu, spada z niego i... wciąż pozostaje przy nadziei. Trochę to mało wiarygodne. Przydałoby się popracować też nad językiem aby chociaż w jakimś stopniu był stylizowany na XVII wiek. Zabieg ten wpłynąłby znacząco na klimat opowieści. Nie znalazłam tu też aury niepewności i niepokoju jak w "Podrzutku", czy w "Pani England". Mimo istotnych i trudnych tematów historia wydała mi się za bardzo bajkowa, a napięcie gdzieś się rozmyło.

Warto jednak podkreślić, że książkę bardzo dobrze się czyta. Wydarzenia, choć przewidywalne, wzbudzają emocje, co zapisuję na ogromny plus. Autorka podejmuje ważne kwestie, ukazuje piękną kobiecą przyjaźń, tworzy portrety niewiast gotowych do poświęceń w imię wyższych celów. Ukazuje samotność bohaterek oraz ich przedmiotowe traktowanie przez mężczyzn. Lubię styl pisania Stacey Halls, podobają mi się kreacje postaci, przekaz emocji jest czytelny i sprawia, że z przyjemnością śledzimy kolejne wydarzenia.

"Czarownica ze wzgórza" to ciekawa historia z potencjałem, choć tym razem bez fajerwerków.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-27
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarownica ze wzgórza
Czarownica ze wzgórza
Stacey Halls
7.4/10

Pendle Hill kolejny raz zachodzi w ciążę. Ma nadzieję, że tym razem urodzi dziedzica, mimo że już wiele razy poroniła. Nagle odkrywa list, w którym jej lekarz ostrzega jej męża, że może ona nie prze...

Komentarze
Czarownica ze wzgórza
Czarownica ze wzgórza
Stacey Halls
7.4/10
Pendle Hill kolejny raz zachodzi w ciążę. Ma nadzieję, że tym razem urodzi dziedzica, mimo że już wiele razy poroniła. Nagle odkrywa list, w którym jej lekarz ostrzega jej męża, że może ona nie prze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czarownica ze wzgórza to jedna z moich ulubionych książek. Myślę, że Stacey Halls ma bardzo wdzięczne pióro - jej powieści czyta się szybko, z uśmiechem i przede wszystkim z zapartym tchem. Tak było ...

@klaraczytatu @klaraczytatu

Zaczęło się od nerwowego spaceru w stronę lasu, kiedy umysł i serce wypełniał żal. Koperta zawierająca gorzką tajemnicę nie dawała o sobie zapomnieć. Słone łzy, przejaw zawiedzionego zaufania, niemoc...

@potarganerude @potarganerude

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Jesień w Przytulnej
Jesień pełna wrażeń

"Jesień w Przytulnej" to już trzecia część sagi rodzinnej "Przytulna". Dwa poprzednie tomy czytałam już jakiś czas temu i sięgając po tę historię nie byłam pewna, czy pr...

Recenzja książki Jesień w Przytulnej
Mikołaj do wynajęcia
Święta pełne niespodzianek

"Mikołaj do wynajęcia" Agnieszki Olejnik z racji tytułu i okładki od razu kojarzy nam się z Bożym Narodzeniem. I rzeczywiście jest to jedna z tych opowieści, które równi...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl